Strona 118 z 122

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:18
autor: Kiefer
Nie no zgadzam się, ale oglądać to się tego już nie da, a naprawdę okoliczności w drodze do finału jednak sprzyjały, oczywiście można powiedzieć, że to zasługa numeru 2 i jest to prawda, a Alcaraz sam jest sobie winien.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:25
autor: Kamileki
Kiefer pisze: 26 sty 2025, 18:03 Generalnie powiedzenie, że grał słabo to w sumie komplement, bo jeśli to był jego dobry tenis...
Jeśli chodzi o wyniki w szlemach:

Zverev po kontuzji czyli równe dwa lata gry (od AO 2023 do AO 2025):
Zrobione dwa finały szlema oraz cztery wygrane z top 10 w szlemach.

Zverev od początku kariery do RG2022:
Zrobiony jeden finał szlema i jedna wygrana z top 10 w szlemach.

Poziom tenisa może i kiepski, ale tour jest jaki jest i Niemiec to potrafi całkiem nieźle wykorzystać. Wersja Saszy z lat 2017-2021 potrafiła siać postrach w bo3, ale w bo5 była nieustanne ośmieszana. Wersja Saszy po kontuzji potrafi natomiast przerzeźbić wszystkich leszczy, a ośmieszana jest głównie w meczach z poważnymi ludźmi, których jak wiadomo mamy średnio tak 1.5-2 na turniej.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:40
autor: DUN I LOVE
Mario pisze: 26 sty 2025, 18:15 Moim zdaniem to jest mniej więcej jego normalny tenis. Może trochę lepiej, może trochę gorzej, ale z grubsza gra coś w tym stylu od powrotu po kontuzji.
Czyli takie zberdyczenie totalne. Ma tę przewagę, że trochę jednak lepiej gra od Czecha i w finałach mastersów zamiast Djokovicia, Nadala i Federera, stoją Jarry z Humbertem. Uproszczając.

A w sumie to nie, tak po prostu jest.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:44
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 26 sty 2025, 18:40
Mario pisze: 26 sty 2025, 18:15 Moim zdaniem to jest mniej więcej jego normalny tenis. Może trochę lepiej, może trochę gorzej, ale z grubsza gra coś w tym stylu od powrotu po kontuzji.
Czyli takie zberdyczenie totalne. Ma tę przewagę, że trochę jednak lepiej gra od Czecha i w finałach mastersów zamiast Djokovicia, Nadala i Federera, stoją Jarry z Humbertem. Uproszczając.

A w sumie to nie, tak po prostu jest.
Podwoił najlepszy szlemowy wynik Berdycha w ciągu ostatnich 8 miesięcy Zverev (2 finały vs 1 finał).
Mastersowy zresztą również (2 wygrane vs 1). Średnio chyba to można nazwać zberdyczeniem bo jeśli dobrze zrozumiałem zberdyczenie oznacza, że byle gnojek łatwo może Cię zrobić w późnych fazach turniejów więc Tabilo albo Jarry w Rzymie 24, a potem Rune albo Humber w Paris Masters 24 to byłoby zdecydowanie za dużo dla Tomasza.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:44
autor: Art

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:47
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: 26 sty 2025, 18:25
Kiefer pisze: 26 sty 2025, 18:03 Generalnie powiedzenie, że grał słabo to w sumie komplement, bo jeśli to był jego dobry tenis...
Jeśli chodzi o wyniki w szlemach:

Zverev po kontuzji czyli równe dwa lata gry (od AO 2023 do AO 2025):
Zrobione dwa finały szlema oraz cztery wygrane z top 10 w szlemach.

Zverev od początku kariery do RG2022:
Zrobiony jeden finał szlema i jedna wygrana z top 10 w szlemach.

Poziom tenisa może i kiepski, ale tour jest jaki jest i Niemiec to potrafi całkiem nieźle wykorzystać. Wersja Saszy z lat 2017-2021 potrafiła siać postrach w bo3, ale w bo5 była nieustanne ośmieszana. Wersja Saszy po kontuzji potrafi natomiast przerzeźbić wszystkich leszczy, a ośmieszana jest głównie w meczach z poważnymi ludźmi, których jak wiadomo mamy średnio tak 1.5-2 na turniej.
No ten pragmatyczny, wysokoprocentowy styl właśnie takie owoce przynosi. Do tego dziś w Top-10 są takie wynalazki jak De Minaur, Ruud, Paul czy ktoś tam jeszcze, o kim zapomniałem. No i lata mijają, ja pewnie relatywizuje, ale Melzer czy Tipsar dalej mi się jawią jako ludzie bardziej nieobliczalni i groźniejsi w swoim peaku. :D

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:52
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 26 sty 2025, 18:47
Kamileki pisze: 26 sty 2025, 18:25
Kiefer pisze: 26 sty 2025, 18:03 Generalnie powiedzenie, że grał słabo to w sumie komplement, bo jeśli to był jego dobry tenis...
Jeśli chodzi o wyniki w szlemach:

Zverev po kontuzji czyli równe dwa lata gry (od AO 2023 do AO 2025):
Zrobione dwa finały szlema oraz cztery wygrane z top 10 w szlemach.

