Strona 119 z 120

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 14:59
autor: Robertinho
To był po prostu normalny Djokovic, który z topowymi rywalami częściej przegrywał, niż wygrywał. Sezon 2011 to była życiowa forma Serba, 2015 - połączenie dobrej formy z brakiem konkurencji, która się zestarzała/połamała/okazała straconym pokoleniem. Gdyby poziom był wyższy, można by mieć nadzieję, że sytuacja znów wróci do normy i Novak będzie wygrywał tego jednego Szlema rocznie, albo i nie. Niestety, przy obecnym poziomie rozgrywek...

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 15:14
autor: Hankmoody
Dobra panowie, ostatni raz z wami gadam, bo pamiętacie wszystko, a mi się tego sprawdzać nie chcę. Facet ma 11-1 od USO 2013, nie zawsze będąc w jakieś świetnej formie, czy to nie świadczy o zdominowaniu gościa psychicznie? W międzyczasie był wspomniany Rg przez Mario, czy to był ten RG gdzie pogoda i przełożenie finału na poniedziałek przy stanie 1:1 spowodowała ze Hiszpan tego WSa wyszerpał?

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 15:17
autor: Mario
Nie, ten był w 2012. 2014 to dobry początek i później zjazd. Warunki na korcie takie sobie, bo jednak upał był.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 15:30
autor: Hankmoody
A wiec Novak gnębi go dłużej niż mi się wydawało. Siła wyparcia;)

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 15:32
autor: DUN I LOVE
Nie martw się Hank, zniszczysz ich w piłce (np. jak Mario napisze, że CR stoi ponad Messim).

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 15:50
autor: Emu
Stan uratował moje zainteresowanie dyscypliną. Postanowiłem sobie, że w przypadku wygranej Novaka robię sobie przerwę do momentu gdy zło przestanie wygrywać szlemy.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 15:58
autor: Robertinho
Del Fed pisze:Każdy przegrany Szlem może być na wagę złota.
:D

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 16:00
autor: DUN I LOVE
Trzeba przyznać, że Del Fed ma na koncie kilka wypowiedzi, początków absurdalnych, ale po czasie bardzo trafnych. :ok:

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 16:28
autor: simon
Emu pisze:Stan uratował moje zainteresowanie dyscypliną.
Szkoda.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 16:44
autor: Federasta20
Robertinho pisze:Gdyby poziom był wyższy, można by mieć nadzieję, że sytuacja znów wróci do normy i Novak będzie wygrywał tego jednego Szlema rocznie, albo i nie. Niestety, przy obecnym poziomie rozgrywek...
To mnie właśnie bardzo martwi. Federer i Nadal nie stanowią już zagrożenia dla Serba jak choćby w 2012 roku, kiedy to potrafili go odprawić. Nawet w 2013 było z tym o wiele gorzej. O Murray'u szkoda nawet zaczynać. Dość powiedzieć, od dwóch lat nikt z bywalców 'Top 4' nie wygrał z nim w meczu best-of-5, to jest bardzo wymowne. No więc zostaje ten Staś, Delpo i może paru innych, którzy mocno uderzają i nie mają głowy Berdycha czy innego Dimitrova.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 17:03
autor: Gentleman
The Djoker pisze: Ile mam jeszcze znosic wiadra pomyj na idola?! Nie mam juz sily i nie chce. Poddaje sie.
Chyba sobie kpisz, chcesz mnie tu zostawić samego? zresztą Nole raczej nie byłby dumny z takiego podejścia :D

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 17:45
autor: Hankmoody
DUN I LOVE pisze:Nie martw się Hank, zniszczysz ich w piłce (np. jak Mario napisze, że CR stoi ponad Messim).
Kiedyś bym był pierwszy żeby zbić z nim piątkę. I generalnie zgadzam się że Messi to zakała, ale z racji że mam już te 28 wiosen i powinienem być poważny, to obiektywnie nie mogę nic złego na Argentyńczyka napisać.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 18:28
autor: Damian

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 21:33
autor: Krzymo
Jako kibic Rogera cieszę się, że wygrał Staś i to po pięknym meczu (obok Nadala z Pouillem najlepszy mecz tej edycji). Będziemy się dzięki temu dłużej cieszyć pogonią za Rogerem w ilości GS. No i zrozumiałe, że nie kibicuję Serbowi jeśli chodzi o tytuły. Natomiast lubię jego poczucie humoru, szanuję jako zawodnika, a w dziękowaniu przeciwnikowi po porażce jest dla mnie mistrzem (obok pewnego Francuza, który mnie tu baaaardzo zawiódł). Do kolegów fachowców: czy Roger z Novakiem się nie lubią, nie pogawędzą, jak się przypadkowo spotkają, czy tylko ich otoczenie jest do siebie wrogo nastawione?

