Roland Garros 2025

Obrazek
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44415
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

DUN I LOVE pisze: dzisiaj, 14:11
Kiefer pisze: dzisiaj, 14:07 To że zyskał jest akurat nienormalne, krytykę rozumiem, ale też nie uważam, żeby on dzięki tej maści zyskał jakieś nadludzie umiejętności, i po prostu wątpię by to miało jakikolwiek moc.
No nie no, skoro dostał bana, tzn. że było coś na rzeczy, a ta maść to jego linia obrony. Cała sytuacja była o tyle żałosna, że ewidentnie próbowano to zatuszować i zamieść pod dywan. Gość przez całe postępowanie sobie normalnie grał i szlemy wygrywał. Jak już go ukarano to tak, żeby nic na tym nie stracił.

Trudno po takim czymś uznać, że nie jest protegowanym władz.
Maść linią obrony czy sposób w jaki się dostało to coś do jego organizmu? Oczywiście zgadzam się, że sposób w jaki to rozegrano jest mocno wątpliwy i zrobiono wszystko, żeby było dla niego jak najwygodniej.
Rroggerr
Posty: 10280
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Rroggerr »

DUN I LOVE pisze: dzisiaj, 14:11No nie no, skoro dostał bana, tzn. że było coś na rzeczy, a ta maść to jego linia obrony. Cała sytuacja była o tyle żałosna, że ewidentnie próbowano to zatuszować i zamieść pod dywan. Gość przez całe postępowanie sobie normalnie grał i szlemy wygrywał. Jak już go ukarano to tak, żeby nic na tym nie stracił.
Ciekawe ilu tenisistów za złamanie przepisów antydopingowych mogłoby liczyć na prawie roczne postępowanie z opóźnionym zapłonem kończące się porozumieniem z WADA i zawieszeniem akurat w najmniej ważnym punkcie sezonu. Nie za bardzo śledzę tenis w socialach, więc to może moja banka informacyjna, ale niesamowite jak szybko ludzie przeszli nad tym do porządku dziennego. A szkoda, gdyby opuścił chociaż jednego WS to przynajmniej nie byłoby tak dużego poczucia żenady, że największa kara to fakt, że nie wygrał sobie Miami - a tak ciężko nie wracać do tego tematu.

Trochę dziwny ten dzisiejszy mecz, tj. Alcaraz ma 2-0 z Sinnerem w 'bezpośrednich' meczach o WS, jest 2 lata młodszy, dodatnią głowę do głowy - a zarazem do przegrania ma dzisiaj dużo więcej od Włocha.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197832
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Rroggerr pisze: dzisiaj, 14:22Ciekawe ilu tenisistów za złamanie przepisów antydopingowych mogłoby liczyć na prawie roczne postępowanie z opóźnionym zapłonem kończące się porozumieniem z WADA i zawieszeniem akurat w najmniej ważnym punkcie sezonu. Nie za bardzo śledzę tenis w socialach, więc to może moja banka informacyjna, ale niesamowite jak szybko ludzie przeszli nad tym do porządku dziennego. A szkoda, gdyby opuścił chociaż jednego WS to przynajmniej nie byłoby tak dużego poczucia żenady, że największa kara to fakt, że nie wygrał sobie Miami - a tak ciężko nie wracać do tego tematu.
Do tego WADA chyba sama wyszła z propozycją "dogadania się" i przedstawiła ofertę bana w martwym okresie.

