Strona 118 z 147
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:24
autor: Sempere
robpal pisze:Sempere pisze:Robpal, skąd ten avatar?

Dostałem

Przyznaj się, znowu się z kimś założyłeś?

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:26
autor: robpal
Statystyki na razie powalające. Djoko 5/12, Murray 3/17 a w tych winnerach są liczone 4 asy

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:31
autor: Robertinho
A krytykowaliśmy Feda i Rafę, na razie DNO, oby poziom poszedł do góry w miarę trwania spotkania.
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:33
autor: Sempere
W meczu Rafy z Rogerem przynajmniej trochę wymian było dynamicznych. Tutaj to gra wygląda tak: pod górę 10-15 razy i aut albo mało efektowny winner.

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:33
autor: robpal
Panowie raczyli nas 5 winnerami (nie asami) popełniając łącznie 35 UE, wyborny meczyk

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:35
autor: Sempere
Wczoraj to byla poezja w porównaniu do dzisiaj.

Modły Rafy narazie niewiele dały, powienien chyba Hiszpan dać na mszę.

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:39
autor: Jules
Oj Murray Murray, wygląda na to, że znowu skończy się na nadziejach Szkota. Djokovic natomiast jest mocny i jeśli nic się nie zmieni, to zgarnie kolejny tytuł.
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:39
autor: Robertinho
I przełamanie na starcie drugiego seta.
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:40
autor: robpal
Obaj grają beznadziejnie i spokojnie mogą w 3 sety pobić wczorajszy wynik UE. Niestety czuję, że Serb w finale już taki uprzejmy nie będzie

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:50
autor: Robertinho
Napisałbym, że czuję się oszukany, gdybył się tak czuł.

Spodziewałem się niestety takiego widowiska, smutne tylko że; a) musimy to oglądać(t.j. oczywiście nie musimy, ale wygłodniały sympatyk tenisa zje i nieświeżą pasztetową), b) wmawia się się nam, że ta pariodia to najlepszy okres w historii dyscypliny, a kto tak nie uważa, niech nie ogląda i siedzi cicho.
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:50
autor: Sempere
Można sobie głosowo tylko oglądać.

Ciągle słychać aut i aut, Szkot już popełnił 30 niewymuszonych błędów.
E: Slam dunk w wykonaniu Andy'ego, może wreszcie coś sie ruszy.

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:54
autor: robpal
Dwie lepsze akcje Murraya i od razu przyjemniej. Nie może tak od początku?
3 kolejne punkty zakończone winnerami
E: Cztery

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 10:59
autor: Robertinho
Murray wymusił trochę lepsza grę Djoko, ale nic więcej.
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 11:00
autor: DUN I LOVE
Coś drgnęło. Nie ma szału, ale jest to dużo lepsze w odbiorze niż na początku.
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 11:04
autor: sheva
Ciekawe jak długo nacieszy się Murray tym breakiem?

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 11:04
autor: robpal
sheva pisze:Ciekawe jak długo nacieszy się Murray tym breakiem?

Teraz do zera

Swoją drogą Murray wygląda, jakby uwierzył trochę, że może coś dzisiaj zdziałać.
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 11:06
autor: Robertinho
Murray.

Zaczyna to trochę przypominać połfinał Szlema.

Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 11:08
autor: Sempere
Przebudził się wreszcie Andy "Waleczne Serce" Murray.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 11:11
autor: jaccol55
No nareszcie trochę Tenisa przez duże T.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Re: Australian Open 2012
: 27 sty 2012, 11:11
autor: robpal
Ależ dwa FENOMENALNE forhendy Murka

Odpowiedź Djoko też niczego sobie
