mtenis.com.pl

Lepszy mecz niż w Australii, tam za dużo było podawania sobie przez środek.

Novaku, mój Jugo-Djezusku, jutro Twoja żona idzie w ava, miałem podobnie błagalną minę, jak ona.

Tenis uratowany, zobaczymy, jak długo Novak będzie jedynym blokerem. Ale duże propsy dla DelPo, za pranie wstępne i rozmiękczanie, bez tego by się nie udało. Dobry team work, Panowie.

Cóż, obaj panowie zafundowali nam kolejny epicki bój, wreszcie coś ciekawego się w szlemie działo a co będzie jutro hmmm...

Kto wie czy nie stanie się konieczny kolejny run Wawrinki, aby pomóc rodakowi.

Trzeba też otwarcie sobie powiedzieć: Wimbledon 2018 to zdecydowanie dobry szlem.

Kiefer pisze:Cóż, obaj panowie zafundowali nam kolejny epicki bój, wreszcie coś ciekawego się w szlemie działo a co będzie jutro hmmm...

Nie jest bez szans Kevin chyba. Z Johnem się raczej zbytnio nie nabiegał. Nole faworytem, ale czy absolutnym? No nie wiem.

Jak walnął tego DF Serb na 15-40 pomyślałem sobie o jedną piłkę za wcześnie, nie wygramy tego. Ale i tak graty za turniej. Szkoda tylko że bez sukcesu a i cena za wysiłek będzie taka że będziecie mieli spokój do końca roku.
Na pocieszenie mamy dwa najlepsze mecze w roku jak dotąd.

Sowa pisze:

matek20 pisze:Tojest smutne ale nadal to chłopiec do bicia w wyrownanych meczach dla djoka od 2011. Kiedy rafa wygral 5 setów z djokiem? 2013 rg.a poza mączka kiedykolwiek?

Dajcie mi za to bana, wytrzymam.
Ale weź ty się idioto zamknij

Generalnie trzymany jest właśnie po to, żeby wył po takich meczach. Także na bana bym nie liczył.

Kiefer pisze:Cóż, obaj panowie zafundowali nam kolejny epicki bój, wreszcie coś ciekawego się w szlemie działo a co będzie jutro hmmm...

Jak dla mnie Novaczek w 4 setach, easy.

Oddajmy też co należne Marianowi Vajdzie. I nie pokazywali nawet tego Muga Maga z Hiszpanii w boksie.

Wreszcie będzie można finał na spokoju obejrzeć.

Świetne widowisko, identyczna ilość w-ue (73-42) i tylko cztery punkty więcej na liczniku Serba, pokazuje jaki to był zacięty i stojący dłuższymi chwilami na kosmicznym poziomie mecz.

Rafa nie zaskoczył, zagrał na takim poziomie jaki prezentuje w ostatnich miesiącach, a może nawet ciut lepiej. Natomiast Novak zagrał po prostu rewelacyjnie. Chyba sam nawet nie spodziewał się, że może zagrać na takim poziomie.

W finale obaj będą mieli w kościach poprzednie spotkania. Stawiam jakieś 3-1 dla Serba.

Novak kolejny raz nas nabrał, niby zmęczony, niezregenerowany a tu proszę. Nie jest stworzony na grass a prawdopodobnie wyciągnie 3 Wimbledon plus finał z 2013.

Żaden ratunek, tylko odroczenie wyroku. Najpóźniej za dwa lata dojdzie do zmiany na pozycji rekordzisty. Skoro Nadulowi w 2018 roku trzeba wydzierać Wimbledon w piątym secie półfinału, to znaczy że tenis brodzi po dnie wysmarowanym końskim łajnem i nie ma żadnych nadziei na przyszłość.

lake pisze:Jak walnął tego DF Serb na 15-40 pomyślałem sobie o jedną piłkę za wcześnie, nie wygramy tego. Ale i tak graty za turniej. Szkoda tylko że bez sukcesu a i cena za wysiłek będzie taka że będziecie mieli spokój do końca roku.
Na pocieszenie mamy dwa najlepsze mecze w roku jak dotąd.