Na tle Brooksby'ego czy Majchrzaka faktycznie niepoważne.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 149075
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Damian »



MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1951
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Bizon »

Robertinho pisze: dzisiaj, 13:37
Kiefer pisze: dzisiaj, 12:56 Większy byłby to pstryczek chyba jednak dla Carlosa, bo wiadomo było, że przy dzisiejszej konkurencji ewentualny dominator będzie miał dużo łatwiej ogarnąć klasyka. Federer na dobrą sprawę miał tylko jedną szansę w 2004 roku, ale zaliczył mega wtopę z Kuertenem, jak pojawił się Nadal to każdy już sobie sprawę zdawał, że to się nie wydarzy i że o karierowego może być nawet ciężko.
Nieprawda, do RG 08 raczej powszechne było przekonanie, że albo w końcu pokona Hiszpana, albo się zaraz rozleci Rafa. Nikt, ale to literalnie nikt nie sądził, że będzie po 30 roku życia wygrywać Szlemy.
Tak, dokładnie. Pamiętam te gadki, że przy takim stylu gry maksymalnie w 2010 będzie trupem fizycznym w okolicach 30-50 miejsca w rankingu. Kiepsko się to zestarzało.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197832
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Bizon pisze: dzisiaj, 14:30Tak, dokładnie. Pamiętam te gadki, że przy takim stylu gry maksymalnie w 2010 będzie trupem fizycznym w okolicach 30-50 miejsca w rankingu. Kiepsko się to zestarzało.
Tak, ale na tamten moment wygranie choćby jednego szlema po 30stce to był kosmiczny wyczyn. Dziś jesteśmy mądrzejsi o 3 kariery niemal do 40stki. Nikt nie założył aż takiego postępu medycyny, prowadzenia się i metod treningowych, trudno mieć pretensje.

Chyba @Rroggerr kiedyś napisał, że gdyby Nadal grał w latach 90. to z tymi swoimi kolanami byłby sportowym wrakiem sporo przed 30stką. Najwyraźniej przyłożyliśmy taką samą miarę do czegoś, co się działo 2 dekady później.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Art
Moderator
Posty: 30494
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197832
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Sinner nieznacznym faworytem buków.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Marcelo
Posty: 3642
Rejestracja: 17 gru 2019, 16:48

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Marcelo »

Po wnikliwym przestudiowaniu sprawy Sinnera, w stopniu w jakim jest to możliwe bez odpowiedniej wiedzy medycznej i praktycznego doświadczenia w podobnych sytuacjach, nie można stwierdzić kategorycznie, że Włoch świadomie stosował doping. Nie można również kategorycznie stwierdzić, że tego nie robił.

Z całą pewnością jednak można stwierdzić, że wywinął się od poważniejszych konsekwencji, bo pomógł mu status gwiazdy tenisa i włoscy działacze ATP. Ale to jeszcze nie czyni z Sinnera dopingowicza. Establishment miał zawsze skłonność faworyzowania niektórych tenisistów kosztem innych. Nie jest zatem ta sytuacja szczególnie nietypowa.

Co więcej na pewnym etapie wytworzyło się dziwne przekonanie, że jeśli zawodnik uniknął konsekwencji, znaczy, że na pewno jest winny. I na odwrót, jeśli został zawieszony przykładowo na rok, to jest ofiarą systemu. Najlepszym przykładem była Simona Halep, która najbardziej się piekliła na socjalach. Problem w tym, że gdy prześledzi się dokładnie jej sprawy, okazuje się, że ona miała najbardziej nawalone w papierach.

Sprawie "oczyszczenia" tenisa nie przysłużył się również Kyrgios, który mocno atakował Sinnera. Australijczyk znany z nadużywania alkoholu, a nawet stosowania rekreacyjnych narkotyków, do czego się przyznawał, stał się nagle twarzą walki ze wspomagaczami. :)

Jest też inna kwestia. Można ubolewać i rwać włosy z głowy albo zaakceptować, że świat nie jest doskonały i pogodzić się z rzeczywistością, w której niektórzy potrafią te niedoskonałości wykorzystać na swoją korzyść.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2025, 14:42 przez Marcelo, łącznie zmieniany 1 raz.
2025 = Stuttgart - (F, PF, PF) - WTA 500 - Ostapenko - Sabalenka 2-0, Sabalenka - Paolini 2-0, Ostapenko - Aleksandrowa 2-0; 2024 = Paryż - (F, ĆF, ĆF) - ATP Masters 1000 Zverev - Humbert 2-0, Chaczanow - Dimitrow 2-0, Humbert - Thompson 2-0; Halle - (F) - ATP 500 Sinner - Hurkacz 2-0 2023 = Sztokholm - (F) - ATP 250 Monfils - Kotow 2-1; Madryt - (4R, 3R) - ATP Masters 1000 Alcaraz - Zverev 2-0, Tsitsipas - Báez 2-1 - (ĆF ,4R) - WTA 1000 Sakkari - Begu 2-1, Świątek - Aleksandrowa 2-1 2022 = Turyn - (PF) - ATP Finals Djoković - Fritz 2-0; Barcelona - (F) - ATP 500 Alcaraz - Carreño-Busta 2-0
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44415
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

