Strona 114 z 147
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:12
autor: DUN I LOVE
Aniu, ale gdzie tu ta presja była? Nadal w tym meczu przejmował inicjatywę ledwie kilka razy. Rozumiem, że jesteś zachwycona poziomem tego meczu i Federerem ładującym 40 (więcej?) relatywnie prostych fh w siatkę?
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:15
autor: FEDEER
Anula, wielkiego zdziwienia nie ma po tak dobrej końcówce. Taki bieg historii jest częsty. Pojękiwać będę, bo to dla mnie zrozumiałe jako bardzo zagorzałego fana.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:18
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Aniu, ale gdzie tu ta presja była? Nadal w tym meczu przejmował inicjatywę ledwie kilka razy. Rozumiem, że jesteś zachwycona poziomem tego meczu i Federerem ładującym 40 (więcej?) relatywnie prostych fh w siatkę?
Pewnie na skutek liftów Nadala do bekhendu, z tego samego powodu psuł wystawki przy siatce.
Dobra moim mili, idę na spacer z pieskiem. Długi spacer.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:20
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:Aniu, ale gdzie tu ta presja była? Nadal w tym meczu przejmował inicjatywę ledwie kilka razy. Rozumiem, że jesteś zachwycona poziomem tego meczu i Federerem ładującym 40 (więcej?) relatywnie prostych fh w siatkę?
Czy jestem zachwycona poziomem meczu.? Wolałam np. Rzym lub Wimbledon 2008.
Ja nie spodziewałam się fajerwerków, bo ani jeden, ani drugi nie są w super formie. Rafa zaskoczył mnie na plus, bo w Londynie wyglądało to bardzo źle. W tym turnieju było przyzwoicie.
Pisząc o presji, miałam na myśli wyłącznie presję psychiczną.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:24
autor: jaccol55
Uwaga: Została uwzględniona różnica czasu!
Plan gier na piątek
Rod Laver Arena, start o godz. 05:00.
Mikst
Nie przed godz. 06:00.
WTA
Nie przed godz. 09:30.
[1] Novak Djokovic (SRB) vs [4] Andy Murray (GBR)
Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:38
autor: robpal
Oj, na jutrzejszy półfinał czekam z zapartym tchem. Liczę na wyborny mecz.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 14:43
autor: Misza
Mimo wyjątkowego kontekstu, mecz mnie mocno roczarował. Dzisiejsza potyczka pod względem poziomu sportowego była cieniem ich dawnych epickich meczów. Roger zamiast z backandu, dla odmiany psuł wszystko ze strony forehandowej, a Rafa bał się właściwie jakiegokolwiek ryzyka i przez większą część meczu po prostu przebijał. Gdyby którykolwiek z nich był naprawdę w formie, to powinien dziś zmieść rywala z kortu w trzech setach. Były w tym meczu momenty emocjonujące, ale, mam wrażenie, wynikały one bardziej z obustronnego nieudacznictwa, niż z wysokiego poziomu sportowego. Zabrakło mi tak dobrze znanej z ich najlepszych pojedynków konfrontacji odmiennych stylów gry. Zamiast tego wyszli, poprzebijali, a że Federer popełnił więcej błędów, to Nadal zgarnął mecz. Dziś po prostu słabo grający Rafa ograł beznadziejnie grającego Federera.
W pewnym momencie pomyślałem sobie to, co napisał Robpal - że żaden z nich nie zasługuje na finał, ale zapewne kiedy ochłonę, będę Rafie kibicował. W końcu on tu właściwie nigdy nie grał za dobrze, pozostaje się cieszyć z bardzo dobrego wyniku i liczyć na lepszą dyspozycję w finale. Niemniej szans z Djokiem na chwilę obecną nie widzę, zapewne nieco lepiej będą stały akcje Nadala, gdyby przyszło mu się mierzyć z Murray'em, ale też nie jestem przekonany.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 15:36
autor: A-Rod
Vamos Rafa! Rozwalił Feda, gdyby na początku meczu nie ten brejk to by było 3-0! Macie wielcy fani Rogera, Vamos Rafa. Meczu nie oglądałem, ale obejrzę powtórki bo musiał być fajny!
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 15:37
autor: Federasta20
AUSTRALIAN OPEN 2012
Down Under Diary - Roger's Twin Inspiration
Melbourne, Australia
Roger Federer's twin daughters were courtside
for his warm-up with Rafael Nadal on Thursday.
ATPWorldTour.com takes a look at the news and talking points at the Australian Open on the second Thursday.
FEDERER'S ADDED INSPIRATION
Upon winning the coin toss for his Australian Open semi-final clash with Rafael Nadal, Roger Federer elected not to serve or receive, but to warm up at the end where his two-and-a-half-year-old twin daughters, Myla Rose and Charlene Riva, were watching courtside before departing at the start of the match. Commentating for Channel 7, Lleyton Hewitt speculated the Swiss was looking for some added inspiration as he prepared to face his long-time rival.
CUTTING IT FINE
Bob Bryan has instructed his wife, Michelle Alvarez, not to watch he and his twin brother Mike Bryan in the Australian Open doubles final after the stress of their semi-final victory nearly induced labour on Thursday. Speaking after their hard-fought victory over Robert Lindstedt and Horia Tecau, during which they saved match point, Bob Bryan revealed: "We're down to the finish line. It's crunch time. She turned it off in the third set because she was starting to feel a couple small contractions. I've been telling her, 'Don't watch the matches; it will get your heart rate going and you might spit that baby out.'" The couple’s first baby is due on finals day, with Bob already booked on an 11am flight out of Melbourne on Sunday. "She's getting big, man. She's huge. She showed me her stomach. It doesn't even look human. This thing, I don't know how it's staying in there. I would be surprised if there wasn't twins in there."
FORMER AUSSIE GREAT HONOURED
Australian tennis great Ken Fletcher was inducted into the Australian Tennis Hall of Fame during the Australia Day presentation on Rod Laver Arena Thursday. The 1963 Australian Open finalist (l. to Emerson), died of cancer aged 65 in 2006, and was represented at the ceremony by his son and daughter. During his career, Fletcher won the 1964 Roland Garros doubles title with Emerson, and captured the Wimbledon doubles crown in 1966 with John Newcombe.
RAFTER TIPPING TOMIC FOR BIG THINGS
Australia's Davis Cup captain Patrick Rafter has backed Bernard Tomic to have a strong career. "I was very critical of him last year," said Rafter. "He wasn't in the right head space. I think the improvements he's made now, he's gone in the right direction, and he really impressed me over this summer. He's going to be a very, very good player. I think he can [reach the Top 10]. It's hard to say, though. Top 10 is a big step. It's another one. He's showing me all the signs he can be there." Tomic has been named by Rafter as the No. 1 player in the Australian Davis Cup squad to face China in February.
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... Diary.aspx
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:01
autor: James_007_Blake
A-Rod pisze:Vamos Rafa! Rozwalił Feda, gdyby na początku meczu nie ten brejk to by było 3-0! Macie wielcy fani Rogera, Vamos Rafa. Meczu nie oglądałem, ale obejrzę powtórki bo musiał być fajny!
Jak nie oglądałeś to dlaczego szczekasz ?
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:03
autor: DUN I LOVE
James_007_Blake pisze:Jak nie oglądałeś to dlaczego szczekasz ?
Fed - Rod 21-2 i wszystko jasne. Poza tym przecież trzeba coś napisać, zawsze jeden psot więcej.

