mtenis.com.pl

Myślę, że może zgubić seta Radu.

Chyba, że masz na myśli mecz Bernarda z Nole.

DUN I LOVE pisze: ↑22 mar 2019, 23:39Raptors - Thunder za 2h.

Nawet o tym pomyślałem, ale chyba jednak jutro z odtworzenia pójdzie NBA.

Ja nawet miałem chęć na Raptors-Thunder, Rockets-Spurs, Thiem - Hurkacz i Djoko - Bernie, ale trwający mecz wprowadza mnie dosyć mocno w stan snu.

DUN I LOVE pisze: ↑22 mar 2019, 23:41 Myślę, że może zgubić seta Radu.

Chyba, że masz na myśli mecz Bernarda z Nole.

Mówimy od dziś, a Dziadzia jutro.
W tym roku Kamil 67k, Lloyd 92k. Fakt teraz pewnie fartem podwoi tegoroczne zarobki.

Dla Majchrzaka 70k w trzy miesiące to całkiem fajny wynik, chyba już bym się nie zastanawiał, czy płacić za żarcie, gdyby doszło do jakiegoś spotkania.

Ładnie na siebie krzyczy Robin.

A. Bernard w dwóch.

Całe szczęście, że to nie Szlem, bo na pewno graliby pięć setów, a ES2 katowałby nas tym widowiskiem do samego końca.

A Kwinta by to wszystko skomentował

Ze zmianą z Wolfke przed deciderem.

Tego to już nikt nie byłby w stanie udźwignąć, siła uderzenia większa od bomby atomowej w Hiroszimie.

Na szczęście Stephens zaraz kończy więc Thiem-Hurkacz ok. 00:30 powinni zacząć.

Coraz bardziej bekowy robi się ten mecz, przed chwilą Harris chyba z forehandowego smeczował.

15 awans do III rundy M-1000 Haase i 27 Ramosa-Vinolasa.

No ładnie odłamał Polak.

Na pierwszy rzut oka, ten tenis Hurkacza nie powinien za bardzo pasować Austriakowi.

Trzeba oddać Polakowi, że jako jeden z nielicznych wśród młodych ogarnia smeczowanie.

Specyficzne ujęcie na tym korcie.

Ja tam liczę na niespodziankę dzisiaj, nie byłoby to nic nienormalnego, jeśli chodzi o wyniki Thiema.

Dobrze gra Hubert na początku.

Powiem szczerze, że coraz bardziej odnoszę wrażenie, że trochę jednak się tego Hurkacza nie doceniało. Naprawdę niezły grajek może być.

No ja trochę go ostatnio oglądałem, ale mimo to lekko zszokowany jestem tym jak dobrze wygląda na tle grajka z Top-5.

Teraz gem bajka.

Przede wszystkim mam wrażenie, że typek ma to, czego brakuje tym wszystkim clownom pokroju Tiafoe. Tzn. możesz od niego oczekiwać jakiejś powtarzalności, stabilności itp., a że dzisiaj wiele więcej nie potrzeba...

Czułem przed meczem, że Hubert będzie miał niemałe szanse na ogranie świeżego triumfatora z Indian Wells.