mtenis.com.pl

Robertinho pisze: ↑26 sty 2024, 7:55Nie, osina to zagajnik, tak jak brzeziniak. Ewentualnie gałęzie, samo drzewo też można tak określić. Ale prawidłowe określenie gatunku to topola osika. I drewno będzie raczej osikowe.

Dalej się z tym nie zgadzam, nie ma nic nigdzie o "stawaniu się", "obróbce", "celu gospodarczym". Istotą jest gatunek drzewa, z którego drewna wykonano krzyż Chrystusa i na którym powiesił się Judasz. Jak weźmie gałąź leżącą na ziemi i bez strugania przebije, też powinno zadziałać. Ale szkoła falenicka Ci powie, że tylko na skrzyżowaniu dróg i jednak lepiej zaostrzyć. Ale mówię pas. Sinner calling.

Bialas55 pisze: ↑26 sty 2024, 8:45

The Djoker pisze: ↑26 sty 2024, 8:44 I gdzie jest ten fanklub Novaka teraz?

Przegrał, nie przeżywaj

DUN I LOVE pisze: ↑26 sty 2024, 8:27

L_D pisze: ↑26 sty 2024, 8:23 Djokovic ma taką wkurzajacą cechę, że jak mu coś nie wychodzi to musi na siłę to powtarzać. Przegrał przez inne sprawy, ale wisienką na tor UE był ten dropszot w czwartym secie przy 1:2 40:0 - Jannik go odegrał wygrał punkt i wciąż wydawało się, że Novak ma gema pod kontrolą.

Potem niedługo później jeszcze dwa razy Djoko musiał sobie „podropszotować” w to samo miejsce, żeby sobie udowodnić, że potrafi…

Cały on…

No nie jest łatwo kibicować największym.

Na pocieszenie pozostaje fakt, że całościowo i tak dużo więcej przegranych meczów wygrał niż wygranych przegrał.

Damian pisze: ↑26 sty 2024, 9:01 Prawie 20 lat musieliśmy czekać na ten dzień.

The Djoker pisze: ↑26 sty 2024, 8:44 I gdzie jest ten fanklub Novaka teraz?

The Djoker pisze: ↑26 sty 2024, 9:10 Kamileki, roberthinho czekam na piesni chwalebne na temat goata pokrzepcie moje duszę zatracona.

Robertinho pisze: ↑26 sty 2024, 9:13

The Djoker pisze: ↑26 sty 2024, 8:44 I gdzie jest ten fanklub Novaka teraz?

Byliśmy, jesteśmy, będziemy. Nie bylibyśmy godni GOATa inaczej.

Robertinho pisze: ↑26 sty 2024, 9:13

The Djoker pisze: ↑26 sty 2024, 8:44 I gdzie jest ten fanklub Novaka teraz?

Byliśmy, jesteśmy, będziemy. Nie bylibyśmy godni GOATa inaczej.

Mario pisze: ↑26 sty 2024, 9:08 Niesamowity jest ten Serb, a raczej skala zainteresowania, jakie wzbudza. Typ może przegrać w turnieju pierwszy raz od stu lat, a na forum kwitnie dyskusja o kołkach, nie odważę się napisać jakich.

Analizę rozwoju mentalnego Sinnera i wypunktowanie wszystkich niuansów, które wpłynęły na dzisiejsze zwycięstwo, zostawię tym bardziej zafascynowanym domorosłą psychologią ode mnie. Wspomnę jedynie, że w zasadzie od zawsze mówiło się, że jeśli zacznie dobrze serwować Włoch, to będzie wielkim graczem, bo skala potencjału gry z głębi kortu jest tam ogromna. No i chyba zaczął, analizując ostatnie miesiące. Dzisiaj Serb 0 bp.

Ale jeszcze spokojnie, ręce na kołdrę. Wciąż turniej może skończyć się tragicznie, rosyjskie byle co dalej jest w drabince i pewnie chętnie zmazałby plamę sprzed dwóch lat. Dlatego, chcąc nie chcąc, trzeba wspierać damskiego boksera.