mtenis.com.pl

Tak, bo dzisiejsi mistrzowie są gwarancją wielkich meczów.

Del Fed pisze:Ja tam nie wiem, czy czekam na to USO, wszyscy nijacy, to poziom nijaki siłą rzeczy.

Tęsknisz za dominacją Top-4 czy czego oczekujesz?

Novak za burtą, ale jaja... No, trzeba też oddać to, że w jego życiu prywatnym wiele się działo, dzieje i dopiero będzie dziać, więc na pewno ma to jakiś wpływ na samą dyspozycję zawodnika. Mimo wszystko Robredo zagrał moim zdaniem fenomenalny mecz, w pełni zasłużył na następną rundę.

DUN I LOVE pisze: czy czego oczekujesz?

Po prostu dobrych meczów, które możnaby pamiętać na lata, zwłaszcza w końcowych fazach. A już minimum to fakt, żeby zwycięzca GS grał dobrze w tenisa. Tak wiem, że to za dużo.

Del Fed pisze: Po prostu dobrych meczów, które możnaby pamiętać na lata, zwłaszcza w końcowych fazach. A już minimum to fakt, żeby zwycięzca GS grał dobrze w tenisa. Tak wiem, że to za dużo.

Wielkich meczów? Nie wystarczy Ci, że masz Wielkich tenisistów, być może 3 najlepszych w historii?

E: Co ja wypisuję? Nie wiem, co by musiał zrobić Djoković, żeby w moich oczach wyprzedzić Samprasa.

Coś nie służy mu ta żeniaczka. Nie wiem po co ludzie to sobie robią. Jeszcze lepsze jaja mogą być, gdy mu dziecko zacznie noce zatruwać. Szacunek dla Feda, że przy takiej gromadzie ma siłę i ochotę na cokolwiek.

simon pisze:Szacunek dla Feda, że przy takiej gromadzie ma siłę i ochotę na cokolwiek.

O tym samym pomyślałem, że tatuś Roger naprawdę ładnie to wszystko godzi.

DUN I LOVE pisze: Nie wiem, co by musiał zrobić Djoković, żeby w moich oczach wyprzedzić Samprasa.

Jakiego znowu Samprasa, jak on Agassiego jeszcze nie łyknął na dobre po mojemu . Taa, staty itd, itp. Ale jak tak patrzę na 27 letniego Serba, to nie wiem, co to z nim będzie w wieku tych lat Federerowych dajmy na to...
Inna sprawa, że jeszcze w 2015 może się duopol sprężyć i może faktycznie powinienem "chwytać chwilę", a nie jęczeć.

simon pisze:Coś nie służy mu ta żeniaczka. Nie wiem po co ludzie to sobie robią. Jeszcze lepsze jaja mogą być, gdy mu dziecko zacznie noce zatruwać. Szacunek dla Feda, że przy takiej gromadzie ma siłę i ochotę na cokolwiek.

Przy pierwszej ciąży Mirki Fed przecież też miał czasy złej gry... Poza tym to były pierwsze pociechy tej pary, po drugie Mirka miała jakieś problemy zdrowotne. Teraz przy drugiej parce jest już inaczej. Podobno pierwsza ciąża jest najgorsza, później to już z górki .

DUN I LOVE pisze:

simon pisze:Szacunek dla Feda, że przy takiej gromadzie ma siłę i ochotę na cokolwiek.

O tym samym pomyślałem, że tatuś Roger naprawdę ładnie to wszystko godzi.

Dokładnie. Ogarnięcie przy takim stylu życia i pracy czwórki dzieci to nie lada wyzwanie. Pomijam opiekunki, które częściowo wyręczają, ale mimo wszystko...

Steve mógłby ogarnąć, jutro Fognini zawsze może się podłożyć i połówka fajnego mastersa w kieszeni.

"Tak bardzo uzewnętrznia swoje emocje na zewnątrz".

Nowak?

Oczywiście.

Dobrze, że mam tak cicho, że nie słysze słów, ale ten wyjątkowo nieprzyjemny tembr głosu i tak robi swoje.

Steve wraca do gry!

3 podwójne, ale tak się czasem kończy, gdy pierwszym i drugim serwujemy to samo...

Raonić gra jak na obecną czołówkę przystało.

Robertinho pisze:
#jedzjabłka?

Ups! Nieświadomie.

O której zacznie się mecz Gaela z Rogerem?

Anula pisze:O której zacznie się mecz Gaela z Rogerem?

1.

Dzięki Dawid.
Eh! Będzie mi ciężko.

Bardzo jestem ciekawa przyczyn kryzysu Novaka. Czyżby zmęczenie?