Strona 110 z 132

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 8:51
autor: Damian
SF Preview: Great Britain's Norrie Aims To Clip Djokovic's Wimbledon Wings
Spoiler:
https://www.atptour.com/en/news/djokovi ... sf-preview

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:05
autor: Bombardiero
:D

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:10
autor: Nowitzki
Osobiście z Nickiem mam problem, bo z jednej strony nieszablonowa gra, pazur, bunt to coś co ciągnie do kibicowania, ale jakoś jednak to wszystko przegrywa u mnie z jego brakiem szacunku do innych. Pal sześć jeśli ma to miejsce jeszcze na korcie z innymi też mającymi coś za uszami graczami. Ale jak jechał kiedyś Bernardesie (chyba tegoroczne Miami) to zrobiło mi się Brazylijczyka autentycznie żal. Nie wierzę, że Kyrgios nic nie wiedział o jego problemach zdrowotnych. Chłop mógł dostać kolejnego zawału z tego wszystkiego.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:12
autor: Barty
Nick w finale szlema. :o Boże, niezależnie od okoliczności, kto by się tego spodziewał. Największe wróżki na 2022 rok pewnie nie zakładały takiego scenariusza...

Wiem, że wszystkich pasjonuje dzisiejszy mecz, ale oczywiście dołączam cały sercem do #ThiemNorrie.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:21
autor: COA
Od paru dni wyzywam na FB tych wszystkich zje*ów, feelsgoodman.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:24
autor: Robertinho
Nowicjusz pisze: 08 lip 2022, 9:10 Osobiście z Nickiem mam problem, bo z jednej strony nieszablonowa gra, pazur, bunt to coś co ciągnie do kibicowania, ale jakoś jednak to wszystko przegrywa u mnie z jego brakiem szacunku do innych. Pal sześć jeśli ma to miejsce jeszcze na korcie z innymi też mającymi coś za uszami graczami. Ale jak jechał kiedyś Bernardesie (chyba tegoroczne Miami) to zrobiło mi się Brazylijczyka autentycznie żal. Nie wierzę, że Kyrgios nic nie wiedział o jego problemach zdrowotnych. Chłop mógł dostać kolejnego zawału z tego wszystkiego.
Pewnie za sporo konkretnych sytuacji można się Nicka czepiać i to czepiać słusznie. Niemniej to właśnie ten charakter powoduje, że potrafi czasem zagrać ponad stan. Na pewno nie jest to gość, który uważa, że samo zagranie z typami z 20 WS to wielki zaszczyt będzie i osiągnięcie samo w sobie.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:32
autor: Nowitzki
Robertinho pisze: 08 lip 2022, 9:24
Nowicjusz pisze: 08 lip 2022, 9:10 Osobiście z Nickiem mam problem, bo z jednej strony nieszablonowa gra, pazur, bunt to coś co ciągnie do kibicowania, ale jakoś jednak to wszystko przegrywa u mnie z jego brakiem szacunku do innych. Pal sześć jeśli ma to miejsce jeszcze na korcie z innymi też mającymi coś za uszami graczami. Ale jak jechał kiedyś Bernardesie (chyba tegoroczne Miami) to zrobiło mi się Brazylijczyka autentycznie żal. Nie wierzę, że Kyrgios nic nie wiedział o jego problemach zdrowotnych. Chłop mógł dostać kolejnego zawału z tego wszystkiego.
Pewnie za sporo konkretnych sytuacji można się Nicka czepiać i to czepiać słusznie. Niemniej to właśnie ten charakter powoduje, że potrafi czasem zagrać ponad stan. Na pewno nie jest to gość, który uważa, że samo zagranie z typami z 20 WS to wielki zaszczyt będzie i osiągnięcie samo w sobie.
