Australian Open 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2012

Post autor: Robertinho »

robpal pisze:
DUN I LOVE pisze:Osobiście nie chcę ani Djoko Slam, ani Rafa Golden Slam, ale jeżeli jeden albo drugi będą wystarczająco dobrze grać w tenisa, to nie wiem po co miałbym rozpaczać. To przecież i tak nic nie da. ;)
A co to za stwór? :o
Że niby wszystkie cztery i jeszcze IO? hahaha
A 16 to ładna liczba. Po co zamieniać potęgę dwójki na brzydką, pierwszą siedemnastkę?
Nie ma się co z nieletnimi zadawać, Roger atakuj osiemnastkę. hahaha
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Kubecki pisze:Dlaczego cytrynową?
Lol, a dlaczego nie? :P Zawsze tak kupuję: Nestea - cytryna, IceTea - brzoskwinia.

Debata o meczu Nadal - Federer:
http://espn.go.com/sports/hot?id=7501117
MTT Titles/Finals
Spoiler:
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Australian Open 2012

Post autor: jonathan »

Ja jestem o Federera bardzo spokojny. Według mnie Roger od znakomitej gry na US Open spisuje się coraz lepiej. Genialnie się porusza, umiejętnie przygotowuje akcje do kończących uderzeń, nie cofa się, jeśli nie ma takiej konieczności, jest wciąż w ofensywie, w szybkich wymianach praktycznie wyeliminował nieczyste zagrania ramą i co chyba najważniejsze niesamowicie poprawił return - bomby del Potro po 200 km/h nie robiły na nim żadnego wrażenia. Wierzę, że zachowa się tak także w meczu z Rafą - najmniej wygodnym dla siebie rywalem.

Ja tam spierałbym się trochę co do tego co prezentuje del Potro. Moim zdaniem od czasu jego triumfu w Nowym Jorku czołówka po prostu jeszcze bardziej podkręciła śrubę, a on został w miejscu. Przez kontuzję stracił kontakt z najlepszymi na świecie i nie mógł się wraz z nimi rozwijać. Być może gdyby nie ta przerwa, to mówilibyśmy dziś o wielkiej piątce.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 19:48 przez jonathan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 14413
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Australian Open 2012

Post autor: Jacuszyn »

robpal pisze:
DUN I LOVE pisze: Gorzej będzie, jak Nadal postanowi w niedzielę 10 zmienić na 11. :P
Przepraszam, co w tym złego? Wolisz Djoko Slam? :D
O nie, tylko nie Djoko Slam :czerwonakartka: Moja kolejność do zwycięstwa według sympatii przedstawia się następująco:

1. Roger
2. Rafa
3. Andy
.
.
.
.
.
.
.
4. Novak

Myślę, że większe szanse ugrania czegoś z Serbem ma Roger aniżeli Rafa. Poprzedni sezon jasno mówi dlaczego tak myślę.
MTT World Tour (Highest rank #1, career 2009 - 2024):
Spoiler:
MTT Challenger Tour:
W:
F: Rio 25, Acapulco 25, Munich 25
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7591
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Australian Open 2012

Post autor: grzes430 »

Dun może rzucisz jakieś statystyki ile półfinaliści spędzili na korcie w tym turnieju? ;-)

James_007_Blake
Po co się tak napinasz? Prawdą jest że głowę Murray ma słabą. Mimo iż Djoko nie jest w najwyższej formie nie byłbym taki pewny wygranej Szkota, a tym bardziej jego triumfu w niedzielę.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Australian Open 2012

Post autor: jonathan »

Jest tak, jak przypuszczałem. Big 4 zameldowało się w komplecie w półfinale. Może mieć ktoś jeszcze jakieś wątpliwości, która czwórka jest najlepsza w historii?
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

Ciekawe, czemu Anula nic nie pisze? :( Czyżby przygotowywała siły na mecz? ;)
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Australian Open 2012

Post autor: robpal »

Sempere pisze:Ciekawe, czemu Anula nic nie pisze? :(
Nie prowokuj, bo jak Ania strzeli jadem, to z serwera popiół zostanie :]
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Australian Open 2012

Post autor: Barty »

Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

robpal pisze:Nie prowokuj, bo jak Ania strzeli jadem, to z serwera popiół zostanie :]
To aż tak? :o Zaczynam się bać. :]
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2012

