Strona 112 z 148
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 14:20
autor: Nomader
Pan 'najlepszy lob w tourze' mierzący 190 cm pokazał dzisiaj swoją zabójczą broń.

Dwa razy dał się przelobować o 15 cm niższemu od siebie przyjacielowi z pracy.

Chyba coś jest jednak nie tak z tym zagraniem u Murray'a że przestał go stosować grając akurat z Ferrerem?

Aha Djoko
aka 'najbardziej przereklamowany return' po mękach z simonem gra na takim luzie, że na miejscu Federera wyciągnąłbym wszystko co mam najlepsze w swoim repertuarze.
Dalej podtrzymujesz te swoje dyrdymały MariO .?Czy twierdzisz że wszystko co najlpesze Murray zaprezentuje w wielkim finale tejże imprezy?
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 14:29
autor: Mario
A to ja coś o Murrayu pisałem?
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 14:33
autor: robpal
Raonić konkretnie, jeśli Murray nie przepchnie odpowiedniej ilości serwisów na drugą stronę, to spokojnie może polecieć. Zresztą nie raz i nie dwa już w Milosem przegrał (choć z drugiej strony pamiętamy mistrzówkę, jaką pokazał na USO 2012 przeciw Kanadyjczykowi).
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 14:35
autor: Robertinho
Panowie The Djoker i Nomader proszeni są o pisanie w sposób bardziej składny.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 16:49
autor: no-handed backhand
Zamieniłem się już w pracy na jutro, z porannej zmiany na popołudniową. Najwyżej pojadę tam w jak najpodlejszym nastroju, z dodatkową myślą, że mogłem już stamtąd wracać. Dlatego zrobiłem coś takiego:
Musicie przyznać, że sprytnie to sobie wykombinowałem. Urządza mnie każdy wynik poza 3-0 dla Djokovica. To się nazywa "wiele bym dał, aby Federer wygrał" w praktyce. Choć, nie powiem, w piątym secie byłbym pewnie nieźle rozdarty.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 17:08
autor: matek20
Mecz pewnie zacznie się o 10 ? Niby 9:30, ale wstęp itd. Zresztą przy półfinałach i finałach na AO, zawodnicy nigdy nie się punktualni.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 17:40
autor: DUN I LOVE
Kropiwnicki, 3-0 wydaje się najbardziej prawdopodobne.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 17:48
autor: Robertinho
Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 17:50
autor: no-handed backhand
Robertinho pisze:Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Będę oglądał od pierwszej do ostatniej minuty, to mało?

Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 17:58
autor: Hankmoody
robpal pisze:Raonić konkretnie, jeśli Murray nie przepchnie odpowiedniej ilości serwisów na drugą stronę, to spokojnie może polecieć. Zresztą nie raz i nie dwa już w Milosem przegrał (choć z drugiej strony pamiętamy mistrzówkę, jaką pokazał na USO 2012 przeciw Kanadyjczykowi).
Oby, bo finał Djoko- Murek nic noweg nie wniesie. Rao oczywiście też tego meczu pewnie nie wygra, ale jak będzie siedzialo to na 1,5 seta może wystarczy.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 18:04
autor: SebastianK
Robertinho pisze:Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Bo trochę tak jednak jest, że każdy wie iż obecnie Djokovic jest po prostu najlepszy (w tej chwili). Może nie zawsze pokazuje swoją siłę w każdym meczu ale finał w Doha pokazał na co go stać. I myślę, że ten mecz siedzi z tyłu głowy nie tylko Nadala ale też wszystkich kibiców rywali Novaka.
Niby można prorokować, upatrywać szanse Feda w dobrym serwisie i krótkim czasie spędzonym na korcie, ale to są kruche argumenty. Po prostu jeśli Djoko nie będzie miał jakiejś zapaści to powinien stosunkowo łatwo zniechęcić Federera i go pokonać.
Oczywiście życzyłbym sobie aby tak nie było. Mam dość dominacji Djokovica.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 18:18
autor: Robertinho
SebastianK pisze:Robertinho pisze:Jakby nie patrzeć, przed nami wydarzenie historyczne. Jest wielce możliwe, że już za niespełna dobę Djokovic będzie miał pierwszy raz w karierze dodatni bilans z obydwoma wieloletnimi rywalami. Widzę, że bodaj pierwszy raz brak jest chętnych nakręcania atmosfery przed naprawdę ważnym pojedynkiem Serba z Federerem, co samo w sobie jest dość wymowne.
Bo trochę tak jednak jest, że każdy wie iż obecnie Djokovic jest po prostu najlepszy (w tej chwili). Może nie zawsze pokazuje swoją siłę w każdym meczu ale finał w Doha pokazał na co go stać. I myślę, że ten mecz siedzi z tyłu głowy nie tylko Nadala ale też wszystkich kibiców rywali Novaka.
Niby można prorokować, upatrywać szanse Feda w dobrym serwisie i krótkim czasie spędzonym na korcie, ale to są kruche argumenty. Po prostu jeśli Djoko nie będzie miał jakiejś zapaści to powinien stosunkowo łatwo zniechęcić Federera i go pokonać.
Oczywiście życzyłbym sobie aby tak nie było. Mam dość dominacji Djokovica.
Masz oczywiście rację, chciałbym po prostu, żeby było wróciło trochę życia na forum, chyba trochę dobitego spotkaniem Djoko z Nishikorim. Obejrzałem właśnie analizę Mouratoglou, niby nic odkrywczego, Federer w spotkaniach z Djoko więcej psuje z forhendu ze względu na szybsze niż zwykle wracanie piłki, słabo radzi sobie z drugim serwisem Serba, zwłaszcza przy bp. Wtedy Novak praktycznie zawsze serwuje mu drugi do bekhendu, Szwajcar często odpowiada zdechłym slajsem na karo. W finale US Open miał 11 bp przy drugim podaniu rywala, wykorzystał 2(!), ogólnie w całym meczu miał skuteczność wykorzystania bp 16%. Sympatyczny Patryk, mimo chęci, wielu pozytywów dla Rogera nie znalazł, raczej pokazał, co zapewne znowu przyczyni się do porażki.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 18:59
autor: Mario
Jeśli już szukać pozytywów to może jedynie w tym, że Fed w dwóch ostatnich Szlemach peakował na półfinał...
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 19:02
autor: Damian

Australian Open 2016 - plan gier na czwartek (11):
Rod Laver Arena - start o 9:30:
[1] Novak Djokovic (SRB) vs [3] Roger Federer (SUI)
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 19:13
autor: no-handed backhand
A gdzie Aggie?
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 19:16
autor: DUN I LOVE
Nie uczestniczy w tym roku w turnieju mężczyzn.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 19:17
autor: Mario
A szkoda, bo jej mecz z Bernardem mógłby ożywić kolejny przeciętny turniej wielkoszlemowy...
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 19:17
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:A szkoda, bo jej mecz z Bernardem mógłby ożywić kolejny przeciętny turniej wielkoszlemowy...

Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 19:21
autor: Del Fed
"A takie miały być fajne ćwiartki, amerykanckie, szkoda, ihihihihihi".
Jak włączałem rano mecze Feda z Berdychem i Murray'a z Ferrerem, to mówię, momenty są, może coś się będzie działo.
A potem wracam - i gromkie - ahaa. Jutro pewnie też tak będzie. Koko zepnie poślady, jak zawsze na Federera, dla niego to mecz o tytuł, znowu nas zneutralizuje, a na MTF-ie piszą, że tak z 15 stopni ma być. Jedyna szansa to marna forma Serba, a to i tak może nie starczyć, kiedy Szwajcar dostanie zwarcia kory mózgowej.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 19:24
autor: Robertinho
Mario pisze:A szkoda, bo jej mecz z Bernardem mógłby ożywić kolejny przeciętny turniej wielkoszlemowy...
Nie jestem pewien, czy DUN dałby sobie radę z tak dramatycznym dylematem.