Strona 12 z 13

Re: Puchar Hopmana

: 05 sty 2016, 18:11
autor: Lleyton
To byłoby coś, jakby dwie Australię zagrały w finale. Pomarzmy trochę. :)

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 8:07
autor: DUN I LOVE
Kyrgios vs Murray dzisiaj. :faja:

Re: T1: Brisbane, Doha, Chennai 2016

: 06 sty 2016, 10:56
autor: Del Fed
Niezły bigos gyros, znaczy się Kyrgios.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 11:14
autor: DUN I LOVE
W Hopmanie to nawet Tomic Djokovicia ogrywał. Niewiele to znaczy niestety.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 11:19
autor: Mario
Mocno ulgowo podchodzi do tego meczu Murray. Kto wie, czy nie odpuści koledze, jeśli ten nie zacznie nagle się ośmieszać.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 11:56
autor: DUN I LOVE
Ładnie skończył Nick. Australia obejmuje prowadzenie w meczu. ;-)

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 12:00
autor: Del Fed
Macie pewnie rację, że Szkocina nie grała cały czas w pełni skoncentrowana, ale żeby to tak Kyrgios grał częściej "skompresowany" i "skondensowany", to może coś by z niego było na dłuższą metę.
1 wygraną nad Koko od Wielkiego Szlema. Mesjasz Objawion. :)

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 12:03
autor: COA
#NickRatujTenis

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 12:03
autor: Mario
Żeby zbadać rzeczywiste nastawienie Kyrgiosa, trzeba poczekać aż wyjedzie z Australii. Ta sama sytuacja co z Tomiciem, albo Monfilsem i Francją.

Pod koniec całkiem poważnie grał Murray.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 19:29
autor: DUN I LOVE
Serena definitywnie odpuściła ten turniej.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 20:11
autor: Ferenc
:)

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 20:32
autor: Mario
Dobry był ten supertiebreak na zakończenie. Australijczycy mieli 9-7, po czym Murray najpierw skończył serwis Gavrilovej, później Nick niepotrzebnie zaryzykował, przy ostatniej meczowej Szkot zaserwował asa. A kiedy już się wydawało, że Andy zrobi całą robotę, Kyrgios wygrał przegraną wymianę wolejową z Watson (świetna kontra AM wcześniej) i sam zakończył sprawę asem.

Żarty, żartami, ale trochę Murraya zabolało, że przegrał w sytuacji, w której jedyny punkt zdobyła Heather. Było widać przy pożegnaniu.

Jutro druga Australia zaczyna o 3.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 20:33
autor: Lleyton
Mario pisze:Dobry był ten supertiebreak na zakończenie. Australijczycy mieli 9-7, po czym Murray najpierw skończył serwis Gavrilovej, później Nick niepotrzebnie zaryzykował, przy ostatniej meczowej Szkot zaserwował asa. A kiedy już się wydawało, że Andy zrobi całą robotę, Kyrgios wygrał przegraną wymianę wolejową z Watson (świetna kontra AM wcześniej) i sam zakończył sprawę asem.

Żarty, żartami, ale trochę Murraya zabolało, że przegrał w sytuacji, w której jedyny punkt zdobyła Heather. Było widać przy pożegnaniu.

Jutro druga Australia zaczyna o 3.
Oglądasz? Ja się postaram zmobilizować i wstać. Jeden z ostatnich meczów w karierze Lleytona nie chce przegapić.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 20:35
autor: Mario
Pewnie, że oglądam. Nie wiem tylko czy wcześniej odsypiać, bo kolejny dzień z 3-4 h snu na koncie nie zapowiada się najlepiej, ale z drugiej strony NBA...

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 21:10
autor: GRAND
Gdzie jutro leci mecz Hewitta? Supertennis odpada, bo pokazują Brisbane. Jakieś linki czy coś.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 21:14
autor: Lleyton
GRAND pisze:Gdzie jutro leci mecz Hewitta? Supertennis odpada, bo pokazują Brisbane. Jakieś linki czy coś.
PS.

Re: Puchar Hopmana

: 06 sty 2016, 21:14
autor: Mario

Re: Puchar Hopmana

: 07 sty 2016, 6:16
autor: Mario
Dog zaczął beznadziejnie, później się ogarnął i Hewitt zaczął psuć wszystko co wpadało na rakietę, następnie Rusty wrócił do normy, więc Alex wbił na poziom amatora. Niestety dobry kolega postanowił wpakować w siatkę return z drugiego serwisu (piłka na 4:2) i ostatni raz w tym spotkaniu panowie zamienili się rolami. Dobrej gry praktycznie nie widziano, podobnie jak backhandu u Australijczyka...

By dopełnić formalności, złota Australia po dwóch porażkach straciła szansę na awans do finału (właściwie to stracili ją w momencie przegrania seta przez Lleytona).

Miksta sobie nagram, żeby było coś na pamiątkę.
Spoiler:

Re: Puchar Hopmana

: 07 sty 2016, 7:52
autor: Lleyton
Szkoda, wielka szkoda. Po pierwszym secie miałem nadzieję na zwycięstwo ale potem szybko ją rozwiano. Nie mniej jednak set w każdym z meczów, daję nadzieję na przynajmniej jedną victorię podczas AO. Z niecierpliwością czekam na losowanie.

Re: Puchar Hopmana

: 07 sty 2016, 10:09
autor: Lleyton
Lleyton pisze:Szkoda, wielka szkoda. Po pierwszym secie miałem nadzieję na zwycięstwo ale potem szybko ją rozwiano. Nie mniej jednak set w każdym z meczów, daję nadzieję na przynajmniej jedną victorię podczas AO. Z niecierpliwością czekam na losowanie.
E: Mikst wygrany, brawo!