mtenis.com.pl

A propos tego jednego niesamowitego uderzenia Rafy - niesamowite, jak od jakiegoś czasu Novak w meczach z Nadalem daje się zaskakiwać zmianą rytmu, a potem kontrą forehandową po linii.

Ciężko będzie Novakowi przełamać serwis Nadala.

O, Wielki Gatsby.

No proszę pierwszy 007 pofatygował się na mecz nie Murray'a.

Rafa is 151-3 in majors when he wins the first set.

Novak, pora na pierwszy zryw!

Rozkręcają się panowie.

Bardzo podoba mi się agresywne nastawienie Nole. Na razie sporo błędów, ale ja czuję, że Serb się wstrzeli.

Ale piłka Nadala na 30-0 w 4 gemie. Mistrzostwo.

A propos tematu tańca, który poruszyli Sidor i Domański - pamiętam, jak na pokazówce z Djokoviciem w Kolumbii w 2011 roku, Rafa tańczył z jakąś lokalną gwiazdą i poruszał się jak kłoda.

Coś wolno wchodzi w te mecze Djoković - z Nadalem, Wawrinką. Znowu potrzeba mu więcej czasu.

Jeśli tego seta wygra Djoko to pięć setów jak nic. Jeżeli Rafa to może nie być nawet 4.

Najlepsze 54 uderzenia w historii

Ale wymiana - aż przypomniał się trzeci set finału z 2011 roku!

Na razie scenariusz podobny do 1/2 RG.

Najdłuższą wymianę turnieju mamy na pewno i chyba jedną z najlepszych.

Niech Novak chodzi częściej do siatki - jak przy obronie tego BP i kilku innych wcześniejszych punktach.

Trochę rekawami oddychał w tym gemie Serb.

Nadal to potwór! Mentalny potwór!

Najmocniejszym punktem Rafy jest jego psychika.

Wracając do tamtego punktu, to dla mnie nie ma niczego lepszego niż oglądać taką wymianę przy reakcjach nowojorskiej publiczności.

jowy pisze:Nadal to potwór! Mentalny potwór!

Sam nieraz tak go nazywam.

jowy pisze:Nadal to potwór! Mentalny potwór!

Najmocniejszym punktem Rafy jest jego psychika.

A ja sie właśnie nie zgodzę. Na tle Serba, który wg mnie jest mistrzema nastawienie do walki, Nadal to owieczka.

Szkoda tylko, że tamta wymiana skończyła się błędem. W 2011 roku były winnery. Ale może przyjdzie jeszcze na to czas.

No przesadziłeś z ta owieczką, fakt wygrał z nim parę meczy właśnie w sferze mentalnej ale na RG w tym roku jednak było odwrotnie. Na moje oko ważą sie losy seta w tym gemie.

Wiadomo już jak z frekwencją na widowni?

To Rafa miał być dziś atakującym graczem?

Gdyby nie błędy Novaka to dziś oglądamy same takie wymiany po 50 uderzeń.