Bizon pisze: dzisiaj, 14:30
Robertinho pisze: dzisiaj, 13:37
Kiefer pisze: dzisiaj, 12:56 Większy byłby to pstryczek chyba jednak dla Carlosa, bo wiadomo było, że przy dzisiejszej konkurencji ewentualny dominator będzie miał dużo łatwiej ogarnąć klasyka. Federer na dobrą sprawę miał tylko jedną szansę w 2004 roku, ale zaliczył mega wtopę z Kuertenem, jak pojawił się Nadal to każdy już sobie sprawę zdawał, że to się nie wydarzy i że o karierowego może być nawet ciężko.
Nieprawda, do RG 08 raczej powszechne było przekonanie, że albo w końcu pokona Hiszpana, albo się zaraz rozleci Rafa. Nikt, ale to literalnie nikt nie sądził, że będzie po 30 roku życia wygrywać Szlemy.
Tak, dokładnie. Pamiętam te gadki, że przy takim stylu gry maksymalnie w 2010 będzie trupem fizycznym w okolicach 30-50 miejsca w rankingu. Kiepsko się to zestarzało.
Oczywiście, również pamiętam te dyskusje, ale też uważałem, że to naprawdę mocno na wyrost wyrok. I jak pisze @DUN I LOVE, nie wzięto po prostu pod uwagę wielu zamiennych, a przyłożono kalkę do dotychczasowych doświadczeń, tego co się np. stało z Hewittem. No bo kariera Australijczyka owszem bardzo długa, ale jednocześnie pograł na topowym poziomie 4-5 lat i faktycznie zakładano, że tak samo może być z Rafą.
hokej
Posty: 3008
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: Roland Garros 2025

Post autor: hokej »

Idąc narracją narzuconą przez @Rroggerr zapominacie od doktorze Fuentesie. To był dopiero wałek wielopiętrowy, Sinner przy tym to amator.
A średnio sympatyczny Majorkanin wyrósł na ikonę dyscypliny.
Świat nie jest czarno-biały.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197832
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Przedostatnie zdanie to włożenie kija w mrowisko. :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Art
Moderator
Posty: 30494
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50850
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Robertinho »

hokej pisze: dzisiaj, 14:52 Idąc narracją narzuconą przez @Rroggerr zapominacie od doktorze Fuentesie. To był dopiero wałek wielopiętrowy, Sinner przy tym to amator.
A średnio sympatyczny Majorkanin wyrósł na ikonę dyscypliny.
Świat nie jest czarno-biały.
Dlatego już dałem spokój i jadę po nudnej grze i braku osobowości, wystarczy aż nadto.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1951
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Bizon »

DUN I LOVE pisze: dzisiaj, 14:36
Bizon pisze: dzisiaj, 14:30Tak, dokładnie. Pamiętam te gadki, że przy takim stylu gry maksymalnie w 2010 będzie trupem fizycznym w okolicach 30-50 miejsca w rankingu. Kiepsko się to zestarzało.
Tak, ale na tamten moment wygranie choćby jednego szlema po 30stce to był kosmiczny wyczyn. Dziś jesteśmy mądrzejsi o 3 kariery niemal do 40stki. Nikt nie założył aż takiego postępu medycyny, prowadzenia się i metod treningowych, trudno mieć pretensje.

