mtenis.com.pl

Już trzy razy mógł przełamać Urugwajczyk, oby nie spękał.

Byłoby miło jakby Cuevas wygrał.
W drugim spotkaniu moje sympatie się równoważą.

kropiwnicki pisze:Pablo Cuevas, to ci zawodnik. Pamiętam jak nagle pojawił się w singlu nie wiadomo skąd, niby wracał po jakiejś kontuzji, a ja zastanawiałem się, czy to ten sam małolat, który z Horną wygrywał RG.

Kiedyś trochę się przejąłem jego pechową porażką w semi Vina del Mar (Santiago?) z Gonzo, gdzie miał meczowe. Pico po awansie o finału poddał mecz i tamto spotkanie było grą o tytuł. Miałem przekonanie, że to jedyna szansa Pablo na wygranie czegokolwiek. Miło czasami się pomylić.

Pisałem już kilka razy o tym, ale znajomi spotakli go na lotnisku w Hamburgu - podobno równy kolo.

http://videostream.dn.ua/videopage/vide ... %E2%84%96f

Też wam się pojawiła jakaś rejestracja przy wyborze wydarzenia?

Sprawdźcie streaming na sports365. Brat mi pokazał i byłem w szoku - jakość czasami lepsza niż w tv.

3 punkty zdobył na returnie Wawrinka w całym secie.

Dawno nie korzystałem z tych streamow, moze 1xbet wypiął tyłek na zerkaczy, i próbuje ich w ten sposób zmusić to rejestracji i złożenia depozytu.

Szacun, że poznali Cuevasa, niektórzy z moich pewnie nie poznaliby Nadala, nawet jakby ich kopnął w dupe.

Hankmoody pisze: Szacun, że poznali Cuevasa, niektórzy z moich pewnie nie poznaliby Nadala, nawet jakby ich kopnął w dupe.

Dzień wcześniej oglądali go na finale z Kliżanem.

Znajomi z pracy, żeby się popisać znajomością rzeczy przed klientami, prosili mnie o notatki na temat obu finalistów. Na mecz jednak zabrać mnie już nie chcieli.

DUN I LOVE pisze:

Hankmoody pisze: Szacun, że poznali Cuevasa, niektórzy z moich pewnie nie poznaliby Nadala, nawet jakby ich kopnął w dupe.

Dzień wcześniej oglądali go na finale z Kliżanem.

Znajomi z pracy, żeby się popisać znajomością rzeczy przed klientami, prosili mnie o notatki na temat obu finalistów. Na mecz jednak zabrać mnie już nie chcieli.

Tal to juz z niektórymi jest, wykorzystać i zostawić.


Ale Barty miałeś nosa z Urusem.

Rysuje się nam połówka śmierci na górze.

Męczy się Dominik.

Ten turniej to idealny moment na przełom mentalny u Belga.

Emu pisze:Ten turniej to idealny moment na przełom mentalny u Belga.

Jak Carreno i Sasza pomogą.

Wawrinka poza turniejem. O finał Monte Carlo 2017:

[15] Albert Ramos-Vinolas (ESP) vs [5] Marin Cilić (CRO)
[16] Pablo Cuevas (URU) vs [11] Lucas Pouille (FRA)

Wyłączyłem Thiema przy 5-2 w pierwszym secie, zdziwił mnie mój brak zdziwienia końcowym rezultatem tej partii.

Teraz zamknął. Będzie decider.

Zverev wygrał pierwszy punkt meczu, ale czy da radę wygrać Ostatni? Odpowiedź poznamy za mniej więcej 2 godziny.

Szkoda strzepić ryja na tych nieudaczników.

Zaraz Wujek popełni jakiś jinx

Idzie jak burza młody.

Thiem to też niezły frajer, oddał przewagę breaka w pierwszej partii, oraz trzeciej, i pewnie wtopi ten mecz.

Oj tam, myślami chłopak już jest przy imprezie urodzinowej. Gdybyś miał 20stkę w Monte Carlo, też byś nie myślał o robocie. Tym bardziej o takiej jak kopanie się z koniem w jego stajni.

Niezła orka u Belga i Austriaka.

Dla mnie to Gofę raczej był faworytem tego meczu, choć w MTT poszedłem asekuracyjnie.