Strona 111 z 167

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:54
autor: Robertinho
Brak słów. Mój poziom hejtu osiągnął apogeum.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:54
autor: Rroggerr
Całe ATP ma pod swoją seniorską opieką Nadala, to czego oczekiwaliśmy od Dimitrowa?

Ale pamiętam, że rok temu na Australian Open w trzecim secie Wawrinka z Djokoviciem też pokpił sprawę, potem się odbudował, nie skreślam Bułgara, bo fizycznie wygląda chyba dobrze, a Nadal ... Wiadomo. :D

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:55
autor: filip.g
Masakra to co zrobił Dimitrov przy setowej...

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:55
autor: jowy
Niezły fart. Pojawiła mi się w głowie myśl - Fed szlem, a to oznacza, że Nadal gra piach do potęgi.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:56
autor: Rroggerr
W półfinale zobaczysz Rafę w wersji ''Młody Bóg''.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:56
autor: filip.g
jowy pisze:Niezły fart. Pojawiła mi się w głowie myśl - Fed szlem, a to oznacza, że Nadal gra piach do potęgi.
Też już widziałem finał Federer-Berdych :D

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:57
autor: Alan
Totalny debilizm.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 7:59
autor: Robertinho
jowy pisze:Niezły fart. Pojawiła mi się w głowie myśl - Fed szlem, a to oznacza, że Nadal gra piach do potęgi.
Nie siej zamętu. :) Taki Nadal to spokojnie wystarczy, żeby Fed odwalił to samo co jego protegowany. A jeszcze nawet nie wygrał z Murrayem.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:02
autor: robpal
Ten jego protegowany to przebija i 10 BH w wymianie :P

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:03
autor: Wujek Toni
Szkoda słów na to, co zrobił właśnie Bułgar. Niemniej trudno wyobrazić sobie bardziej korzystną sytuację dla Federera w kontekście potencjalnego półfinału. Jeżeli nie ogra takiego Nadala, to już można zamknąć wszelkie dyskusje na ten temat po wsze czasy.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:05
autor: Robertinho
robpal pisze:Ten jego protegowany to przebija i 10 BH w wymianie :P
Powiedziałbym co i czym on może przebić, ale jest poranek, a nie środek nocy...

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:07
autor: Wujek Toni
Stawiam wszystkie oszczędności życia na Nadala w jego starciu półfinałowym. Wolę iść pod most niż zobaczyć go triumfującego tutaj w formie Jezusa świeżo ściągniętego z krzyża.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:07
autor: Robertinho
Wujek Toni pisze:Szkoda słów na to, co zrobił właśnie Bułgar. Niemniej trudno wyobrazić sobie bardziej korzystną sytuację dla Federera w kontekście potencjalnego półfinału. Jeżeli nie ogra takiego Nadala, to już można zamknąć wszelkie dyskusje na ten temat po wsze czasy.
Ja masz walić takie teksty, to lepiej milczeć po wsze czasy. :P

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:08
autor: Robertinho
Wujek Toni pisze:Stawiam wszystkie oszczędności życia na Nadala w jego starciu półfinałowym. Wolę iść pod most niż zobaczyć go triumfującego tutaj w formie Jezusa świeżo ściągniętego z krzyża.
Tak już lepiej Wujku. :D

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:10
autor: Alan
Nieźle nadgryziony jest już Nadal. Tylko cóż z tego, jak Roger znów dostanie małpiego rozumu na jego widok...

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:13
autor: Wujek Toni
Nadal będzie grał doskonale w semi, jestem tego więcej niż pewien.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:14
autor: Robertinho
Jak da radę wytrzymać z tą reką, turniej jest skończony. Brak słów, te dwa dni na długo wyleczą mnie z tenisa. Radwa i średni Nadal z pucharami. :facepalm:

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:15
autor: Wujek Toni
jowy pisze:Niezły fart. Pojawiła mi się w głowie myśl - Fed szlem, a to oznacza, że Nadal gra piach do potęgi.
Jak mam to rozumieć? Federer wygrał swoje 17 szlemów dzięki piaszczystej formie Nadala? Chłopie, obudź się, jest 8 rano. Albo kasuj takie mądrości.

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:24
autor: Rroggerr
Szkoda Novaka jak tak teraz patrzę...

Re: Australian Open 2014

: 22 sty 2014, 8:26
autor: robpal
Rroggerr pisze:Szkoda Novaka jak tak teraz patrzę...
Nie chcesz tytułu dla Rogera?