Tak Tu na pewno duży plus dla niego. Szacunek dla osiągnięć to jedno (czy go ma to już inna sprawa), ale większość przy okazji dostaje paraliżu wychodząc z nimi na kort.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:42
autor: Kiefer
Robertinho pisze: 08 lip 2022, 9:24
Nowicjusz pisze: 08 lip 2022, 9:10 Osobiście z Nickiem mam problem, bo z jednej strony nieszablonowa gra, pazur, bunt to coś co ciągnie do kibicowania, ale jakoś jednak to wszystko przegrywa u mnie z jego brakiem szacunku do innych. Pal sześć jeśli ma to miejsce jeszcze na korcie z innymi też mającymi coś za uszami graczami. Ale jak jechał kiedyś Bernardesie (chyba tegoroczne Miami) to zrobiło mi się Brazylijczyka autentycznie żal. Nie wierzę, że Kyrgios nic nie wiedział o jego problemach zdrowotnych. Chłop mógł dostać kolejnego zawału z tego wszystkiego.
Pewnie za sporo konkretnych sytuacji można się Nicka czepiać i to czepiać słusznie. Niemniej to właśnie ten charakter powoduje, że potrafi czasem zagrać ponad stan. Na pewno nie jest to gość, który uważa, że samo zagranie z typami z 20 WS to wielki zaszczyt będzie i osiągnięcie samo w sobie.
Dawno przestałem traktować jak poważnego gracza i szczerze nawet znielubialem, bo to jego marnotrawstwo talentu, którego mamy tak niewiele w dzisiejszych czasach jest naprawdę skandaliczne. No ale jeśli nie wygłupi się w finale i go wygra, to pozostanie go tylko przeprosić, bo zrobi w WS więcej dobrego niż Zverev, Cipas czy Thiem.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 9:58
autor: Nowitzki
Kiefer pisze: 08 lip 2022, 9:42
Robertinho pisze: 08 lip 2022, 9:24
Nowicjusz pisze: 08 lip 2022, 9:10 Osobiście z Nickiem mam problem, bo z jednej strony nieszablonowa gra, pazur, bunt to coś co ciągnie do kibicowania, ale jakoś jednak to wszystko przegrywa u mnie z jego brakiem szacunku do innych. Pal sześć jeśli ma to miejsce jeszcze na korcie z innymi też mającymi coś za uszami graczami. Ale jak jechał kiedyś Bernardesie (chyba tegoroczne Miami) to zrobiło mi się Brazylijczyka autentycznie żal. Nie wierzę, że Kyrgios nic nie wiedział o jego problemach zdrowotnych. Chłop mógł dostać kolejnego zawału z tego wszystkiego.
Pewnie za sporo konkretnych sytuacji można się Nicka czepiać i to czepiać słusznie. Niemniej to właśnie ten charakter powoduje, że potrafi czasem zagrać ponad stan. Na pewno nie jest to gość, który uważa, że samo zagranie z typami z 20 WS to wielki zaszczyt będzie i osiągnięcie samo w sobie.
Dawno przestałem traktować jak poważnego gracza i szczerze nawet znielubialem, bo to jego marnotrawstwo talentu, którego mamy tak niewiele w dzisiejszych czasach jest naprawdę skandaliczne. No ale jeśli nie wygłupi się w finale i go wygra, to pozostanie go tylko przeprosić, bo zrobi w WS więcej dobrego niż Zverev, Cipas czy Thiem.
Rozumiem, że Thiem ma WS bez rozkładu Rafole, ale czy w finale na pewno będzie na Nicka czekał Serb dowiemy się dziś wieczorem. Może nie skreślajmy jeszcze Norriego przed meczem :)

