Australian Open 2016

Obrazek
Awatar użytkownika
Nomader
Posty: 301
Rejestracja: 06 kwie 2015, 0:29

Re: Australian Open 2016

Post autor: Nomader »

Pan 'najlepszy lob w tourze' mierzący 190 cm pokazał dzisiaj swoją zabójczą broń. :mrgreen: Dwa razy dał się przelobować o 15 cm niższemu od siebie przyjacielowi z pracy. :| Chyba coś jest jednak nie tak z tym zagraniem u Murray'a że przestał go stosować grając akurat z Ferrerem? ;-D Aha Djoko
aka 'najbardziej przereklamowany return' po mękach z simonem gra na takim luzie, że na miejscu Federera wyciągnąłbym wszystko co mam najlepsze w swoim repertuarze.
Dalej podtrzymujesz te swoje dyrdymały MariO .?Czy twierdzisz że wszystko co najlpesze Murray zaprezentuje w wielkim finale tejże imprezy?
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2016

Post autor: Mario »

A to ja coś o Murrayu pisałem?
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Australian Open 2016

Post autor: robpal »

Raonić konkretnie, jeśli Murray nie przepchnie odpowiedniej ilości serwisów na drugą stronę, to spokojnie może polecieć. Zresztą nie raz i nie dwa już w Milosem przegrał (choć z drugiej strony pamiętamy mistrzówkę, jaką pokazał na USO 2012 przeciw Kanadyjczykowi).
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2016

Post autor: Robertinho »

Panowie The Djoker i Nomader proszeni są o pisanie w sposób bardziej składny.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Australian Open 2016

Post autor: no-handed backhand »

Zamieniłem się już w pracy na jutro, z porannej zmiany na popołudniową. Najwyżej pojadę tam w jak najpodlejszym nastroju, z dodatkową myślą, że mogłem już stamtąd wracać. Dlatego zrobiłem coś takiego:
Spoiler:
Musicie przyznać, że sprytnie to sobie wykombinowałem. Urządza mnie każdy wynik poza 3-0 dla Djokovica. To się nazywa "wiele bym dał, aby Federer wygrał" w praktyce. Choć, nie powiem, w piątym secie byłbym pewnie nieźle rozdarty.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: Australian Open 2016

Post autor: matek20 »

Mecz pewnie zacznie się o 10 ? Niby 9:30, ale wstęp itd. Zresztą przy półfinałach i finałach na AO, zawodnicy nigdy nie się punktualni.
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Kropiwnicki, 3-0 wydaje się najbardziej prawdopodobne. :]
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2016

Post autor: Robertinho »

Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Australian Open 2016

Post autor: no-handed backhand »

Robertinho pisze:Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Będę oglądał od pierwszej do ostatniej minuty, to mało? :D
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Hankmoody
Posty: 6335
Rejestracja: 16 sie 2012, 22:28

Re: Australian Open 2016

Post autor: Hankmoody »

robpal pisze:Raonić konkretnie, jeśli Murray nie przepchnie odpowiedniej ilości serwisów na drugą stronę, to spokojnie może polecieć. Zresztą nie raz i nie dwa już w Milosem przegrał (choć z drugiej strony pamiętamy mistrzówkę, jaką pokazał na USO 2012 przeciw Kanadyjczykowi).
Oby, bo finał Djoko- Murek nic noweg nie wniesie. Rao oczywiście też tego meczu pewnie nie wygra, ale jak będzie siedzialo to na 1,5 seta może wystarczy.
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: Australian Open 2016

Post autor: SebastianK »

Robertinho pisze:Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Bo trochę tak jednak jest, że każdy wie iż obecnie Djokovic jest po prostu najlepszy (w tej chwili). Może nie zawsze pokazuje swoją siłę w każdym meczu ale finał w Doha pokazał na co go stać. I myślę, że ten mecz siedzi z tyłu głowy nie tylko Nadala ale też wszystkich kibiców rywali Novaka.

