mtenis.com.pl

Po pół roku gry w Niemczech czy po pełnym sezonie?

Ale zepsuty rynek.

Po półtora, przeszedł zimą 2014.

Od stycznia 2014. Bilans 51 meczów 13 bramek.

Mam jakieś nieodparte wrażenie, że podobnie jak w ATP, piłka narzeka na gwiazdy z prawdziwego zdarzenia. Dwóch absolutnych hegemonów, a obok de Bruyne i Sterling za horrendalną kasę. Kiedyś jednak było więcej kozaków ze ścisłego topu.

Widać po wpisach, że żaden nie ogląda Bundesligi, zupełnie rozsądna cena, zwłaszcza dla City. W tej chwili trzeci piłkarz świata.

De Bruyne?

Gracz sezonu Bundesligi, nie?

Robertinho pisze:Widać po wpisach, że żaden nie ogląda Bundesligi, zupełnie rozsądna cena, zwłaszcza dla City. W tej chwili trzeci piłkarz świata.

Trzeci piłkarz świata?

Bez przesady, jakoś w Londynie nikt po Nim nie płakał. Jeden sezon to trochę mało, to samo tyczy się np. Kanea ze Spurs. Niech chłopaki udowodnią swoją wartość, 70 czy 80 o których mowa jest ceną z kosmsu, ale City pewnie to zapłaci.

DUN I LOVE pisze:

Robertinho pisze:Widać po wpisach, że żaden nie ogląda Bundesligi, zupełnie rozsądna cena, zwłaszcza dla City. W tej chwili trzeci piłkarz świata.

Trzeci piłkarz świata?

Zlatan już starawy. Facet był kołem zamachowym maszyny, która na wiosnę w Bundeslidze zmiażdżyła wszystko począwszy od Bayernu, pokazywał w prawie każdym meczu jakieś kosmiczne zagranie, a poza tymi bramkami, było jeszcze trochę asyst. W dodatku gość ma dopiero 24 lata. Biorąc pod uwagę, że to jest transfer do Premier, a w dodatku do City, nie uważam żeby była to kwota porażająca, zwłaszcza w kontekście innych transferów w tej lidze. Kusi mnie by wspomnieć o 100 bańkach za jednonożne walijskie drewno, ale nie chcę wywoływać III wojny światowej.

Oczywiście znając celność moich przewidywań, może się to skończyć niewypałem, a wyśmiewany przeze mnie Pedro zostanie gwiazdą ligi.

Hankmoody pisze:Bez przesady, jakoś w Londynie nikt po Nim nie płakał.

Mourinho to nie wszyscy, a jakieś 70% "kibiców" Chelsea jest ślepo zapatrzonych w Portugalczyka, bo wykorzystał pierwsze funty Abramowicza i dał dwa mistrzostwa z rzędu. W tym momencie ta część kibiców ciągle żyje historią sprzed 11 lat i bezgranicznie wierzy w każde słowo i czyn Mourinho. Brutalna rzeczywistość jest jednak taka, że i on się myli, a sprzedaż Kevina był jednym z poważniejszych po powrocie do Londynu. Dodatkowo przyczyny sprzedaży zwalił na Belga, który podobno chciał mieć pierwszy skład bez męczenia się na treningach, a grupa 15 latków bez większego namysłu w to uwierzyła. Prawda jest taka, że De Bruyne najprawdopodobniej podpadł w pewnej sprawie, a wtedy u Mourinho nie ma się przyszłości.

Jeśli chodzi o samego piłkarza. W normalnych czasach nie kosztowałby aż tyle, ale mając na uwadze skalę jego talentu, możliwości i statystyki z poprzedniego sezonu (asysty, bo bramki to czysty dodatek - to nie jest napastnik by rozliczać go z goli) City robi transfer na miarę Jamesa Rodrigueza. Problem może być tylko jeden - kłopot bogactwa w pomocy Manchesteru. Silva i De Bruyne muszą grać na środku, ale dla obu miejsca w składzie nie ma. Ktoś na tym transferze na pewno straci. Mam nadzieję, że nie Kevin, bo jestem fanem jego talentu choć gdy przechodził z Genk do Chelsea miałem go za młodego chłopca, który znów zepsuje sobie karierę przechodząc do The Blues.

Messi, Ronaldo, Neymar, Suarez to już czterech lepszych piłkarzy od niego.

Dodatkowo Rakitic, Iniesta, Bosquets, Mascherano, Alves, Alba, Vermaelen i reszta wspaniałej drużyny.

Mario pisze:Dodatkowo Rakitic, Iniesta, Bosquets, Mascherano, Alves, Alba, Vermaelen i reszta wspaniałej drużyny.

Już, już. Co by nie mówić, w końcówce poprzedniego sezonu tercet ofensywny Barcy kompletnie pozamiatał na każdej arenie.

Wiem, po prostu w momencie kryzysu Nadala i przerwy w NBA trzeba kogoś hejtować.

Komu kibicujesz? Ktoś z wyżej wymienionej czwórki jest według Ciebie gorszy od Belga?

Suerez i Neymar mają "trochę" łatwiej ze względu na resztę graczy Barcy, których wymieniłeś, oraz ogólny styl i poziom gry tego zespołu. No troszkę jednak łatwiej sobie w takich warunkach nabijać kosmiczne statystyki, niż w budującym się dopiero Wolfsburgu. Ja bym widział u nas Belga, zwłaszcza kiedy odszedł Xavi, a Iniesta pewnie niedługo do niego dołączy. Skoro James poszedł za jeszcze większą kasę, nie widzę powodów, żeby tu się przesadnie oburzać. Oczywiście, że to wszystko są kwoty z sufitu, ale skoro zawodnicy o mniejszym statusie chodzą w Premier za 40 baniek... Po prostu trochę dziwi mnie to lekceważenie tego piłkarza, jak i całej Bundesligi.

Robertinho pisze:Widać po wpisach, że żaden nie ogląda Bundesligi, zupełnie rozsądna cena, zwłaszcza dla City. W tej chwili trzeci piłkarz świata.

Ja oglądam i to dosyć często. De Bruyne dobrze wkomponował się w zespół Wilków, był u nich jednych z kluczowych, jak nie najlepszym graczem, ale płacenie za gościa takiej kwoty po ledwie jednie udanym sezonie to kpina. Zrozumiałbym kwotę w granicach 30-40 mln, ale nie ponad 70. Takie transakcje po raz kolejny pokazują jak zniszczony jest rynek transferowy...

***

Balotelli ponownie graczem Milanu. Włoch został wypożyczony z LFC z opcją wykupu.

Tu się mogę zgodzić, ale akurat ten transfer jest raczej pokłosiem zepsucia rynku, niż się do niego przyczynia.

Gajos w Lechu.