Post autor: Robertinho »

jonathan pisze:Jest tak, jak przypuszczałem. Big 4 zameldowało się w komplecie w półfinale.
A jakich rywali mieli po drodze to tego wyczynu. :o
Może mieć ktoś jeszcze jakieś wątpliwości, która czwórka jest najlepsza w historii?
<podnosi rękę>
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2012

Post autor: DUN I LOVE »

grzes430 pisze:Dun może rzucisz jakieś statystyki ile półfinaliści spędzili na korcie w tym turnieju? ;-)
Rafa: 12h, 51m
Novak: 10h, 8m
Andy: 8h, 11m
Roger: 7h, 38m
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Denek
Posty: 356
Rejestracja: 09 sie 2011, 0:14
Lokalizacja: Trzcianka

Re: Australian Open 2012

Post autor: Denek »

DUN I LOVE pisze:
grzes430 pisze:Dun może rzucisz jakieś statystyki ile półfinaliści spędzili na korcie w tym turnieju? ;-)
Rafa: 12h, 51m
[...]
Roger: 7h, 38m
To i tak pewnie niczego nie zmieni... Nadal będzie pomykał za końcową jak sarenka :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Denek pisze:To i tak pewnie niczego nie zmieni...
To norma w niemal każdym turnieju. Tutaj strata powinna być dużo mniejsza, bo Roger rozegrał jedno spotkanie mniej.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
eldi
Posty: 12
Rejestracja: 23 sty 2012, 16:43

Re: Australian Open 2012

Post autor: eldi »

Tak, normą jest to że Nadal ma stalową kondycje, ale on za to zapłaci wcześniej czy później. Specjaliści już nie raz to podkreślali że może się zajechać dużo wcześniej niż przed 30-stką.
Zresztą już raz zapłacił za to bieganie. : )

To tylko organizm w końcu cos odmówi, jak nie płuca to mięśnie.
Awatar użytkownika
James_007_Blake
Posty: 446
Rejestracja: 18 wrz 2011, 1:12

Re: Australian Open 2012

Post autor: James_007_Blake »

To chyba i tak niska cena za bycie jednym z najlepszych w historii tej dyscypliny.
eldi
Posty: 12
Rejestracja: 23 sty 2012, 16:43

Re: Australian Open 2012

Post autor: eldi »

James_007_Blake pisze:To chyba i tak niska cena za bycie jednym z najlepszych w historii tej dyscypliny.
Teoretycznie tak.
Awatar użytkownika
Nadalito
Posty: 867
Rejestracja: 10 wrz 2011, 14:16
Lokalizacja: Białystok

Re: Australian Open 2012

Post autor: Nadalito »

jonathan pisze:Jest tak, jak przypuszczałem. Big 4 zameldowało się w komplecie w półfinale. Może mieć ktoś jeszcze jakieś wątpliwości, która czwórka jest najlepsza w historii?
He,he. O tak Jonathanie widać, że naprawdę jesteś wielkim ekspertem i cieszymy się razem z Tobą, że tak trafnie udało ci się wytypować SF :D :D :D
Awatar użytkownika
Denek
Posty: 356
Rejestracja: 09 sie 2011, 0:14
Lokalizacja: Trzcianka

Re: Australian Open 2012

Post autor: Denek »

Nadalito pisze:
jonathan pisze:Jest tak, jak przypuszczałem. Big 4 zameldowało się w komplecie w półfinale. Może mieć ktoś jeszcze jakieś wątpliwości, która czwórka jest najlepsza w historii?
He,he. O tak Jonathanie widać, że naprawdę jesteś wielkim ekspertem i cieszymy się razem z Tobą, że tak trafnie udało ci się wytypować SF :D :D :D
Wyczuwam nutkę ironii :D Mylę się? :P
jonathan
Posty: 6547
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Australian Open 2012

Post autor: jonathan »

Biadolcie sobie, biadolcie, skoro już tylko to Wam pozostało. Jeśli tak ma tu wyglądać święto tenisa, jakim jest mecz Federera z Nadalem w półfinale Szlema, to dziękuję bardzo.
Robertinho pisze:A jakich rywali mieli po drodze to tego wyczynu. :o
Na pewno lepszych niż Sampras w zwycięskim Wimbledonie 2000 i Agassi na RG 1999 - to dopiero była, jak to mówicie, kelneriada.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości