mtenis.com.pl

Ależ minięcie
E:7/6 Roger!!Mamy seta panowie

Oj Murray, Ty głupolciu.
Fed i te jego podcinki przy drugim podaniu...
E: Na razie Roger wygrał seta mniej więcej, tak zasłużenie jak Karlovic przeciwko najlepszym w WS, ok troche może przesadziłem, ale nie ma co popadać w euforię, dzięki temu Tb jeszcze mecz nie został przegrany i "lliga będzie ciekawsza". Ot, tyle póki co.

Ależ kpina Murraya.

Uff...wyciągnął tego seta

Co wy na to?

Jest dobrze.

Podobno Marej zrobił z siebie kompletnego idiotę.

Robertinho pisze:Podobno Marej zrobił z siebie kompletnego idiotę.

To mało powiedziane

Naprawdę brakuje słów, by opisać, jak poniżył się Marej w tym TB, a szczytem upokorzenia była piłka przy 5-5. Jeszcze bardziej szokujące jest to, że wygrał aż 5 punktów.

Ta ponad dwudziestominutowa cisza na forum musiała oznaczać burzę.

Muzza 3 bp.

Łamać!

No trudno, przynajmniej seta ugrał.

Przełamanie dla Szkota,ten set już raczej stracony

Masta zamilkł, DUN nie odbiera, to raczej nie wróży nic dobrego.

Niech się cieszą, że Murray nie jest właśnie gem od meczu...

Murray 2/1 w setach odrobi jeszcze?

Zgodnie z planem niestety.

Trzeba zacząć się modlić o cud.

Wie ktoś może dlaczego tak się Fed sfrustrował w 6 gemie 3 seta ?

Teraz już po meczu Fed niewyraźny, no chyba że przeciągnie do TB

Po wpadce w tie breaku Murray wrócił do tego co prezentował przez większość meczu i szanse dziadka znacznie maleją.

To jest Federer?! To jakaś popierdółka, nie Federer!

Niesamowicie stępiał Szwajcarowi ten świetny niegdyś slajs, on chyba sądzi, że dalej tym może szachować, ale dla dynamicznie dziś grającego, świetnie się poruszającego Murraya to jest wystawka. Poza tym te "przyspieszenia". Myślałem, że to ja mam prawo do przyspieszeń w środek kortu, nie federer.