Zverev od początku kariery do RG2022:
Zrobiony jeden finał szlema i jedna wygrana z top 10 w szlemach.

Poziom tenisa może i kiepski, ale tour jest jaki jest i Niemiec to potrafi całkiem nieźle wykorzystać. Wersja Saszy z lat 2017-2021 potrafiła siać postrach w bo3, ale w bo5 była nieustanne ośmieszana. Wersja Saszy po kontuzji potrafi natomiast przerzeźbić wszystkich leszczy, a ośmieszana jest głównie w meczach z poważnymi ludźmi, których jak wiadomo mamy średnio tak 1.5-2 na turniej.
No ten pragmatyczny, wysokoprocentowy styl właśnie takie owoce przynosi. Do tego dziś w Top-10 są takie wynalazki jak De Minaur, Ruud, Paul czy ktoś tam jeszcze, o kim zapomniałem. No i lata mijają, ja pewnie relatywizuje, ale Melzer czy Tipsar dalej mi się jawią jako ludzie bardziej nieobliczalni i groźniejsi w swoim peaku. :D
Zgadza się, tyle że w zapiskach statystycznych zostanie, że tymi ludźmi z top 10 których ograł Zverev bedą:
Sinner, Alcaraz, Ruud i Djokovic. Czyli tylko jeden pionek plus być może trzech kandydatów do GOATA za x lat.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:54
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: 26 sty 2025, 18:52Zgadza się, tyle że w zapiskach statystycznych zostanie, że tymi ludźmi z top 10 których ograł Zverev bedą:
Sinner, Alcaraz, Ruud i Djokovic. Czyli tylko jeden pionek plus być może trzech kandydatów do GOATA za x lat.
Jannik plizzzz

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 18:57
autor: Kamileki
DUN I LOVE pisze: 26 sty 2025, 18:54
Kamileki pisze: 26 sty 2025, 18:52Zgadza się, tyle że w zapiskach statystycznych zostanie, że tymi ludźmi z top 10 których ograł Zverev bedą:
Sinner, Alcaraz, Ruud i Djokovic. Czyli tylko jeden pionek plus być może trzech kandydatów do GOATA za x lat.
Jannik plizzzz
USO 2023. Pewnie jeszcze bez clostebolu bo przecież nie rozwinął się w kilka miesięcy o tyle poziomów do przodu.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 19:04
autor: Nando

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 19:07
autor: DUN I LOVE
Druga wielka włoska organizacja też tu jest:


Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 19:29
autor: Kiefer

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 19:45
autor: DUN I LOVE
:/

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 20:08
autor: Barty

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 20:44
autor: Bombardiero
Wyglądająca z pucharu Aguara sugeruje, że wszystko, co zobaczyliśmy, było iluzją. :P

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 20:47
autor: LokalnyEkspert
Fajne te atp bez fabsterów. Tyle emocji, taki wysoki poziom, do samego końca niepewność.

Maścioman mistrzem Australii, pięknie się zaczyna.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 20:49
autor: Kamileki
LokalnyEkspert pisze: 26 sty 2025, 20:47 Fajne te atp bez fabsterów. Tyle emocji, taki wysoki poziom, do samego końca niepewność.

Maścioman mistrzem Australii, pięknie się zaczyna.
:padam: :padam: :padam:

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 20:57
autor: Robertinho
Akurat ten turniej mocno w klimacie fabsterskim. Ustawiona drabinka, przeciętna forma z leszczami, rywal w finale wychodzi od razu po tackę.

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 20:59
autor: Nowitzki

Re: Australian Open 2025

: 26 sty 2025, 20:59
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze: 26 sty 2025, 20:57 Akurat ten turniej mocno w klimacie fabsterskim. Ustawiona drabinka, przeciętna forma z leszczami, rywal w finale wychodzi od razu po tackę.
Tak, zamiast Djoko wszedł Sinner. Fedal w Australii, w meczach z Serbem, się nie liczyłem od bardzo dawna.

Nie zmienia to faktu, że dużo lepszą edycję mieliśmy przed rokiem, a i same finały WS podczas 3 ostatnich turniejów (Wimby, USO, AO) rozstrzygnięte w prostych.