Przynajmniej ranking jest zaklepany na dwa kolejne miesiące. 2018 Nadal > 2018 Federer, nawet mecze zagrał fantastyczne, a na papierze emocjonujący finał AO był generalnie dość przeciętnym widowiskiem.

Jak Djoko wygra będzie piąty w race, 230 pkt za P3 Saschą. Fabsteria ma się doskonale. Murray też pewnie za chwilę wrzuci swoje trzy grosze.

Returnovic powinien wygrać max. w 4, serwis Kevina może spotkać się z mocnym oporem, ale nutka niepewności pozostanie.

Del Fed pisze:

Robertinho pisze:Udało się

Udało się

Udało sie

Na jak długo?
Na jak długo?

.

Nie wiem, teoretycznie powinno być tak, jak uważają tamtejsi konserwatywni racjonalności, tj w końcu powinin się rozlecieć. Problem jest w tym, że poza cegłą(o niej samej nie mówiąc), wygrywa mu się za łatwo. Poziom jest taki, że wystarczy fabsterowi grać cokolwiek, drugi tydzień WS robi się sam.

Chyba poziom młodych graczy jednak musi się podnieść i ustabilizować, żeby wybić tenis z głowy fabsterom, choćby przez zamęczenie. Bo na razie muszą to robić Del Potro, czyli Anderson.

Jak tu się ładnie zgrywa ratowanie tenisa z ratowaniem rekordów RF. Piękne, acz nie do końca słuszne utożsamienie, tych dwóch spraw, stało się już tak oczywiste, że nikt tego nie kwestionuje.

To, że Novak wróci było widać już na RG, na pewno wykonał ciężką pracę i zostanie mu zapłacone. Należą mu się gratulacje, ale na pytanie czy to, że człowiek, który jeszcze w styczniu kopał się po czole robi teraz finał lub wygraną w Szlemie, jest czymś co ratuje dyscyplinę nie będę odpowiadać.

Damian pisze:Wreszcie będzie można finał na spokoju obejrzeć.

Jak za rok będzie grał o 16 a nie 13 ciekawe czy też tak powiesz.

A kto twierdzi, że ratuje? Nadal powinien wylecieć max w 2 rundzie takiego turnieju, a nie potknać się na powracającym z martwych Serbie. Swoją drogą fani Federera drżący o zachowanie rekordu powinni postawić Novakowi pomnik, a Ci życzący mu źle zwyczajnie się wstydzić.

A jak płakałem, że wysokie duże serwisy u nas, a u Nadala pseudo-ceglaki w pierwszym tygodniu, to nikt nie słuchał. Byliśmy o multimetry od katastrofy, aż ciarki przechodzą na myśl, że Nole mogła ręką przy bp zadrżeć.

lake pisze:

Damian pisze:Wreszcie będzie można finał na spokoju obejrzeć.

Jak za rok będzie grał o 16 a nie 13 ciekawe czy też tak powiesz.

Już zaczyna się promowanie Djoka jako potencjalnego zagrożenia dla Dziada. Paradne i do bólu przewidywalne.

lake pisze:Jak za rok będzie grał o 16 a nie 13 ciekawe czy też tak powiesz.

To już przerabialiśmy na US Open 2016 i pewnie się domyślasz jak było

Też uważam, że bez Serba to Nadal mógłby być już z przodu i ten return na US Open 2011 mógł być, o ironio, zbawienny dla Feda. Natomiast tenis to też nie tylko rekord Federera, ale też np. epickie mecze i brak przewidywalności, bo run Djokovicia był bardzo niefajny, nawet gdyby miał tylko 6 WS, a Nadal też już wygrał 3 po powrocie.

Robertinho pisze:Byliśmy o multimetry od katastrofy, aż ciarki przechodzą na myśl, że Nole mogła ręką przy bp zadrżeć.

Nole to nie Framerer, nie wiem jak można mówić, że ma słabą psychikę. Może jak jest w słabej formie, ale nie jeśli gra na co najmniej niezłym poziomie.

Dziad i tak będzie miał łatkę GOATa, również przez wieloletnie promowanie. Nic tego nie zmieni, a jakieś skomlenie w internetach tym bardziej.