Strona 110 z 147

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:18
autor: Kubecki
Chyba jak każdy. Rogera stać było tylko na efektowny początek, a teraz upodobał sobie uderzanie w taśmę.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:18
autor: sheva
Kubecki pisze:
sheva pisze:
Kubecki pisze:Nie pasjonuje mnie rywalizacja tych dwóch panów. Zawsze są rozbudzone nadzieje przed meczem, a później ciągle ten sam scenariusz. Nawet zbyt wielu spektakularnych akcji nie ma..
Za to rywalizacja Djokovicia z Nadalem jest ciekawsza? hahaha
No następny.. Gdzie ja wspominam w tych postaw o Djokovicu? Wiecie co to czytanie ze zrozumieniem?
Wiem doskonale co to jest czytanie ze zrozumieniem.
Chciałem tylko zauważyć, że narzekasz na poziom meczów Feda z Nadalem, a Twój idol gra z Rafą mecze jeszcze bardziej nużące i monotonne.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:21
autor: Lleyton
I tak Djoković wygra cały turniej :)

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:22
autor: robpal
Return Nadala przy setowej: hahaha hahaha hahaha
BH w kolejnym punkcie: hahaha hahaha hahaha

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:23
autor: Kubecki
Każdy z ostatnich pojedynków Nadal - Djokovic pasjonował mnie bardziej niż ostatnie mecze Hiszpana z Federerem. Można powiedzieć, że Djokovic z Nadalem bombardują się nawzajem z głębi kortu ale chyba nie powiesz mi, że to nie ciekawsze niż lifty Nadala i bojaźń Federera przed zaatakowaniem.

Finał USO 11 > SF AO 12


E: Już nawet wolej w siatę ładuje.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:27
autor: Mario
To jest żenujące.....

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:28
autor: Jules
Kubecki pisze:Każdy z ostatnich pojedynków Nadal - Djokovic pasjonował mnie bardziej niż ostatnie mecze Hiszpana z Federerem. Można powiedzieć, że Djokovic z Nadalem bombardują się nawzajem z głębi kortu ale chyba nie powiesz mi, że to nie ciekawsze niż lifty Nadala i bojaźń Federera przed zaatakowaniem.
Masz wielką rację.

Federer jest żenujący, przepraszam za określenie, ale w tej chwili nie potrafię znaleźć innego: gra jak typowa pizda. Nadal przynajmniej potrafi wykorzystywać nadarzające się okazje.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:30
autor: robpal
Ładnie Rafa próbuje to przegrać :D

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:31
autor: Kubecki
Dowiózł to, brawo Rafa. 2-1 dla Hiszpana :)

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:31
autor: Denek
Sfrajerzony TB... zaczął grać od 1-6.. okej...

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:31
autor: Jules
Mecz się właśnie skończył.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:32
autor: Lleyton
Nadal 7/6 chyba po zawodach.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:33
autor: Sempere
Niechaj żywi nie tracą nadziei. :D :D

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:33
autor: Robertinho
Ja niecierpliwie czekam na posty o tym, że Federer wcale nie boi się Nadala. :D

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:34
autor: Mario
To teraz jak Fed wyjdzie przegrany i wygra z dwa gemy?

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:34
autor: robpal
Robertinho pisze:Ja niecierpliwie czekam na posty o tym, że Federer wcale nie boi się Nadala. :D
Gra dno zupełne, nie ma co ukrywać. Ale Hiszpan dzisiaj też psuje miliony banalnych piłek.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:34
autor: sheva
Kubecki pisze:Każdy z ostatnich pojedynków Nadal - Djokovic pasjonował mnie bardziej niż ostatnie mecze Hiszpana z Federerem. Można powiedzieć, że Djokovic z Nadalem bombardują się nawzajem z głębi kortu ale chyba nie powiesz mi, że to nie ciekawsze niż lifty Nadala i bojaźń Federera przed zaatakowaniem.

Finał USO 11 > SF AO 12
Dla Ciebie jako fana Djokovicia na pewno ta rywalizacja jest pasjonująca. Dla mnie jako bezstronnego widza to nuda, a nawet masochizm oglądanie dwu, trzy czy nawet czterogodzinnej gry opierającej się cały czas na jednym i tym samym - nawalanki z głębi kortu bez żadnego urozmaicenia.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:35
autor: Kubecki
robpal pisze:
Robertinho pisze:Ja niecierpliwie czekam na posty o tym, że Federer wcale nie boi się Nadala. :D
Gra dno zupełne, nie ma co ukrywać. Ale Hiszpan dzisiaj też psuje miliony banalnych piłek.

Odrobinę więcej ikry i by zamknął sprawę w trzech setach, ale jednak to ROGER :o

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:36
autor: robpal
Kubecki pisze: Odrobinę więcej ikry i by zamknął sprawę w trzech setach, ale jednak to ROGER :o
Ja mam wrażenie, że równorzędnym rywalem dla Nadala byłby dziś Gołubiew.

Re: Australian Open 2012

: 26 sty 2012, 12:37
autor: Kubecki
sheva pisze:
Kubecki pisze:Każdy z ostatnich pojedynków Nadal - Djokovic pasjonował mnie bardziej niż ostatnie mecze Hiszpana z Federerem. Można powiedzieć, że Djokovic z Nadalem bombardują się nawzajem z głębi kortu ale chyba nie powiesz mi, że to nie ciekawsze niż lifty Nadala i bojaźń Federera przed zaatakowaniem.

Finał USO 11 > SF AO 12
Dla Ciebie jako fana Djokovicia na pewno ta rywalizacja jest pasjonująca. Dla mnie jako bezstronnego widza to nuda, a nawet masochizm oglądanie dwu, trzy czy nawet czterogodzinnej gry opierającej się cały czas na jednym i tym samym - nawalanki z głębi kortu bez żadnego urozmaicenia.
Czyli aktualnie oglądany mecz jest ciekawszy? :o Rozumiem takie mecze jak finał wimbledoński z 2008 roku, ale nie TO :o