mtenis.com.pl

Kiefer pisze:Kurde nie spodziewałem się aż takiego gówna

A można chyba było. Spiął się na seta Palito, ale prawda jest taka, że przy całej sympatii, mówimy o cieniu dawnych Gaci. Oczywiście, rozgrywki są jakie są, zamiast pięciu Zworków w top 10, na kortach panoszą się emeryci i różne dziwne wynalazki, więc Juan może jeszcze sporo wygrać, jak zdrowie pozwoli. No, ale nie jest to obecnie tenisista na Nadala na tyle dobrego, żeby robił semi WS.

Lucas pisze:

Robertinho pisze: No Buzz trzyma formę i tu nikt nie powie, że wygrywa słabością touru.

Nie, to ja przegrałem w szatni . Moje asekuranctwo tym razem okazało się trucizną.

A poważnie to gratulacje, ważne, że ktoś od nas zagra o tytuł.

Mówisz z człowiekiem, który przegrał final AO, nie dając Fedowi nawet seta, więc doskonale Cię rozumiem.

6 wyczynów do Federera oj Wituś...

Edittt : Jednak to Karol był

Chodziło o finały WS?

Tu wszystko zgodnie z planem, oczywiście nie oglądałem, ale chyba nie było pół argumentu, żeby liczyć na cokolwiek ze strony Argentyńczyka. Thiem mimo wszystko seta powinien wziąć albo przynajmniej doprowadzić do sytuacji, w której wypadałoby to zrobić.

A, że turniej sprowadza się do tego, czy Nadal straci jednego, czy dwa sety, to już inna sprawa. Ale od kilku tygodni zanosiło się na powtórkę z 2011-14, czyli niby można ruszyć, tylko nie bardzo jest komu.

Nie no jak Thiem tak spłynie to będę prawie rozczarowany. Drugi w tourze ceglarz po Nadalu, będący w sile wieku i mający na koncie kilka wygranych nad Rafą na tej nawierzchni musi powalczyć. Nie ma po prostu wyjścia.

Cieszy mnie, że Hiszpan mógł w końcu trochę sobie postrzelać z fh i zagrać przy dobrej pogodzie. Ten krótki fragment, gdzie był słabszy i bronił bp też mu się przyda i zapewne będzie analizowany. Mój typ to Nadal w 4 (3 ciasne i jeden szybki, pewnie trzeci albo czwarty.

Mario pisze:Tu wszystko zgodnie z planem, oczywiście nie oglądałem, ale chyba nie było pół argumentu, żeby liczyć na cokolwiek ze strony Argentyńczyka. Thiem mimo wszystko seta powinien wziąć albo przynajmniej doprowadzić do sytuacji, w której wypadałoby to zrobić.

A, że turniej sprowadza się do tego, czy Nadal straci jednego, czy dwa sety, to już inna sprawa. Ale od kilku tygodni zanosiło się na powtórkę z 2011-14, czyli niby można ruszyć, tylko nie bardzo jest komu.

No ja niestety 1,5 seta i się w całości zgadzam. Wiara w Thiema uleciała, więc można przejść w tryb nora.

Widziałem właśnie końcówkę pierwszego seta, potwór.

Thiem coś tam pewnie powalczy w niedzielę, ale za walkę jeszcze nikomu nagród nie wręczali.

Sowa pisze:6 wyczynów do Federera oj Wituś...

Edittt : Jednak to Karol był

Chodziło o liczbę finałów WS, nie tytułów.

Niestety, do trzech BP była walka, później już gwałt Rafy. Za dobrze gra Hiszpan, jedyna szansa była w wilgotnych warunkach, co Schwartzman pokazał, ale w słońcu nie ma żadnej konkurencji dla Nadala ze strony takich graczy jak Del Potro. Przed Thiemem karkołomne zadanie.

Nie liczyłem na zwycięstwo, ale na walkę, a ona była przez dziewięć gemów.

Na pocieszenie Hurek pewnie w półfinale i pnie się w górę, już 142. w rankingu

W niedziele pochmurno i burzowo, w poniedziałek też. Może być rzeźba jak z Nole swego czasu.

Panowie spotykali się 9 razy, co ciekawe wszystkie spotkania rozegrali na mączce. Jednak na hardzie zbyt często odpadają wcześnie (szczególnie Thiem), żeby jako rozstawieni na siebie trafiać.

Kursy Tim mam lepsze niż Wawrinka 15, 17.

Taa, 4.35 to rzeczywiście nisko. Ale jeszcze pewnie wzrośnie przez słaby popyt,

Roland Garros - wyniki 1/2 finału turnieju singlowego:

[1] Rafael Nadal (ESP) d. [5] Juan Martin del Potro (ARG) 6-4 6-1 6-2
[7] Dominic Thiem (AUT) d. Marco Cecchinato (ITA) 7-5 7-6(10) 6-1

Roland Garros - finał turnieju singlowego:

[1] Rafael Nadal (ESP) vs [7] Dominic Thiem (AUT)

Margaret Court ma rekord wygranych tytułów w jednym szlemie? 12?

11 chyba, jak wygra to wyrówna.

Robiłem ankiete w zeszłym roku na ten temat chyba. Nie przyjęła się zbytnio

Rafa w trzech, godzina czterdzieści.