Chyba @Rroggerr kiedyś napisał, że gdyby Nadal grał w latach 90. to z tymi swoimi kolanami byłby sportowym wrakiem sporo przed 30stką. Najwyraźniej przyłożyliśmy taką samą miarę do czegoś, co się działo 2 dekady później.
Prawda. Agassi był uważany za fenomen, bo 33 lata i Szlema wygrał, grał do 36 roku życia. Sam bym w życiu nie przypuszał, że w wieku 36 lat, będzie długo w walcę o klasyka Nadal, ale tamte opinię były przegięte w drugą stronę.

Odnośnie dopingu to moje zdanie od dawna jest takie, że cała czołówka się wspomaga i wspomagała. Naprawdę można cuda wyczyniać żeby oszukiwać podczas kontroli.
144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14Roland Garros 22
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 22173
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Bombardiero »

MTT - tytuły (14):
2025
: Marsylia; 2024: Monte Carlo, Rotterdam; 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(10):
2024: Antwerpia, Montreal, Halle; 2022: Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50850
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: dzisiaj, 11:58
Bizon pisze: dzisiaj, 11:52Taki klasyk to byłaby niegłupia sprawa, ale właśnie teraz póki jeszcze Djokovic gra. Taki pstryczek w nos dla GOATA. Najlepiej jeszcze jakby sympatyczny rudzielec wygrał z Serbem na Wimblu i US Open.
Jestem w stanie kibicować takiemu scenariuszowi.
:|
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44415
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

Bizon pisze: dzisiaj, 15:02
DUN I LOVE pisze: dzisiaj, 14:36
Bizon pisze: dzisiaj, 14:30Tak, dokładnie. Pamiętam te gadki, że przy takim stylu gry maksymalnie w 2010 będzie trupem fizycznym w okolicach 30-50 miejsca w rankingu. Kiepsko się to zestarzało.
Tak, ale na tamten moment wygranie choćby jednego szlema po 30stce to był kosmiczny wyczyn. Dziś jesteśmy mądrzejsi o 3 kariery niemal do 40stki. Nikt nie założył aż takiego postępu medycyny, prowadzenia się i metod treningowych, trudno mieć pretensje.

Chyba @Rroggerr kiedyś napisał, że gdyby Nadal grał w latach 90. to z tymi swoimi kolanami byłby sportowym wrakiem sporo przed 30stką. Najwyraźniej przyłożyliśmy taką samą miarę do czegoś, co się działo 2 dekady później.
Prawda. Agassi był uważany za fenomen, bo 33 lata i Szlema wygrał, grał do 36 roku życia. Sam bym w życiu nie przypuszał, że w wieku 36 lat, będzie długo w walcę o klasyka Nadal, ale tamte opinię były przegięte w drugą stronę.
No Agaś w wieku 35 jeszcze finał US Open grał, przegrał z Rogerem 1-3, rok wcześniej bodaj w ćwierćfinale Szwajcar potrzebował 5 setów. Tylko to się jeszcze tłumaczyło, że Agassi miał przerwy w czasie kariery i trochę mu ją to wydłużyło.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197832
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: dzisiaj, 15:07No Agaś w wieku 35 jeszcze finał US Open grał, przegrał z Rogerem 1-3, rok wcześniej bodaj w ćwierćfinale Szwajcar potrzebował 5 setów. Tylko to się jeszcze tłumaczyło, że Agassi miał przerwy w czasie kariery i trochę mu ją to wydłużyło.
Mimo wszystko chyba nikt nie zakładał, że będzie możliwe wygrywanie 8-12 szlemów po 30stce (a takie rzeczy się zdarzyły Rafole).

Pewnie gdyby ktoś Novakowi powiedział po AO18, kiedy miał tę małą interwencję chirurgiczną w łokciu, że dołoży drugie tyle szlemów (czyt. kolejnych 12), to sam Serb by to wyśmiał. Surrealistyczne rzeczy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Art
Moderator
Posty: 30494
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Art »

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: jarosword20, juniorro, Nando i 21 gości