Strona 108 z 147

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:21
autor: robpal
Denek pisze:Jak dalej tak będzie strzelał ramami w gemach serwisowych Nadala to koniec marzeń o zwycięstwie.. :(
Nie jęcz, błagam. Nie jak nie jest 0-5.

Czy oni nie pomylili WS-a z challengerem?
Mam jeszcze pytanie - czy to jest na razie najgorszy półfinał ery open? :D

W TB stawiam na Feda, Nadal gra kosmiczną beznadzieję.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:35
autor: Barty
Kosmiczną beznadzieją to raczej grał w Londynie. Ale fakt, gra słabo, a Roger i tak tego nie umiał wykorzystać. No ale może w tb.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:39
autor: robpal
Barty pisze:Ale fakt, gra słabo, a Roger i tak tego nie umiał wykorzystać. No ale może w tb.
Przecież samo się wykorzysta. Z Nadalem stojącym 8m za końcową?

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:41
autor: Sempere
Tak się Denek martwił o Feda, a tymczasem set dla Helweta. ;)

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:42
autor: robpal
To, co Vamos wyrabiał w tym TB to jakieś tenisowe nieporozumienie. Nie będę komentował gry Szwajcara, bo nie od tego jestem, ale Fed jedzie całego taja na drugim serwisie i w cuglach go wygrywa, bo return jest za trudnym uderzeniem. Brak słów :|

E: Pięknie zaczęliśmy tego seta :D

E2: hahaha hahaha hahaha

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:50
autor: Dajan
No i znów powrót do normy. Aj Fed, Fed...

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:50
autor: Robertinho
Ale żałosny ten mecz.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:51
autor: robpal
Robertinho pisze:Ale żałosny ten mecz.
Jestem aż w szoku. Chyba trzeba powoli zacząć trzymać kciuki za Fedziorka, bo z Djoko to jest forma na 6 gemów, z Murrayem na 9 :D

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 10:58
autor: Robertinho
robpal pisze:
Robertinho pisze:Ale żałosny ten mecz.
Jestem aż w szoku. Chyba trzeba powoli zacząć trzymać kciuki za Fedziorka, bo z Djoko to jest forma na 6 gemów, z Murrayem na 9 :D
Myślałem, że wywołam kontrowersje pisząc, że tym razem Fafa w finale ma zerowe szansę na seta, ale widać nie tylko ja tak uważam.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:02
autor: sheva
Wiem, że to dopiero połowa II seta, ale... wg mnie to najgorszy mecz Federer - Nadal w całej historii ich pojedynków.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:03
autor: robpal
sheva pisze:Wiem, że to dopiero połowa II seta, ale... wg mnie to najgorszy mecz Federer - Nadal w całej historii ich pojedynków.
Ja się z Tobą zupełnie zgadzam. Poziom jak z challengera.

Swoja drogą, Wujek Toni (ten prawdziwy, hiszpański :P ) wygląda, jakby miał zaraz posiwieć na amen.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:08
autor: Denek
2-4* Nadal, no to po 1-1 w setach...

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:10
autor: robpal
Denek pisze:2-4* Nadal, no to po 1-1 w setach...
Tak, zwłaszcza dzisiaj, kiedy jedno dobre zagranie przeplatają po 3 kwasy jednego i drugiego, na pewno wiadomo, że Nadal wygra tego seta.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:15
autor: Nadalito
Fajną koszulkę ma wujek Toni :D
Rob, chyba trochę przesadzasz z tym masochizmem :o

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:15
autor: Sempere
Pokazy pirotechniczne zatrzymały mecz, może to i dobrze dla Feda. :D

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:16
autor: sheva
No w końcu jakieś fajerwerki. :D Bo na korcie nuda.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:18
autor: Mario
Najciekawszy moment tego meczu.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:24
autor: Denek
Teraz to już w jedną stronę. Ok, chociaż punkty obronione. :roll:

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:26
autor: robpal
Denek pisze:Teraz to już w jedną stronę. Ok, chociaż punkty obronione. :roll:
Prosiłem Cię, żebyś przestał (jakieś 300 razy) :facepalm:

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 11:27
autor: Jules
Czyżby Federer miał to to przegrać? No proszę Cię, Roger...