Re: Wimbledon 2019
: 12 lip 2019, 15:37
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
By się raczej tak obsrał, że głowa mała. Z radości po wylocie Nadala z Sodą, o mało z Haasem nie przegrał, więc raczej 757575 Rafo izi mod.
Robertinho pisze: ↑12 lip 2019, 15:43By się raczej tak obsrał, że głowa mała. Z radości po wylocie Nadala z Sodą, o mało z Haasem nie przegrał, więc raczej 757575 Rafo izi mod.
No tylko mimo bycia na przegranej pozycji jakoś ten pojedynek z Hassem odwrócił na swoją korzyść i pięciosetówkę z Del Potro również. Trochę nie docenia się tej wygranej Feda w Paryżu, a dużo łatwiej siedem lat później miał Djokovic. Moim zdaniem Szwajcar wykazał się wówczas mega mistrzostwem i podobnie było miesiąc później w finale Wimbledonu.Robertinho pisze: ↑12 lip 2019, 15:43By się raczej tak obsrał, że głowa mała. Z radości po wylocie Nadala z Sodą, o mało z Haasem nie przegrał, więc raczej 757575 Rafo izi mod.
Jestem o tym przekonany, olbrzymia presja na nim ciążyła, być może większa niż kiedykolwiek. Ten jego forhend przy obronie bp z Haasem to trochę takie zagranie jak return Djokovica w pamiętnym półfinale USO z Rogerem w 2011.
Spokojnie, przy piątce też masz jeszcze wysokie szanse na wygraną.
Niestety nie takie proste. Siła oddziaływania mediów dziś (i z każdym rokiem bardziej) jest nieporównywalna z tym, co było za czasów Samprasa, kiedy tenis wciąż był sportem w dużej mierze ekskluzywnym i elitarnym (choć dynamicznie odjeżdżał w kierunku komercji). Dzisiejsze media nieustannie muszą kreować nowe sztuczne "bóstwa" i jeśli Nadal wyprzedziłby ostatecznie Federera o kilka Szlemów (co jest zupełnie prawdopodobne), to przy jego wizerunkowej wyrazistości niemal pewnym byłoby, że stałby się taką "twarzą tenisa" właśnie, zwłaszcza, że jego wizerunek jest zgodny z tym, jak tenis wygląda i - nie łudźmy się - jak będzie w bliskiej przyszłości wyglądał. W takim przypadku wielce prawdopodobne byłoby sprowadzenie RF do roli takiego klasyka dla tenisowych tetryków, który grał tenis już od dawna anachroniczny, a rekordy nabijał na słabych przeciwnikach, w dodatku nie dał rady naporowi Rafole (to już dzisiaj jest częsta narracja).