Strona 103 z 106

Re: Roland Garros 2013

: 09 cze 2013, 21:36
autor: grzes430
Witam pana Karola :)
Widzę, że nic mnie nie ominęło. Pomyśleć, że gdyby nie Robin to za rok Rafa odbierałby po raz 10. puchar. Zasługuje już teraz na nazwanie któregoś z kortów Jego imieniem.

Re: Roland Garros 2013

: 09 cze 2013, 21:58
autor: DUN I LOVE
Juan pisze:Nadal niby najsłabszy od 2009 roku, niby prześwidrował do tego finału niczym Argentyna w 1990, ale nawet ten "słaby Nadal, to wciąż za dużo dla największych tuzów.
Chyba w 2011 roku był trochę słabszy, przynajmniej względem znakomitego wtedy Djokovicia. Dzięki Bogu, nie pozwoliliśmy Serbowi i Hiszpanowi się o tym przekonać. :D

Re: Roland Garros 2013

: 09 cze 2013, 22:24
autor: Robertinho
Anula pisze:
Robertinho pisze: ... Tylko bycie ulubieńcem Anuli i Przemusiowej(czemu pewnie zaprzeczą, by mnie dobić) ratuje mnie przed popadnięciem w głęboką depresję. ...
:o
Stawiasz mnie pod ścianą. :(
Depresja.? :o Głęboka.? :o
Wybacz termoforku. :P Siła wyższa. :P

Robercie.! ;) Jesteś ulubieńcem Anuli. :D
Zawsze wiedziałem, że dobry z Ciebie człowiek. :przyjaciele:

Cóż, można rzec, z głowy. Kończy najmniej lubiany przeze mnie okres tenisowego sezonu. RG było w sumie takie jak zawsze, mocno rozczarowujące rezultatem. Naprawdę liczyłem, że w tym roku coś się zmieni. Jednak forma Djokovica okazała się taka, jak w całym sezonie - niestabilna. I to było trochę za mało na Nadala. Nad postawą całej reszty zawodników lepiej spuścić zasłonę milczenia. Ci, którzy na błysnęli(Tsonga, Wawrinka, Ferrer), robili to tylko po to, by za chwilę się skompromitować. W sumie poza zwycięzcom turnieju, z w pełni podniesioną głową mogą chodzić tylko Haas i Robredo.

Re: Roland Garros 2013

: 09 cze 2013, 23:32
autor: Mario
Przed finałem uważałem, że ugranie 8 gemów będzie sukcesem Ferrera, meczu nie oglądałem, ale postawię tezę, że David zrobił wszystko co mógł patrząc na jego tenisowe możliwości, marniutkie jak na rangę meczu, który przyszło mu rozegrać. Swoją drogą Kubecki zauważył coś na co wcześniej nie zwróciłem uwagi. Hiszpan miał w tym turnieju niesamowitego farta, pomijam już początek turnieju, bo z racji rozstawienia trzeba było coś takiego brać pod uwagę, ale w ćwiartce dostał wycieńczonego Boredo, a w połówce sparaliżowanego Tsonge, śmiem twierdzić, że większość ludzi z top 20 wykorzystałoby taką okazje, by nie powiedzieć więcej...

Re: Roland Garros 2013

: 09 cze 2013, 23:38
autor: Barty
Spoiler:

Re: Roland Garros 2013

: 09 cze 2013, 23:47
autor: przemusiowa
Robertinho pisze:No teraz to mi pojechałeś. Tylko bycie ulubieńcem Anuli i Przemusiowej(czemu pewnie zaprzeczą, by mnie dobić) ratuje mnie przed popadnięciem w głęboką depresję.
Czy zniesiesz to, że jesteś moim ulubieńcem zaraz obok Jonathana? :D

Finał jak finał, Ferru walczył, za co należy mu się ogromny szacunek i uznanie. Cieszę się, że jednak Rafa (znowu) wygrał :) Proszę Was tylko żebyście nie uznawali go za faworyta Wimbla czy US Open, bo wiecie jak to się w tamtym sezonie skończyło ... :)
Wiedziałam że droga do zdobycia tego tytułu będzie trudna i wyboista, ale bardzo jestem zadowolona że się to wszystko tak potoczyło :)

