Mnie wstawka Safina najbardziej rozwaliłaDUN I LOVE pisze:Epickie, a zdjęcie Tomica miażdży.

Mnie wstawka Safina najbardziej rozwaliłaDUN I LOVE pisze:Epickie, a zdjęcie Tomica miażdży.
Z tym bym uważał, to jest zawodnik wybitnie jednoznacznie koncentrujący się na największych turniejach, w małych często wypada blado.Del Fed pisze:Berdychowi nie można wierzyć z jego słynnymi up and down, a skoro kiepsko zaczął, to na AO również może być kiepsko.
Czasem mu to wychodzi, a czasem nie. Na Rolandzie przeegrywał już i z Robertem i z Bolellim, na Wimbledonie 12, miał pecha trafić na świetnie dysponowanego Gulbisa, niemniej przegrał do zera ;ale już podczas Igrzysk poległ z Darcisem, jakkolwiek tamten dobry na trawie, to Czech powinien go ograć. Poza tym przykładowo końcówka świetnego sezonu 2010, w tym porażka z Llodrą na USO, to już słabizna.Jacques D. pisze: to jest zawodnik wybitnie jednoznacznie koncentrujący się na największych turniejach, w małych często wypada blado.
Według mnie Berdych to po prostu na tyle chimeryczny zawodnik, że wszędzie zdarza mu się wypaść blado - a jak na zawodnika ścisłej czołówki, zaskakująco dużo w WS ma szybkich exitów co praktycznie rokrocznie jest jego udziałem (patrz przełomowy rok 2010).Jacques D. pisze:Z tym bym uważał, to jest zawodnik wybitnie jednoznacznie koncentrujący się na największych turniejach, w małych często wypada blado.
A to ja nie chciałem uzewnętrzniać się z moim misternym planemTak dzisiaj sobie z Robertem i Mastą gawędziliśmy o AO i padła z mojej strona opcja bardzo atrakcyjnego (przynajmniej na papierze) mecz: Dimitrov - Hewitt w 3.rundzie.
RLA, Hisense, MCA, 2,3, chyba 13Rodżer Anderłoter pisze:Jest prośba. Powiedzcie na których kortach będą kamery.
Możliwe, że i 5 setów. Nie wiem, czy to dobrze dla kogoś, kto życzy Rusty'emu 3 .rundy z Grigorem.Robertinho pisze:Ile pograją Jaśko z Rustym?
Przecież wiadomo, że przy takim układzie drabinki inny zwycięstwa jak Novak byłby sensacją, Roger ma trudną drabinkę do tego ewentualny półfinał z Murrayem będzie grał w piątek, więc szanse Rogera oceniam jako 0% na końcowy tryumf;/ Przychodzi mi to z żalem, ale chyba już nie zobaczymy Szwajcara wznoszącego puchar za zwycięstwo w WS, przykre to ale prawdziwe.
Litości, zawsze się ktoś wyłamywał (czasem nawet spora grupaArtras pisze: Przecież wiadomo, że przy takim układzie drabinki inny zwycięstwa jak Novak byłby sensacją, Roger ma trudną drabinkę do tego ewentualny półfinał z Murrayem będzie grał w piątek, więc szanse Rogera oceniam jako 0% na końcowy tryumf;/
Użytkownicy przeglądający to forum: Kiefer, Rroggerr i 22 gości