mtenis.com.pl

Pytanie...

Choć dziś działały mu wyjątkowo dobrze.

Teraz to dowieź, szkocki osiołku

Znowu przegrał wygrany punkt, heh.

Nie wiem co macie do drop szotów Djokovicia.

Wyciągnie to Murray na luzie. Idę.

Ja nic do dropów Serba nie mam, wnerwiająco skuteczne zagranie.

I znowu drop, zamiast zbicia wykładki.

Wciąż go lekceważy Murray i co najgorsze uchodzi mu to na sucho.

Rroggerr pisze:Nie wiem co macie do drop szotów Djokovicia.

Wrzuć sobie mecz z Veselym np.

Wszystko wróciło do normy. Ciekawe czy Ramos wyjdzie z 6 gemów.

Mario pisze:Wrzuć sobie mecz z Veselym np.

I dlaczego mam cokolwiek oceniać po jednym z najgorszych meczów Djokovicia w ostatnich sezonach? Bardzo dobre drop szoty ma Serb, jak jeszcze nie był tym oraczem zza końcowej to była to ścisła czołówka ATP, wciąż mocne zagranie...

Rroggerr pisze:Bardzo dobre drop szoty ma Serb, jak jeszcze nie był tym oraczem zza końcowej to była to ścisła czołówka ATP, wciąż mocne zagranie...

Ja bym powiedział, że dawniej to on wręcz słynął z gry w tym elemencie.

Teraz bez cyrków i wyrównam stan meczu w MTT na 1-1 w setach.

To z Simonem może być czy wcześniejsze z Australii, co aż mu ludzie zaczęli krzyczeć, żeby przestał je grać.

Kiedyś bardzo dobre zagranie, dziś częściej sobie tym przeszkadza niż pomaga.

robpal pisze:Teraz bez cyrków i wyrównam stan meczu w MTT na 1-1 w setach.

Lleyton idzie na klasyka. Przestań się łudzić.

No widzę właśnie.

Znowu z 5-2 chce wypuścić, to aż zabawne by było.

W Grubasku nadzieja.


Murray,

robpal pisze:Teraz bez cyrków i wyrównam stan meczu w MTT na 1-1 w setach.

Serwis dzisiaj siedzi.

Mario pisze:To z Simonem może być czy wcześniejsze z Australii, co aż mu ludzie zaczęli krzyczeć, żeby przestał je grać.

Kiedyś bardzo dobre zagranie, dziś częściej sobie tym przeszkadza niż pomaga.

Mecz z Simonem, gdzie zrobił 100 UE i wcześniejsze rundy, gdzie pewnie bawił się z jakimś Bedene zamiast go dobić? Zgadzam się z robpalem, Dawid też ma w sumie rację...

Wszystko przy siatce przegrywa.

To już tylko Wawrinka jest ostatnią nadzieją....


O bożeeeee co ja widzę. Ten frajer Berdych gra dalej. Czyli jutro Serb wychodzi na godzinny sparing. Z Ferrerem chociaż dłużej by grał.

To może dla odmiany jakieś mecze, w których skróty wybitnie mu pomogły? Bo tak to zawsze się okaże, że akurat grał źle albo się bawił...

Koniecznie trzeba tego gema wygrać, albo przegrać w taju i liczyć na jakieś 6-1 w deciderze...