mtenis.com.pl

hokej pisze: ↑09 paź 2020, 15:14 Ile czasu sędzia będzie czekać na time violation dla Nadala?

Od 15 lat czekamy.

BH pod górę w karo, nowa broń Rafała.

Nadal chyba chce zmóc zmęczonego Argentyńczyka długim, pierwszym setem i potem odskoczyć. Te rozbudowane wymiany gra raczej zachowawczo, piłki bywają za mało głębokie i brakuje trochę agresji. Akceptuję ten sposób na rozgrzanie się i wejście w mecz, mając nadzieję, że się Hiszpan nie przeliczy.

Nie wierzę że będzie inaczej niż zawsze, nie ma takiej możliwości

Nie zaczyna się, jak w Rzymie.

Tak jest Diego, oddaj się szybko, nie ma sensu złudzeń robić. Wróciłem wcześniej zrobić spokojnie ostatni przedrestrykcyjny trening i tym się zajmę.

A to nie okazało się dziś, że sport można uprawiać wszędzie bez maski?

Nawet jak Nadal wygra w trzech, to pograją z 3,5h.

Mógłby Nadal coś zrobić z returnem, bo mimo tego brejka dość krótkie były te odpowiedzi na serwis. Oczywiście można to czasami nadrobić w kolejnym uderzeniu jak się dobrze pracuje na nogach, ale 34 latek powinien mieć bardziej ekonomiczne podejście w tej kwestii. Może mu Diego po meczu pokaże jak to robić.

Odrobił Argentyńczyk, jakoś nie może go Nadal sobie ustawić, a jak próbuje grać szybciej i mocniej, to wyrzuca.

COA pisze: ↑09 paź 2020, 15:27 A to nie okazało się dziś, że sport można uprawiać wszędzie bez maski?

Trochę się wygłupiam przecież, zwłaszcza odkąd okazało się, jak pisanie o koronie potrafi triggerować. xD

Bardzo ładne ma to przejście w przód Schwarzmann, z każdym uderzeniem robi krok w kort, a przy trzecim jest już przy siatce. Pewnie za 3 godziny nie będzie to już takie proste, ale to dobra taktyka. Szczególnie jak mu Rafa dalej będzie grał bąki do bh,

Ale rzeźnia od początku, ciekawe, kiedy Diego spuchnie.

A może Rafał się zajedzie kiedyś? Bidulek tyle wody przecież traci.

Wygra, zdobędzie tytuł, przegoni Rogera i będzie tym największym ech, tak na zdrowy rozum to co mnie to obchodzi, jakbym nie miał własnego życia, ale jednak obchodzi

Chyba jednak ostatnia nadzieja w Serbie. Schwartzman nie ma jak się dobrać do Rafy.

Roger jest cwaniak. Poczeka aż Rafole przejdą na emeryturę, a sam wróci i zakosi kilka szlemów.

Bialas55 pisze: ↑09 paź 2020, 15:43 Wygra, zdobędzie tytuł, przegoni Rogera i będzie tym największym ech, tak na zdrowy rozum to co mnie to obchodzi, jakbym nie miał własnego życia, ale jednak obchodzi

Pięknie napisane, naprawdę.

Słabiutkie to Rafe.

Jeszcze 5.

Generalnie dobrze się ten mecz ogląda, to jest tenis jaki powinien być grany na kortach ziemnych. Nie odstaje Diego, zobaczymy ile energii jeszcze mu zostało.