Re: Roland Garros 2013

: 09 cze 2013, 23:56
autor: grzes430
przemusiowa pisze:Cieszę się, że jednak Rafa (znowu) wygrał :) Proszę Was tylko żebyście nie uznawali go za faworyta Wimbla czy US Open, bo wiecie jak to się w tamtym sezonie skończyło ... :)
Boimy się Rosola? :o

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 0:01
autor: przemusiowa
grzes430 pisze:Boimy się Rosola? :o
Nie :) Lepiej dmuchać na zimne i nie wywoływać wilka z lasu, tylko dać temu człowiekowi porządnie odpocząć, bez presji że zaraz musi (bardziej że powinnien) wygrać Wimbla i USO :)

A tak w ogóle to wtedy Rosol zagrał fenomenalnie :D

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 0:37
autor: Bizon
Bez względu na wyniki w dalszej części sezonu, Nadal swoje już zrobił. W dramatycznych okolicznościach, ale swoje królestwo obronił. Z pomocą siatki, ale kto o tym za parę lat będzie pamiętał :P

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 0:47
autor: lake
Bizon pisze:Bez względu na wyniki w dalszej części sezonu, Nadal swoje już zrobił. W dramatycznych okolicznościach, ale swoje królestwo obronił. Z pomocą siatki, ale kto o tym za parę lat będzie pamiętał :P
A to przepraszam przesunęli nagle siatkę o metr w głąb kortu Novaka? ;) Co do reszty zgoda. Zrobił swoje, okoliczności dramatyczne, ale i nadzieję na dalszą część sezonu jednak rozbudzone. Zwłaszcza trawę.
DUN I LOVE pisze:
Spoiler:
DUN , genialne :)

A poważnie może do dychy dociągnie.

Pamiętam z dwa lata temu czytałem chyba na ATP taki tekst odnośnie rekordów Rogera. Największe szanse chyba z 35% dawano na to że padnie rekord 8 lat z tytułem wielkoszlemowym na koncie. Nie pamiętam tylko czy to było już po sezonie 2011 kiedy wiadomo było że Fed nie poprawi już wyniku czy jeszcze w trakcie.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 0:59
autor: Bizon
Wiesz, pewnie i znajdą się tacy, którzy będą uważali, że tak :P Bije do tego, bo mentalny tytan - Djokovic zagotował się w kluczowej fazie piątego seta jak junior, czego w jego wykonaniu ciężko mi sobie przypomnieć. Tak kiepskio smeczował ostatnio chyba na olimpiadzie w Pekinie.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 1:02
autor: Mario
Bizon pisze:Tak kiepskio smeczował ostatnio chyba na olimpiadzie w Pekinie.
Kiepsko to on smeczuje zazwyczaj, a już tym bardziej z takimi specjalistami od wysyłania obronnych lobów jak Nadal.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 1:05
autor: lake
No pamiętam, z kim wtedy grał i w jakim momencie meczu sie pomylił najbardziej też, nic się chłopak nie uczy. ;-D

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 1:11
autor: Bizon
Niestety, nie mogę się zgodzić. Nie pamiętam w jego wykonaniu tak słabej skuteczności w tym elemencie gry w tak krótkim czasie. A takie błędy pojawiają się w stresujacych warunkach, gdy ręką nie jest tak pewna.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 1:38
autor: jonathan
Bizon pisze:Tak kiepskio smeczował ostatnio chyba na olimpiadzie w Pekinie.
Tak słabo to Djoković smeczował ostatnio podczas zeszłorocznego sezonu na clay'u (zwłaszcza w finale w Rzymie), a potem jeszcze w Wimbledonie, gdzie przestrzelił taką piłkę przy kluczowym punkcie w trzecim secie z Federerem. Bo generalnie ten element nie jest najmocniejszą stroną Novaka. Pamiętam, jak kiedyś nawet wyraźnie unikał tego typu zagrań z powietrza (jakby się ich bał) i albo czekał na kozioł, albo decydował się kontynuować wymianę. Potem znacznie poprawił to uderzenie, czego dowodem były ostatnie finały AO, US Open i mecz z Murray'em w WTF, gdzie miał bardzo wysoką skuteczność przy siatce. Teraz nastąpił niestety powrót do dawnych błędów. Oczywiście smecze nie są główną bronią Serba, ale powrót Nadala wymusza na nim teraz jednak trochę inny styl gry i zagrywanie większej ilości bardziej płaskich piłek, po których trzeba nie raz właśnie w ten sposób zamknąć akcję, więc liczę, że Novak przemyśli sprawę i więcej nie zaniedba tego elementu.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 8:34
autor: SebastianK
Jak dla mnie to jednak decydują nerwy i zmęczenie. Nie wiem czy tutaj coś można jeszcze u Novaka poprawić.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 9:33
autor: grzes430
Czyli twierdzisz, że Djokovic jest graczem idealnym?

