mtenis.com.pl

6-2.

Za chwilę drugi odcinek.

Powinien być bajgiel, ale w sumie dobrze, że nie było. Bo różnie to wtedy bywa...

Chyba Tomic później, więc jeszcze sympatyczniej jak na razie. Tomic-Kokkinakis w IV rundzie to byłoby coś.

Rroggerr pisze:Chyba Tomic później, więc jeszcze sympatyczniej jak na razie. Tomic-Kokkinakis w IV rundzie to byłoby coś.

Pewnie wiesz, ale...jeżeli dojdzie do tego meczu, to Thanasi w przypadku wygranej awansuje na 80. miejsce w entry. To też byłoby coś.

Oczywiście niech najpierw wygra, ale starcie z Ferrerem też byłoby dobre. Chociażby dlatego, żeby zobaczyć jak wypadnie na tle takiej ściany.

Fajnie tak podywagować, ale może wróćmy do meczu.

62 11.

Juan zaczął grać. Tak się rozmarzyliście, a skończy się na tym, że Monaco z Ferrerem sprowadzą Was na ziemię.

simon pisze:Juan zaczął grać. Tak się rozmarzyliście, a skończy się na tym, że Monaco z Ferrerem sprowadzą Was na ziemię.

Czyli jak zawsze.

Niech jeszcze bardziej zwolnią nawierzchnie... Coś czuje, że Isner wygra z Djokovicem jeżeli dojdzie do tego pojedynku.

Matko Boska Monacowska

Pico.

Strasznie obniżył loty Kokk, ale w trzecim powinien się ogarnąć.

Monaco.

Polsat przełączył się na Kokkinakisa, jakby ktoś nie wiedział. Nie wiadomo tylko na jak długo. Elegancka piłka na breaka.

Kurde, ważny psychologicznie może być ten punkt i to nie tylko dlatego, że daje przeciwnikowi podanie na seta, a poza tym ma swoje w nogach 4K, zatem znowu pewnie ugram wielką lipę w poważnym turnieju w MTT...
Jak zwykle.

Emu pisze:Niech jeszcze bardziej zwolnią nawierzchnie... Coś czuje, że Isner wygra z Djokovicem jeżeli dojdzie do tego pojedynku.

Możliwe. Novak przyznał, że ma jakiś drobny problem ze stopą. Powinien to rozbiegać w kolejnych pojedynkach, ale kto to wie...

Monaco to jednak jest Monaco, odrobił Thanasi. Może uda się zamknąć w dwóch.

No chyba, że nie wsio stracone, pokpił sprawę Argentyńczyk, a już ten atak w ostatnim punkcie naprawdę "najwyższych lotów".

DUN I LOVE pisze:

Emu pisze:Niech jeszcze bardziej zwolnią nawierzchnie... Coś czuje, że Isner wygra z Djokovicem jeżeli dojdzie do tego pojedynku.

Możliwe. Novak przyznał, że ma jakiś drobny problem ze stopą. Powinien to rozbiegać w kolejnych pojedynkach, ale kto to wie...

Isner jest w trybie zniszczenia na serwisie do tego trzyma wymiany i na returnie też wygląda nieźle, będzie ciekawie w ich ewentualnym pojedynku.

A był już po tamtej stronie rzeki Kokk...

Ładnie wyszedł z 0:40. Teraz Pico zrobi wszystko, żeby oddać serwis i zapisać kolejnego przegranego w ten sposób seta do swojej bogatej kolekcji. Wypadałoby skorzystać.

4 błędy z bh - nawet nie dał szansy Argentyńczykowi.

Serwis Pico otworzy decidera.