Strona 12 z 16

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 04 sty 2018, 18:12
autor: no-handed backhand
Emu pisze:Jakby to powiedzieli na pewnej stronie o meczu Rubleva z Coricem "better and more talented player won".
And better human being.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 04 sty 2018, 18:43
autor: Del Fed
Podstarzały młodzian wygrywa doświadczeniem 7-5 5-4 i serwuje.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 04 sty 2018, 22:22
autor: Emu

Forehand Andrzeja :kocham:

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 04 sty 2018, 22:55
autor: DUN I LOVE
Monf zrobił chyba minimum. Po porażce Berdycha wypadało tutaj przetrwać co najmniej do piątku.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 04 sty 2018, 23:17
autor: Art

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 0:07
autor: DUN I LOVE
Cały czas się uczę tego Rubliowa. Z jednej strony niesamowicie utalentowany grajek z papierami na ośmieszani geriatrii i ceglarstwa na hard, ale z drugiej ta obrzydliwa chwiejność formy. Tutaj powinien być na Pole Position do tytułu, tym bardziej, że Pellę powinien klepnąć spokojnie, a Thiem i Monf mogą wdać się w wyniszczającą wojnę, ale z drugiej strony wspomnienia o Martonie Fucsovicsu, Ernests Gulbisie (wersja 2017 - serio?), Attili Balazsu, Marco Cecchinato, Bjornie Fratangelo, Danielu Masurze, Alexandrze Wardzie ( :lol: ), Andrew Whittingtonie (:facepalm:), Vincencie Millocie i przede wszystkim Boticu Van de Zandschulpie ( :hahaha; ) są wciąż żywe, mimo zauważalnego progresu w grze i przede wszystkim stabilizacji formy Rosjanina, jaki nastąpił po Umagu i który został przyklepany w Nowym Jorku. Po czasach Fabsterów przyjdzie właśnie taka niepewność, gdzie trzeba będzie spokojnie czekać na kolejny mecz i nie ferować przedwcześnie wyroków.

Z mojego punktu widzenia wygrana każdego poza Pellą będzie super informacją:
1) Thiem, mimo padliny z drugiej połowy 2017 roku, jednak pokazał trochę więcej poważnego tenisa niż jeden tytuł w Rio;
2) Rubliow, jako flagowa postać NextGen, może być symbolem transformacji tego turnieju - z nudnego mainstreamowego eventu po nowoczesny turniej nowej generacji z ładnie wyglądającymi i oświetlonymi niebieskimi kortami oraz...pustymi krzesełkami na trybunach;
3) Monfils - wiadomo, koszykarze Charlotte Bobcats poprawili swój bilans meczów, a LaMonf dalej się ośmiesza liczbami w finałach, fajna byłaby to sprawa dla niego, szczególnie po finale z 2012 tutaj.

Na peryferiach telewizyjnego tenisa grają w Pune i tutaj nie lada uczta dla Lucasów tego świata. Z jednej strony faworyci imprezy: mistrz US Open Marin Cilić, finalista z Nowego Jorku Kevin Anderson i dwaj Francuzi: Benuła Per, któremu się chce i Gilles Simą próbujący wstać z grobu. Warto spojrzeć, bo jak Żilu odejdzie to (choć wydaje się to w tej chwili niedorzeczne) możemy poczuć pustkę porównywalną z brakiem wpisów w temacie NBA naszego forumowego Simona.

W Brisbane nic ciekawego, co to za turniej z jakimiś randomami w drabince? Turniej kategorii B?

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 1:03
autor: Mario
Boję się, że Monfils nie jest gotowy fizycznie do grania z Thiemem, nawet nie chodzi o porażkę, bo ta jest niemal pewna (za słabo serwuje w tym tygodniu, żeby Dominic sam się ograł, a z głębi jest tak nierówny, że nawet z randomami nie jest w stanie porządnie odbijać przez dłużej niż 25 minut), bardziej żeby nie powtórzyła się sytuacja z IW, gdzie przez długie wymiany na niesprzyjającym korcie, wyłączył się z gry na ponad miesiąc i właściwie zabrał sobie szanse na porządne przygotowanie do Garrosa. Tak więc oczekiwań nie mam żadnych, byle jakoś przetrwał.

A Rubliow, choć naprawdę go nie lubię i to tak jako człowieka (nie tenisistę), co wbrew pozorom nie zdarza mi się zbyt często, będzie bardzo poważnym zawodnikiem. Niesamowity ma ten forehand.

O innych turniejach nic nie napiszę, bo zwyczajnie ich nie oglądam, w sumie z Doha byłoby podobnie, gdyby nie Gael. Zostaje jeszcze Hopman, z racji tego, że to jedna z ulubionych imprez, ale to kilka pięter wyżej...

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 6:11
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:O innych turniejach nic nie napiszę, bo zwyczajnie ich nie oglądam, w sumie z Doha byłoby podobnie, gdyby nie Gael.
Do Brisbane w tym roku nie ma można się przyczepić. Szkoda tylko, że Nicka dają w środku nocy.

Znowu zaczął ciężko Nick, ale ostatecznie ogarnął temat. Czekamy teraz na Dimuga.

De Minaur za to się nie patyczkował.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 8:06
autor: Lleyton

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:11
autor: Damian
Ponoć Dominic jest przeziębiony i nie wystąpi w dzisiejszym półfinale.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:12
autor: DUN I LOVE
Gael, proszę.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:21
autor: Hankmoody
U bordowych szybkie te korty, czy Simon może to przerzeźbić?

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:23
autor: DUN I LOVE
Ja bym stawiał na Cilicia, chyba że Simon postanowił jeszcze coś wygrać przed emeryturą.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:26
autor: Hankmoody
DUN I LOVE pisze:Ja bym stawiał na Cilicia, chyba że Simon postanowił jeszcze coś wygrać przed emeryturą.
Ameryki nie odkryłeś misiu :P H2h jednak fatalne, a jeśli Simon doszedł tak daleko, to znaczy że coś tam przebija, jak jest wolno to się nie zdziwię jak wygra. Ktoś oglądał ten turniej?

W Brisbane, w porównaniu do Doha jest błoto.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:27
autor: DUN I LOVE
Nic nie przemawiało za tym, żeby odpalić transmisję z Pune.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:29
autor: Hankmoody
Jakby ktoś transmitował to jakąś piłkę bym pewnie zobaczył.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 12:34
autor: DUN I LOVE
Damian pisze:Ponoć Dominic jest przeziębiony i nie wystąpi w dzisiejszym półfinale.
To już jest chyba potwierdzone przez austriackie media.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 13:04
autor: Hankmoody
5:0, widzisz Dun jaki miałeś dobry typ. Niepotrzebnie tak asekuracyjnie podszedłem do tematu.

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 13:29
autor: DUN I LOVE
Żeby zaraz nie było 0-5. :P

Re: T1: Brisbane, Doha, Pune 2018

: 05 sty 2018, 14:10
autor: Hankmoody
Skandaliczne sędziowanie u Cilica. Oni to się jednak nadają tylko żeby paść kozy.