Re: US Open 2016

: 13 wrz 2016, 18:26
autor: DUN I LOVE
Krzymo pisze:Do kolegów fachowców: czy Roger z Novakiem się nie lubią, nie pogawędzą, jak się przypadkowo spotkają, czy tylko ich otoczenie jest do siebie wrogo nastawione?
Fachowa wiedza raczej tu nie pomoże. ;-)

Re: US Open 2016

: 13 wrz 2016, 18:32
autor: Damian

Re: US Open 2016

: 13 wrz 2016, 18:33
autor: Damian

Re: US Open 2016

: 13 wrz 2016, 18:33
autor: DUN I LOVE
Ma ten Staszek poczucie humoru. :D
Q. You remember the last year Novak Djokovic beat Roger Federer in the final of this tournament. How did you face him today? Any chance to chat Roger about how to, you know --
STAN WAWRINKA: To lose?

Re: US Open 2016

: 13 wrz 2016, 18:54
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze:Trzeba przyznać, że Del Fed ma na koncie kilka wypowiedzi, początków absurdalnych, ale po czasie bardzo trafnych. :ok:
Sam jesteś k...absurdalny. :D

Gratulacje dla Stanisława, ale on ze 3 Szlemami musi wywoływać mieszane uczucia u zawodników, którzy znaczyli coś w tenisie, ale nie mieli szczęścia grania w ZET. Triumf zupełnie niespodziewany. Szwajcar do tej pory miał w zwyczaju dawać znaki dymne odnośnie swojej dyspozycji, może nie do końca rozczytane we właściwym miejscu i czasie, ale jednak. AO14 - AO 13. RG 15 - MC 14, mecz z Nadalem w Rzymie.
A tutaj? Obrona meczowych z Evansem, wożenie się na lekkim farcie na RG i ten koszmarny mecz z Nishikorim w Cincy, który intuicyjnie nakazywał nie robić sobie nadzei co do Szwajcara. Było to wszystko o tyle dziwne, że w poprzednich triumfach wielkoszlemowych Stan koksił od początku z krótkimi przerwami, a tu zachował się jak Niemcy w piłkę w latach 90-tych. (często) Albo dawni Włosi.

Trochę ambiwalentne uczucia są po tym finale, no bo tak: z jednej strony wiemy, że nikt nie jest niezniszczalny, Djoko również. Z drugiej strony samo nasuwa się pytanie - Wawa "how many times".
Z jednej strony Serb może przytankować tej jesieni w halach, będąc zniechęconym, ale z drugiej, to może oznaczać hugenocki atak na Szlemy w 2017. Kto wie, być może ostatnim sezonie, gdzie Nole będzie w stanie wyraźnie zdominować resztę stawki.Widzę to tak, że Mastersy pójdą w odstawkę i tak się zroobi luźniej. Słaby mecz z Querreyem - jest. Cud w Rio - jest. Odrestaurowanie Wawrinki jako sensacja XXI wieku jest, czy limit nie został, aby wykorzystany na kolejny sezon? :P O ile przez ostatnie lata trzeba było się martwić, że USO od AO oddziela długi czas, to teraz trzeba się będzie tak pocieszać...:)

Re: US Open 2016

: 13 wrz 2016, 19:10
autor: Mario
Del Fed pisze:Gratulacje dla Stanisława, ale on ze 3 Szlemami musi wywoływać mieszane uczucia u zawodników, którzy znaczyli coś w tenisie, ale nie mieli szczęścia grania w ZET.
Też miałem podobne myśli, ale nie chciałem psuć fajnej atmosfery...