Roland Garros 2025

[Damian]

[Kiefer]

No cóż, trzy razy przeciętna forma już dała Hiszpanowi tytuł WS, czwarty raz może się nie udać.

[Saboteur]

Pora się obudzić Panie Alcaraz, kubek odjeżdża.

[DUN I LOVE]

Dali odpocząć Sinnerowi, żeby teraz sięgnął po klasyka. Nie ma konkurencji Włoch póki co.

[Nando]

[Kamileki]

Ależ antypatyczny się zrobił męski tenis od sierpnia 2024. A długofalowe perspektywy są epicko tragiczne.

[Bizon]

Przez cały set Alcaraz wizualnie prezentował się lepiej, nieco łatwiej przychodziło mu wygrywanie własnych gemów serwisowych, a Sinner się męczył i w końcu stracił serwis, ten postanowił od razu swoją przewagę oddać, a następnie serwując pod nieco większą presją zaprezentować totalną żenadę. Na całe szczęście wypisałem się z fanbazy, bo byłbym już konkretnie wqrwiony.

Tak to z tym Carlosem jest, że potrafi pękać pod naporem presji. Ogarnie się z tym jeszcze, może w przyszlości musi się zastanowić czy nie potrzeba spróbować współpracy z kimś innym niż Ferrero. Póki co jeszcze nie przegrał, ale wygląda to z jego perspektywy coraz gorzej.

[DUN I LOVE]

Ależ antypatyczny się zrobił męski tenis od sierpnia 2024. A długofalowe perspektywy są epicko tragiczne.

Sinner Slam za 5 tygodni.

[Kiefer]

Ten mecz póki co wywołuje dużo mniejsze emocje niż ten kobiecy, statystyka W/UE też nie jest zachwycająca delikatnie mówiąc. Oczywiście Sabalenka odwaliła ostrą patologię, ale w sumie nawet przez moment wczorajszego meczu się nie nudziłem.

[DUN I LOVE]

Nie sądziłem, że jest mnie tenis jakoś tak negatywnie ruszyć, ale chyba nawet ja będę miał dość jak to się skończy dziś w prostych setach.

[Kiefer]

No fatalnie to wygląda, z 0-2 Alcaraz nigdy nie wyszedł tak btw.

[LokalnyEkspert]

Ogólnie ten stary grubas bywa irytujący.

[Kiefer]

Ale return xD
Forhend też wspaniały.

[DUN I LOVE]

Ale return xD
Forhend też wspaniały.

Jak swego czasu Djoković przy bp z Nadalem. Drugi serwis, 125 km/h Rafaela itd.

[Kiefer]

Jeszcze trochę i Alcaraz będzie miał 3 razy więcej błędów niewymuszonych do kończących, a Sinner 2 razy więcej.

[Bombardiero]

Dotarłem na finał. Jak to śpiewała Nina Simone, "Sinner mène, Sinner mène, where you gonna run to".

[Bizon]

Tak łatwo nie będzie dla Sinnera, drugi set jeszcze do wyciągniecia przez Carlosa.

[jarosword20]

At the last opportunity

[Bombardiero]

Chciałoby się rzec do Włocha "nie łam się", ale właśnie to zrobił, więc nieaktualne.

[Kiefer]

Dobry gem w końcu, 5-5.