Strona 113 z 147
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:32
autor: Jules
Sempere pisze:Jules pisze:Ostatnia piłka Federera podsumowuje cały mecz- żenada ze strony Szwajcara. A Nadal nie wiem z czego się tak cieszył, bo dostanie takie baty od Novaka, że aż się buzia cieszy.
Wiem, że nie lubisz Nadala. Takie cieszenie się z ewentualnych porażek Rafy jest jak dla mnie mało eleganckie.

Czasami emocje biorą górę. W zasadzie bardziej zawiódł mnie fakt jak zagrał Federer niż to, że Rafa zwyciężył.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:32
autor: konrad93
Nadal grajacy slaby tenis osiąga finał AO......tutaj jedynie szacunek dla niego.
Oby w finale zagrał z Nole....
AJDE NOLE !!!
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:33
autor: Sempere
DUN I LOVE pisze:Nadal robi 7 finał w ciągu ostatnich 8 szlemów i jak zagra tam z podmęczonym Murrayem, to wygra cały turniej.
Wielu osób twierdzi, ze Rafa się skończył.

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:34
autor: Robertinho
Sempere pisze:Trzeba będzie zaczać dochodzić do siebie po porażce.

Ja rozpocząłem proces racjonalizacji kiedy oddał serwis w pierwszym secie, wiedziałem, po prostu wiedziałem, że to się tak skończy. Wkleiłbym filmik na którym Fed nazywa siebie samego idiotą jako podsumowanie tego meczu, ale nawet i na to nie zasłużył dziś Szwajcar. Wstyd i hańba.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:35
autor: robpal
Robertinho pisze:"Najlepsza czołówka w historii"
To napisałem już po pierwszym secie...
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:37
autor: DUN I LOVE
Sempere pisze:Wielu osób twierdzi, ze Rafa się skończył.

W 2005 roku byłem jednym z przodowników w tej teorii, a teraz uważam, że będzie grał jeszcze długo. Konkurencja jest tak rzadka, że grając na pół gwizdka z chorym kolanem, bolącym barkiem, może wciąż być blisko szczytu. Powiem wam, że po takich meczach coraz cieplej patrzę na osobę Hiszpana. Jedyne do czego się można przyczepić, to osoby z jego otoczenia, które za wszelką cenę starają się asekurować, wypuszczając do mediów informacje o jego stanie zdrowie, dzięki którym jawi się jak jakiś inwalida.
Powodzenia w finale.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:37
autor: James_007_Blake
konrad93 pisze:Nadal grajacy slaby tenis osiąga finał AO......tutaj jedynie szacunek dla niego.
Oby w finale zagrał z Nole....
AJDE NOLE !!!
Zagra Nole jak kupi konsole.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:39
autor: konrad93
Murray ma szlema?
Sock ju
ż ma a Andy jeszcze poczeka

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:39
autor: Robertinho
Może i to mało eleganckie, ale też mam nadzieję że Rafa oberwie solidnie w finale, uważam że finał Szlema w takiej formie to jakiś żart. Pretensje za wystawienie kumpla na pewny odstrzał proszę kierować do Feda.

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:40
autor: FEDEER
Olany smecz, daje takie skutki. Może by coś wyciągnął, ale wątpię.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:42
autor: Jules
DUN I LOVE pisze:Sempere pisze:Wielu osób twierdzi, ze Rafa się skończył.

W 2005 roku byłem jednym z przodowników w tej teorii, a teraz uważam, że będzie grał jeszcze długo. Konkurencja jest tak rzadka, że grając na pół gwizdka z chorym kolanem, bolącym barkiem, może wciąż być blisko szczytu. Powiem wam, że po takich meczach coraz cieplej patrzę na osobę Hiszpana. Jedyne do czego się można przyczepić, to osoby z jego otoczenia, które za wszelką cenę starają się asekurować, wypuszczając do mediów informacje o jego stanie zdrowie, dzięki którym jawi się jak jakiś inwalida.
Powodzenia w finale.
Tak dokładnie, mnie tylko irytują osoby z jego "boxu" oraz tragiczne newsy, że Nadal rozważał wycofanie się z turnieju. Nie jest tak, że nie lubię Nadala, może nie przepadam za jego stylem gry, ale szacunek mu się należy. Ale jaki on jest szybki... Dzisiaj zaprezentował to co najmniej kilkanaście razy. Myślę, że Djokovic gra lepiej w tym turnieju i to mu będę kibicował w niedzielę, ale jego triumf w Nowym Jorku był w moim odczuciu dużo bardziej pewny, a i tamta batalia była kilkugodzinna. Novak wygraj to.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:43
autor: robpal
Widzę, że Federaści wolą Djoko Slam i przypominanie przez najbliższych 20 lat, że to Serb to osiągnął, nie Federer