Niby można prorokować, upatrywać szanse Feda w dobrym serwisie i krótkim czasie spędzonym na korcie, ale to są kruche argumenty. Po prostu jeśli Djoko nie będzie miał jakiejś zapaści to powinien stosunkowo łatwo zniechęcić Federera i go pokonać.

Oczywiście życzyłbym sobie aby tak nie było. Mam dość dominacji Djokovica.

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2016

Post autor: Robertinho »

SebastianK pisze:
Robertinho pisze:Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Bo trochę tak jednak jest, że każdy wie iż obecnie Djokovic jest po prostu najlepszy (w tej chwili). Może nie zawsze pokazuje swoją siłę w każdym meczu ale finał w Doha pokazał na co go stać. I myślę, że ten mecz siedzi z tyłu głowy nie tylko Nadala ale też wszystkich kibiców rywali Novaka.

Niby można prorokować, upatrywać szanse Feda w dobrym serwisie i krótkim czasie spędzonym na korcie, ale to są kruche argumenty. Po prostu jeśli Djoko nie będzie miał jakiejś zapaści to powinien stosunkowo łatwo zniechęcić Federera i go pokonać.

Oczywiście życzyłbym sobie aby tak nie było. Mam dość dominacji Djokovica.
Masz oczywiście rację, chciałbym po prostu, żeby było wróciło trochę życia na forum, chyba trochę dobitego spotkaniem Djoko z Nishikorim. Obejrzałem właśnie analizę Mouratoglou, niby nic odkrywczego, Federer w spotkaniach z Djoko więcej psuje z forhendu ze względu na szybsze niż zwykle wracanie piłki, słabo radzi sobie z drugim serwisem Serba, zwłaszcza przy bp. Wtedy Novak praktycznie zawsze serwuje mu drugi do bekhendu, Szwajcar często odpowiada zdechłym slajsem na karo. W finale US Open miał 11 bp przy drugim podaniu rywala, wykorzystał 2(!), ogólnie w całym meczu miał skuteczność wykorzystania bp 16%. Sympatyczny Patryk, mimo chęci, wielu pozytywów dla Rogera nie znalazł, raczej pokazał, co zapewne znowu przyczyni się do porażki.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2016

Post autor: Mario »

Jeśli już szukać pozytywów to może jedynie w tym, że Fed w dwóch ostatnich Szlemach peakował na półfinał...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 149044
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Australian Open 2016

Post autor: Damian »

ObrazekObrazek

Australian Open 2016 - plan gier na czwartek (11):

Rod Laver Arena - start o 9:30:
[1] Novak Djokovic (SRB) vs [3] Roger Federer (SUI)


MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (36) / Finały (23)
Spoiler:
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22508
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Australian Open 2016

Post autor: no-handed backhand »

A gdzie Aggie?
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Nie uczestniczy w tym roku w turnieju mężczyzn.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35673
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Australian Open 2016

Post autor: Mario »

A szkoda, bo jej mecz z Bernardem mógłby ożywić kolejny przeciętny turniej wielkoszlemowy...
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Australian Open 2016

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze:A szkoda, bo jej mecz z Bernardem mógłby ożywić kolejny przeciętny turniej wielkoszlemowy...
hahaha
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Australian Open 2016

Post autor: Del Fed »

"A takie miały być fajne ćwiartki, amerykanckie, szkoda, ihihihihihi".

Jak włączałem rano mecze Feda z Berdychem i Murray'a z Ferrerem, to mówię, momenty są, może coś się będzie działo.

A potem wracam - i gromkie - ahaa. Jutro pewnie też tak będzie. Koko zepnie poślady, jak zawsze na Federera, dla niego to mecz o tytuł, znowu nas zneutralizuje, a na MTF-ie piszą, że tak z 15 stopni ma być. Jedyna szansa to marna forma Serba, a to i tak może nie starczyć, kiedy Szwajcar dostanie zwarcia kory mózgowej.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2016

Post autor: Robertinho »

Mario pisze:A szkoda, bo jej mecz z Bernardem mógłby ożywić kolejny przeciętny turniej wielkoszlemowy...
Nie jestem pewien, czy DUN dałby sobie radę z tak dramatycznym dylematem.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości