Strona 114 z 148
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 22:50
autor: grzes430
Śmiejecie się z tego Raonica, ale on wcale nie jest na przegranej pozycji ze Szkotem. Nie zdziwię się gdy będzie 5 setów, a sam finał Kanady również nie będzie dużym zaskoczeniem.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 22:53
autor: simon
To chyba Pacino w "Adwokacie diabła" mówił, że presja zmienia wszystko. Jednym dodaje skrzydeł, innym je podcina. Na bok odłożyłbym dywagacje na temat pogody, zasuniętego dachu i wolniejszego plexi. Nawet aktualna forma Feda nie jest kluczowa, bo co z tego, że w drodze do finału na USO unosił się nad kortem, skoro później stanął przeciwko Serbii i przez pierwszego seta był sztywny jak kij od szczoty. Finał, ostatni krok, wyciąganie ręki po puchar. Jutro tego nie będzie, bo to tylko 1/2. Jeśli Fed ma złapać Novaka w WS-ie, to właśnie w półfinale, gdy ciśnienie jest mniejsze, a szansa na złapanie odrobiny luzu - większa. Daje Szwajcarowi nawet większe szanse jak na Wimblu i USO. Ciągle są niewielkie, ale zawsze jakieś.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 22:57
autor: Robertinho
grzes430 pisze:Śmiejecie się z tego Raonica, ale on wcale nie jest na przegranej pozycji ze Szkotem. Nie zdziwię się gdy będzie 5 setów, a sam finał Kanady również nie będzie dużym zaskoczeniem.
Śmianiem się bym tego nie nazwał. Raczej ubolewanie, że jedynie taki sposób gry, może relatywnie młodemu zawodnikowi pozwolić na rywalizowanie z czołówką. Niech robi swoje. Raczej mało kto będzie płakał po ewentualnej porażce Murray'a.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 23:16
autor: DUN I LOVE
Mi się wydaje, że bardziej niż "sposób gry" kole w oczy powszechnie znana sztywność Raonica. Gdyby nie był taki drewniany, to i ten jego tenis nie byłby taki najgorszy. Jak na to nie spojrzeć, mamy do czynienia jednak z graczem, który próbuje atakować i bezpośrednio kończyć akcje.
Simon, podobnie było kiedyś w rywalizacji Federera z Nadalem. Każdy chciał zobaczyć ich mecz nie w finale WS. Podobno presja mniejsza, więc i szanse Feda większe. To nie działa. Nie ma co się spinać - siadamy rano i co obejrzymy, to nasze. Oczekiwań brak, to i rozczarowania nie będzie. Najgorsze (chyba) stało się niecałe 8 lat temu w Paryżu-Londynie z wisienką na torcie tu, w Melbourne.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 23:53
autor: lake
Tyle, że w tym Wimbledonie i AO 2009 Roger musiał tu nic nie musi. No ale łatwo nie będzie bo całkiem bez presji nie jest. Gdyby w połówce czaił się Rafał to inna sprawa, a tak świadomość że wygrana w semi to 90% szans na 18kę i jednocześnie ostatni gwóźdź do trumny Hiszpana może przytłoczyć Pyszałka.
Re: Australian Open 2016
: 27 sty 2016, 23:56
autor: Barty
Kilka ciekawych wątków poruszyliście.
Co do Raonica - również uważam, że ma spore szanse na finał, oceniam je na około 40%. Mniej niż 50, ponieważ widziałem dzisiejszą ćwiartkę, w której to Monfils od trzeciego prawie każde uderzenie z głębi oddawał w karo, więc nie mogę zaufać w pełni grze z głębi Kanadyjczyka.
Szanse Feda - przychylam się ku opinii Simona. Kluczowa w ostatnim czasie jest w tych spotkaniach psychika. Jeśli Fed wyjdzie rozluźniony, to dużo będzie w jego rękach. Czyli jego szanse to ok. 10-15%.. Najpewniej 3/0 Nole.
PS. Dach sprawia, że powietrze stanie się jeszcze gęstsze, podobnie jak przy niższej temperaturze wieczorem i dlatego kort powinien jeszcze trochę zwolnić. To nie są warunki typowo halowe,w których panuje stała temperatura niezależna od zewnętrznej.
Emu, filmik ze Stonogą mnie rozłożył.

:D (widziałem wcześniej oryginał powyborczy, ale ten mix wymiata).
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 0:30
autor: simon
DUN I LOVE pisze:Simon, podobnie było kiedyś w rywalizacji Federera z Nadalem. Każdy chciał zobaczyć ich mecz nie w finale WS. Podobno presja mniejsza, więc i szanse Feda większe. To nie działa.
No tak, ale Nadal był dla niego jednak mniej wygodnym matchupem. Federer przeciwko Novakowi potrafi grać swój najlepszy tenis. Problem w tym, że robi to zwykle w jakimś dubajskim kurniku, podczas grupowego meczu WTF, albo w finale Cinci.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 0:30
autor: The Djoker
Założyłem się z kolega z pracy ze Radwańska nie wygra seta. O 0,7.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 2:08
autor: DUN I LOVE
Za 7,5h wjeżdżamy na pełnej...
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 3:36
autor: Mario
Czy tylko dla mnie ta piosenka kończąca game set and mats jest jakaś dołująca? Niby fajna muzyczka, ale pod koniec robi się człowiekowi smutno...
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 8:44
autor: Wujek Toni
Jak czytam rozciągającą się tutaj na kilka stron dyskusję to ulegam wrażeniu, ze mamy rok 2009, a nie 2016. To nie przypadek topowego Feda, który mierzy się z niesamowicie niewygodnym i równie topowym Nadalem. Na przeciwko siebie stają 35-letni weteran rozgrywek i niekwestionowany lider obecnego Touru. Dlatego zadziwia mnie, dlaczego z waszych postów ulewa się smutek, rozgoryczenia i przygnębienie. Prawda jest taka, że Serb ma obowiązek to spotkanie wygrać i każdy inny scenariusz niż gładkie 3-0 dla Nole należy odczytywać jako gigantyczną sensację. Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio wielkoszlemowy występ Rogera był mi równie obojętny. Chciałbym jedynie, żeby Pyszałkowi udało się uniknąć kompromitującego wyniku. Niech sobie powalczy, niech parę razy krzyknie. Ale wszyscy wiemy, że stoi Federer na całkowicie przegranej pozycji w tym starciu. To już nie te lata, żeby rzucać wyzwanie Djokoviciowi na jego optymalnej nawierzchni, wspieranej dodatkowo chłodem i wieczornymi warunkami.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:39
autor: Lleyton
Zaczynamy. C'mon Roger Federer!
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:40
autor: Damian

Australian Open 2016 - H2H półfinały:
[1] Novak Djoković (SRB) 22 - 22
[3] Roger Federer (SUI)
[13] Milos Raonic (CAN) 3 - 3
[2] Andy Murray (GBR)
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:40
autor: Barty
Oo, Karol komentuje, chociaż to.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:41
autor: Rodżer Anderłoter
Becker o krok od zjedzenia kozy, ale się zreflektował widząc swoje oblicze na telebimie.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:41
autor: DUN I LOVE
Barty pisze:Oo, Karol komentuje, chociaż to.
Z Olejniczakiem. Nie jest źle.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:45
autor: grzes430
Dobre rozpoczęcie.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:46
autor: Artras
Widzę, że Roger zaczął lepiej niż się spodziewaliśmy
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:46
autor: Robertinho
Dobrze, że szybko po bólu.
Re: Australian Open 2016
: 28 sty 2016, 9:47
autor: SebastianK
Nie wyglądał Federer na człowieka który wchodząc na kort wnosił wiele pewności siebie..