mtenis.com.pl

Krok do przodu i są efekty, choć Hiszpan również hojny ostatnimi czasy.

Kapitalny Boski.

Kiefer pisze: ↑09 cze 2021, 17:17 Kapitalny Boski.

A tak w sumie to dlaczego "boski"?

Starigniter pisze: ↑09 cze 2021, 17:18

Kiefer pisze: ↑09 cze 2021, 17:17 Kapitalny Boski.

A tak w sumie to dlaczego "boski"?

Bo Diego był i jest boski.

Starigniter pisze: ↑09 cze 2021, 17:18

Kiefer pisze: ↑09 cze 2021, 17:17 Kapitalny Boski.

A tak w sumie to dlaczego "boski"?

Od Boskiego Diego M.

Walka trwa, ale on już jest wielki.

Może się okazać, że dobrze dysponowany Schwartzman sprowokuje Rafaela do wejścia na wyższy poziom. Dotychczas mnóstwo było takich momentów dekoncentracji w cały turnieju, ale widać, że strata seta mocno Hiszpana poirytowała i zaczął grać trochę uważniej.

Myślałem, że Rafa szybko ucieknie w trzecim dając do zrozumienia, że to koniec żartów, ale nic z tych rzeczy i przynajmniej na ten moment Diego sprawia lepsze wrażenie.

Muszę przyznać, że zawsze lubiłem Diego i żałuję, iż nie osiągnął nic spektakularnego w karierze. Ciekawe czy dojdzie dzisiaj do momentu w którym rączki wylądują pod kołderką.

Djoko na treningu z opklejoną prawą ręką.

Ej, a pamiętacie, jak pod koniec meczu obrażaliśmy Musettiego? XD

Jeśli Diego nie pogoni zwłok to pozostaje już tylko modlitwa.

Bo Rafa jest do pognonienia, ale nikt za bardzo śmiałości nie ma.

Kamileki pisze: ↑09 cze 2021, 17:31 Jeśli Diego nie pogoni zwłok to pozostaje już tylko modlitwa.

Do nory!

Rafa teraz chyba wskoczył na wyższy level.

E. Strasznie przewidywalne to było.

Szkoda, że Federer się wycofał, najtrudniejszą przeszkodą w drodze do finału byłby Berrettini.

Dojechał na mecz Rafa.

no i tyle wysiłku Diego jedno przełamanko i po secie skonczy się zapewne w 4 setach.

no-handed backhand pisze: ↑09 cze 2021, 17:43 Szkoda, że Federer się wycofał, najtrudniejszą przeszkodą w drodze do finału byłby Berrettini.

Po meczu z Koepferem to on pewnie przez tydzień ma problem przeskoczyć Mirkę, a ty tu o innych przeszkodach mówisz.