mtenis.com.pl

The Djoker pisze:Uff uciekl spod topora. A Fedi zaciesz w hotelu.

Wątpię. Raczej myśli jak tu Berdycha spokojnie ograć.

A może leży na Mirce?

Lleyton pisze:

The Djoker pisze:Uff uciekl spod topora. A Fedi zaciesz w hotelu.

Wątpię. Raczej myśli jak tu Berdycha spokojnie ograć.

Ja to bym na jego miejscu nie mógł zasnąć mając taki problem.

Dosyć przeciętny jest ten forehand Chunga jak musi się bronić, ale grę świetnie prowadzi.

Emu pisze:A może leży na Mirce?

Kurde. Ludzie się na mnie patrzą a ja się śmieję jak głupek do telefonu.

Lleyton pisze:

The Djoker pisze:Uff uciekl spod topora. A Fedi zaciesz w hotelu.

Wątpię. Raczej myśli jak tu Berdycha spokojnie ograć.

Pewnie Ester już wiąże worek na supeł żeby nie wypadły.

Gdzie te czasy, że praktycznie do każdej piłki dochodził szybciej niż ona zaczęła spadać po koźle. Teraz mamy do czynienia z niesamowitym spadkiem motoryczności Serba. Każde ciut lepsze zagranie kątowe Koreańczyka wiąże się z bardzo dużym spóźnieniem do piłki Novaka i raz za razem kończy się to slajsem.

Oglądam oczywiście fragmentami, ale jak tak patrzę na te wymiany jakie rozgrywają to nie wiem czy Novaka można się tak czepiać, momentami grają kosmos rodem z meczów Novaka z Wawrinką tutaj w Melbourne, kapitalny tenis.

Kiefer pisze:Oglądam oczywiście fragmentami, ale jak tak patrzę na te wymiany jakie rozgrywają to nie wiem czy Novaka można się tak czepiać, momentami grają kosmos rodem z meczów Novaka z Wawrinką tutaj w Melbourne, kapitalny tenis.

Bez jaj, przeciętny jest ten mecz.

Teraz się okaże z czego zrobiony jest Koreańczyk.

grzes430 pisze:Gdzie te czasy, że praktycznie do każdej piłki dochodził szybciej niż ona zaczęła spadać po koźle. Teraz mamy do czynienia z niesamowitym spadkiem motoryczności Serba. Każde ciut lepsze zagranie kątowe Koreańczyka wiąże się z bardzo dużym spóźnieniem do piłki Novaka i raz za razem kończy się to slajsem.

Potocznie to się nazywa wiekiem. Obejrzyj sobie jak się kiedyś ruszał Nadal. A że obecny poziom wystarcza na jedynkę, 2 Szlemy rocznie i regularnie golenie pędzli, to inna historia.

Może teraz?

Niby Stopa jako jedyny komentator Eurosportu zadał sobie trud sprawdzić, jak poprawnie wymawiać imię i nazwisko Chunga, ale i tak robi to źle, bo pytałem znajomej i tam powinno być raczej /Hjon Czon/.

Novak ma momenty gdzie gra okej, i o dziwo trzyma się w wymianach Chung.

Napisał na tłiterze szczerze (i trafnie) Jimmy Murray.
Przyjemnie widzieć jak ktoś stosuje na Nolej chwyty jakie on sam przez lata stosował.

Vamosy Chunga? Ale minięcie...

Ale piłka na 5:3, jeśli to jest przeciętny tenis...

Jest mecz! Brawo Chung!!!

Póki Nadal jest w drabince nie ma się z czego cieszyć...

Ale zwycięstwo Chunga, wielkie brawa.

Brawo. No to Roger musi teraz wygrać w QF, bo zobaczyłbym go z tym Chungiem.