Wasz wybór

Trzymam kciuki za Murraya i życzę mu powodzenia w semi i w finale. Będzie miał wielką szansę.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:46
autor: Jules
robpal pisze:Widzę, że Federaści wolą Djoko Slam i przypominanie przez najbliższych 20 lat, że to Serb to osiągnął, nie Federer

Wasz wybór

Trzymam kciuki za Murraya i życzę mu powodzenia w semi i w finale. Będzie miał wielką szansę.
Djoko Slam czy Rafa Slam? Odpowiedź nasuwa się sama. Ale ten sezon będzie, w moim odczuciu, bardziej wyrównany.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:46
autor: FEDEER
Mógłby wreszcie spiąć te du.ę, i zgarnąć, co raczej mało prawdopodobne, jak równy stan psychiczny Feda.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:47
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Widzę, że Federaści wolą Djoko Slam i przypominanie przez najbliższych 20 lat, że to Serb to osiągnął, nie Federer

Wasz wybór

Czytaj, co piszę i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
A ja nie mam nic przeciwko Rafie w niedzielę. Jego zwycięstwo w tak przeciętnej dyspozycji w Szlemie na hard będzie kolejną fantastyczną wizytówką dla dzisiejszego ATP.

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:49
autor: robpal
Jules pisze:
Djoko Slam czy Rafa Slam? Odpowiedź nasuwa się sama. Ale ten sezon będzie, w moim odczuciu, bardziej wyrównany.
Ale jakie Rafa Slam? Bez żartów proszę. Nawet ja nie wierzę w krasnoludki...
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:50
autor: Robertinho
robpal pisze:Widzę, że Federaści wolą Djoko Slam i przypominanie przez najbliższych 20 lat, że to Serb to osiągnął, nie Federer

Wasz wybór

Trzymam kciuki za Murraya i życzę mu powodzenia w semi i w finale. Będzie miał wielką szansę.
Mnie ten turniej niestety już nie interesuje i nie wiem czy zobaczę jeszcze jakiś mecz. Oczywiście że brałem pod uwagę kolejną porażkę Feda w głowie, ale nie na taką skalę! Strachliwość i niepewność tego zawodnika były dziś na podobnym podobnym poziomie, co jego umiejętności. Szkoda zmarnowanych czterech godzin życia.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 13:54
autor: FEDEER
Robertinho pisze:robpal pisze:Widzę, że Federaści wolą Djoko Slam i przypominanie przez najbliższych 20 lat, że to Serb to osiągnął, nie Federer

Wasz wybór

Trzymam kciuki za Murraya i życzę mu powodzenia w semi i w finale. Będzie miał wielką szansę.
Mnie ten turniej niestety już nie interesuje i nie wiem czy zobaczę jeszcze jakiś mecz. Oczywiście że brałem pod uwagę kolejną porażkę Feda w głowie, ale nie na taką skalę! Strachliwość i niepewność tego zawodnika były dziś na podobnym podobnym poziomie, co jego umiejętności. Szkoda zmarnowanych czterech godzin życia.
Ile tych godzin w sumie by się nazbierało? Oczywiście dla mnie turniej dobiegł końca, i nie mam zamiaru finału oglądać itp. AO do następnego!
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:02
autor: Jules
Przecież to jak Roger głaskał forehand, obłęd!
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:10
autor: Anula
Czytam sobie te Wasze pojękiwania i tak jak wcześniej, przed meczem trochę pobolewał mnie brzuch z nerwów, tak teraz boli mocno z powodu śmiechu.

Żale Federastów są zrozumiałe. Rysa się pogłębiła, a było tak pięknie pod koniec roku.

Zimna woda z lodem na głowę, nigdy nie wywołuje pozytywnych emocji. Umiejętność wywierania presji na przeciwniku, to jeden z podstawowych elementów gry. Jako jeden z nielicznych, a kto wie, czy nie jedyny, sztukę takiego psychicznego ciśnienia na Federerze opanował właśnie Rafa. Od ich pierwszego meczu. Plus rotacje Nadala, których Roger nie za bardzo lubi. Taka niezbyt wyszukana mieszanka, okazuje się od lat doskonałą bronią. Presja, to kluczowe słowo.
Brawo Rafa.! Niezły wynik, jak na początek roku.
