Strona 111 z 187
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:18
autor: Wujek Toni
DUN I LOVE pisze:Nie ma co narzekać na dominacje Fabsterów, to są gracze zupełnie innego wymiary niż gwiazdki NextGen. Można było się spodziewać, że Novak się rozegra, ale że zrobi to jeszcze w pierwszym wecie, to jednak zaskoczenie.
No chyba właśnie o to każdemu chodzi, że od kilkunastu lat tenis produkuje co najwyżej ludzi pokroju Next Żenów, a nie pojawił się nikt choćby śladowo nawiązujący klasą i poziomem do Wielkiej Trójki. Zasygnalizowałem robpalowi ten problem w prywatnej rozmowie, rozciągnę go na forum: o ile na hardzie dzieje się COKOLWIEK i da się dostrzec minimalne przetasowania, tak cegła jest pokryta wartstwą 100-metrowego betonu. Od momentu wyskoczenia Nadala przed 13 laty, nie wszedł do poważnej gry absolutnie nikt, kto miałby sensowne pojęcie o grze na mączce. Wtręty o Thiemie można sobie po zeszłorocznych wybrykach na RG darować, a ewentualną kandydaturę Ramosa uznam za średnio udany trolling.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:20
autor: DUN I LOVE
Bez jaj, chyba nikt na poważnie nie pisał z tym Ramosem.

Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:21
autor: Sowa
Chung, może jednak?
Coś ta zmiana serwisu nie wychodzi na dobre Serbowi.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:21
autor: Wujek Toni
Jakby nie było, jest jednym z nielicznych zawodników, którzy przychodzą do głowy podczas wymieniania solidnych, aktywnych zawodowo ziemniaków. I to tylko obrazuje dramatyzm sytuacji.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:23
autor: Rroggerr
Grubo pograł Thiem od 5-6 w taju.
Chung bezbłędny w taju.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:23
autor: DUN I LOVE
Miał meczową Sandgren, ale nic nie wyszło - decider za chwilę.
Chung jednak dał radę.

Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:24
autor: Damian
Taje dla Thiema i Chunga.

Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:24
autor: Robertinho
Czyżby wreszcie zaczynało się Australian Open 2018?

Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:26
autor: Damian
Meczowa dla Sandgrena.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:27
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Bez jaj, chyba nikt na poważnie nie pisał z tym Ramosem.

A idol forum Carreno-Busta?

Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:28
autor: Damian
Boli łokieć Serba. Pojawił się fizjo.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:28
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:DUN I LOVE pisze:Bez jaj, chyba nikt na poważnie nie pisał z tym Ramosem.

A idol forum Carreno-Busta?

Równie dobrze można Puja dać.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:30
autor: Wujek Toni
Według mnie Serb jest skończony jako poważny zawodnik tj. liczący się w walce o Szlemy. W jego przypadku mówimy o faktycznej dolegliwości, która uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie, a nie o półrocznych wakacjach urządzonych sobie przez Fedala.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:33
autor: DUN I LOVE
Tak daleko bym nie wybiegał, ale chyba faktycznie ten powrót okazuje się być przedwczesny.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:33
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Robertinho pisze:DUN I LOVE pisze:Bez jaj, chyba nikt na poważnie nie pisał z tym Ramosem.

A idol forum Carreno-Busta?

Równie dobrze można Puja dać.
Nie wiem, czy Barty przeżyje te ciosy. Zero litości.

Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:38
autor: DUN I LOVE
Zaskakuje Sandgren, myślałem, że całkowicie ujdzie powietrze i zjedzie 0-6 w deciderze.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:39
autor: Alan
Niezły zakapior z tego Sandgrena. Żywcem Domiś go nie weźmie.

Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:40
autor: jarosword20
Dżoko dzisiaj chyba out będzie.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:50
autor: The Djoker
Wujek Toni pisze:Według mnie Serb jest skończony jako poważny zawodnik tj. liczący się w walce o Szlemy. W jego przypadku mówimy o faktycznej dolegliwości, która uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie, a nie o półrocznych wakacjach urządzonych sobie przez Fedala.
Wracaj do jaskinii.
Re: Australian Open 2018
: 22 sty 2018, 10:50
autor: grzes430
Pewne było, że Djokovic w tym turnieju zbyt daleko nie dojdzie. Tym bardziej cieszę się, że tą jego słabszą dyspozycję wykorzystuje mój chyba ulubiony zawodnik młodego pokolenia jakim jest Chung. Porażki z kimś takim jak Zverev czy Thiem nie zniósłbym tak dobrze jak z Koreańczykiem.