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 9:47
autor: Wujek Toni
grzes430 pisze:Czyli twierdzisz, że Djokovic jest graczem idealnym?
Niestety, na to miano zasługuje jedynie Rafael.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 10:00
autor: Jacques D.
Ech, człowiek na chwile sobie "ucieknie" a już tyle go omija. :)

Choć muszę przyznać, że na samym forum działo się o wiele więcej niż na RG. :D Odnosząc się do wpisu blogowego Pana Karola (bardzo miło, że się Pan zarejestrował :) ). Krytykuje Pan jedne reakcje emocjonalne przeciwstawiając im... inne reakcje emocjonalne. Zacytowane komentarze obecnych i byłych zawodników nie noszą najmniejszych znamion krytycznej analizy. Jako osoby zaangażowane w tenis "od wewnątrz" są oni równie nieobiektywni w swoich opiniach jak my, zapatrzeni w swoich dawnych idoli-tyle że w nieco inny sposób.
Co do samej zacytowanej wypowiedzi Roberta. Nie można zapominać, że wypowiedzi na nim podlegają w znacznej mierze funkcji fatycznej i ekspresywnej języka. A już prawie wszystkie posty pisane podczas meczów, zwłaszcza tych najważniejszych, mają taki właśnie charakter.
Taka jest natura for internetowych. Natomiast mimo to wydaje mi się, że na naszym forum, zwłaszcza w porównaniu z innymi polskimi (i nie tylko) forami tenisowymi jest całkiem sporo wartościowej merytoryki. Jest niemało pokaźnych wywodów merytorycznych pisanych przede wszystkim właśnie przez "krytykantów" (to pewnie zupełny przypadek...) i nie są one ukryte.
Ja tam się cieszę, że nasze forum ma taką a nie inną opinię. Specjalistów od bałwochwalczego bicia pokłonów jest tylu, że jakiekolwiek negatywne opinie (dotyczące polskich tenisistów zwłaszcza) to prawie tabu. Ktoś musi przywracać równowagę. Poza tym, wydaje mi się, że komu jak komu, ale Panu, Panie Karolu, zjawisko krytyki, zwłaszcza tej konstruktywnej, nie powinno być całkiem obce. ;)

Co do samego meczu. Na pewno był bardzo dobry. Zwłaszcza konsekwentnie agresywne nastawienie Nadala to coś, czego od dawna nie widziałem. Koronkowe wymiany z linii końcowej to coś, co zawsze imponuje w przypadku tych dwóch tenisistów. Nie sposób jednak nie zauważyć jednak również innego wymiaru tego widowiska: Djokovic, w porównaniu choćby z finałem Monte Carlo zagrał bardzo niekonsekwentnie pod względem taktycznym, a w pierwszym i trzecim secie grał najzwyczajniej przeciętnie/słabo.
Pamiętajmy, że najlepszych ocenia się, zestawiając ich z najlepszymi i według bardzo wysokich standardów, jakie sami sobie wyznaczyli. Inaczej w każdym meczu jawić się nam będą jako geniusze i nigdy nie dojdziemy do żadnych konstruktywnych i merytorycznych wniosków.

Re: Roland Garros 2013

: 10 cze 2013, 10:55
autor: Bizon
SebastianK pisze:Jak dla mnie to jednak decydują nerwy i zmęczenie. Nie wiem czy tutaj coś można jeszcze u Novaka poprawić.
Dokładnie oto mi chodziło. Zgrzał się w tych sytuacjach jak gracze zaplecza czołówki. Pokazał Serb ludzką twarz.