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:03
autor: Joao
Może to i dobrze, że ominęła mnie możliwość oglądania tego meczu

. Czekam na obszerniejszą powtórkę w ES 2. Przed chwilą obejrzałem dwa ostatnie gemy
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:06
autor: DUN I LOVE
Nie wiem co czuję. Nie jest to złość, nie jestem zdenerwowany, ani poirytowany. Nawet niespecjalnie zawiedziony, bo historia tej rywalizacji nakazywała takie rozstrzygnięcie. Dziwny stan, takie totalne zobojętnienie. Pewne jest jedno: nie mogę się doczekać lutowego szaleństwa w ATP.

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:09
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Pewne jest jedno: nie mogę się doczekać lutowego szaleństwa w ATP.

Podejrzewam, że w tych 250 emocji i wyrównanej walki będzie 10 razy tyle co na Szlemach

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:15
autor: Joao
Tak sobie czytam forum i znowu to samo. AO straciło sens, nie będziecie oglądali finału. Rozumiem rozgoryczenie, ale mam nadzieję, że do jutra wam przejdzie
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:17
autor: robpal
Ja tego też nie rozumiem. Lubimy Federera czy tenis? Podejrzewam, że jutrzejszy półfinał będzie znacznie lepszym widowiskiem i już chociażby z tego powodu warto zawiesić na nim oko

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:20
autor: DUN I LOVE
Robpal, Joao, dramatyzujecie. Jedna, może dwie osoby coś takiego napisały w chwilach zmęczenia psychicznego, tyle. Owszem, "znowu to samo", ale jak byłem poprzednimi razy? Odpoczynek i powrót do nałogu.
Jak myślicie, że do końca AO nikt nic nie obejrzy, to naiwni jesteście.

Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:22
autor: FEDEER
Ja na pewno nie będę oglądał już żadnego meczu tego AO. Fed odpada, ja dziękuję.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:23
autor: Joao
DUN I LOVE pisze:Robpal, Joao, dramatyzujecie. Jedna, może dwie osoby coś takiego napisały w chwilach zmęczenia psychicznego, tyle. Owszem, "znowu to samo", ale jak byłem poprzednimi razy? Odpoczynek i powrót do nałogu.
Jak myślicie, że do końca AO nikt nic nie obejrzy, to naiwni jesteście.

Chyba fani Federera dramatyzują, a nie my. Ja mam akurat tą przewagę, że meczu nie obejrzałem na żywo i spokojnie podchodzę do wyniku. Rozumiem emocje, ale to już śmiertelnie nudne czytać, że życie straciło sens itd.
Re: Australian Open 2012
: 26 sty 2012, 16:28
autor: robpal
FEDEER pisze:Ja na pewno nie będę oglądał już żadnego meczu tego AO. Fed odpada, ja dziękuję.
I właśnie takiej postawy nie rozumiem.