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 10:02
autor: Kiefer
Ja skreślam, ale niech wygra. ;)

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 10:42
autor: no-handed backhand
Pierwszy szlem od wielu lat, na którego finał ostrzę sobie zęby. :o

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 11:10
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 08 lip 2022, 7:55 Niezłą mam bekę z tych Januszkowych rozważań na TT, że Fritz powinien dostać możliwość gry w półfinale w związku z walkowerem Rafy. :facepalm:
Andy wyjaśnia januszów:


Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 11:16
autor: Damian
Wczoraj sam "poszkodowany" już wyraził swoje zdanie.

Obrazek

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 11:18
autor: Damian

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 11:37
autor: Razing
Bombardiero pisze: 08 lip 2022, 8:46 Agnieszka dobrze wybrała!

Tak w nawiązaniu do artykułu, wyraziste postaci zawsze budzą skrajne emocje, nie rozumiem jednak, czemu okazywanie im sympatii miałoby się wiązać ze wstydem. Są wyraźne zasady, jakie na korcie obowiązują i jeśli tenisista je łamie to albo płaci grzywnę, albo schodzi z kortu. Plus dla Nicka, że pomimo pewnych reakcji, wciąż potrafi grać przyjemny dla oka tenis i wiele wnosi do rozgrywek, grając zaledwie kilka turniejów w roku. Sam może niektóre z odpałów bym piętnował, ale nie oszukujmy się - nie jest w tym wyjątkiem, a ogląda się go świetnie. Też trzymam kciuki jak Aga!
Ja się czasem zastanawiam czy to jakiś ogólny trend światowy, że tak oficjalnie wszyscy zawsze nie lubią Kyrgiosa i potem sraczka na twitterze, że ktoś ma czelność kibicować czy zwyczajnie, mniej tej januszerii siedzi już tylko na forach typu MTenis. To trochę przypomina mi dyskusję z kolegą o tym, że mając przyjaciela obrażającego stare baby na redditach i innych TT aż kont nie usuną, nadal traktuję go jak przyjaciela. No bo jak mogę z kimś kto robi coś niewłaściwego :D

U mnie najpierw kibicowańsko dla Nole za szybkie 3:0 w semi, a potem w finale mooże zmienię barwy na Australijskie. Jednak wygrana takiego Kyrgiosa oznaczałaby taki wysyp poprawniaczków płaczących w mediach, że chyba bardziej by mnie ucieszyło niż 21 dla Djoko. Zawsze jest AO23.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 11:48
autor: Nowitzki
Wimbledon. Rafael Nadal też nie dał rady. Jak upadały marzenia o Wielkim Szlemie?
https://sport.tvp.pl/61185029/wimbledon ... k-djokovic
Z tych lat 2015-2016 zrobił się niekalendarzowy

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 11:49
autor: Damian

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 12:29
autor: Kamileki
Nowicjusz pisze: 08 lip 2022, 11:48
Wimbledon. Rafael Nadal też nie dał rady. Jak upadały marzenia o Wielkim Szlemie?
https://sport.tvp.pl/61185029/wimbledon ... k-djokovic
Z tych lat 2015-2016 zrobił się niekalendarzowy
"Ale inne plany tamtego wieczoru miał Daniił Miedwiediew. Rosjanin wygrał w trzech setach i sięgnął po pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Djoković płakał w czasie jednej z przerw. Wiedział, że ucieka coś, na co może nie mieć już szansy."

Piękny Daniił. Patrząc na to co się wyczynia nie będzie już za dużo szans dla młodszych na ogranie Nadala lub Novaka w szlemowym finale. Zobaczymy kto dołączy do Mieda i czy ktoś w ogóle dołączy. Jeśli się doprowadzi do porządku to on sam ma największe szanse powtórzyć ten wyczyn.Tzn. ogranie staruszków nie powinno być w ogóle nazywane wyczynem, ale rzeczywistość jest jaka jest.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 12:45
autor: Nowitzki
Najprędzej pewnie Alcaraz, bo chyba jako jedyny nie pęka przed tą dwójką. Med pewnie bardziej po ewentualnej wygranej nad Novakiem, bo z Rafą jakoś mu nie idzie. Z Nadalem może prędziej w USO i Wimbledonie, by powalczył Rosjanin, bo na AO za wolno, a Garros to jakaś abstrakcja na tą chwilę.

Re: Wimbledon 2022

: 08 lip 2022, 12:54
autor: Kamileki
Nowicjusz pisze: 08 lip 2022, 12:45 Najprędzej pewnie Alcaraz, bo chyba jako jedyny nie pęka przed tą dwójką. Med pewnie bardziej po ewentualnej wygranej nad Novakiem, bo z Rafą jakoś mu nie idzie. Z Nadalem może prędziej w USO i Wimbledonie, by powalczył Rosjanin, bo na AO za wolno, a Garros to jakaś abstrakcja na tą chwilę.
W ostatnich latach całkiem szybko się gra w Australii i na pewno ich finał z Melbourne był toczony w szybszych warunkach niż finał w Nowym Jorku z 2019. Nie wiem jednak czy prędkość ma tu większe znaczenie. Rosjanina z Nadalem faworyzuje przede wszystkim niższy kozioł piłki, a w USA piłka skacze dość wysoko. Trzeba wspomnieć, że od 2020 roku Amerykanie zmienili nawierzchnię i warunki uległy przyspieszeniu, ale piłka odbija się wciąż wyraźnie wyżej niż w Australii więc myślę, że Rosjaninowi z Nadalem łatwiej będzie w Melbourne.