mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze:Epickie, a zdjęcie Tomica miażdży.

Mnie wstawka Safina najbardziej rozwaliła

Del Fed pisze:Berdychowi nie można wierzyć z jego słynnymi up and down, a skoro kiepsko zaczął, to na AO również może być kiepsko.

Z tym bym uważał, to jest zawodnik wybitnie jednoznacznie koncentrujący się na największych turniejach, w małych często wypada blado.

Jacques D. pisze: to jest zawodnik wybitnie jednoznacznie koncentrujący się na największych turniejach, w małych często wypada blado.

Czasem mu to wychodzi, a czasem nie. Na Rolandzie przeegrywał już i z Robertem i z Bolellim, na Wimbledonie 12, miał pecha trafić na świetnie dysponowanego Gulbisa, niemniej przegrał do zera ;ale już podczas Igrzysk poległ z Darcisem, jakkolwiek tamten dobry na trawie, to Czech powinien go ograć. Poza tym przykładowo końcówka świetnego sezonu 2010, w tym porażka z Llodrą na USO, to już słabizna.

Myślę, że jak Lleyton utrzyma dyspozycje z Kooyongu, to jest głównym faworytem w 2 ćwiartce. w meczach przeciw Raonic'owi, Berdych'owi i Del Potro grał świetny, bardzo agresywny tenis. Kluczowym meczem będzie mecz z Tipsareviciem w którym w chwili obecnej faworytem jest Hewitt. Jeśli Lleyton pokona Serba, to droga do semi jest otwarta... C'mon Lleyton!

Edit: Lleyton będzie grał pierwszy mecz w nocnej sesji w poniedziałek.

Szkoda, że ani Sweeting and Smyczek nie weszli ostatecznie z kwalifikacji...

Jacques D. pisze:Z tym bym uważał, to jest zawodnik wybitnie jednoznacznie koncentrujący się na największych turniejach, w małych często wypada blado.

Według mnie Berdych to po prostu na tyle chimeryczny zawodnik, że wszędzie zdarza mu się wypaść blado - a jak na zawodnika ścisłej czołówki, zaskakująco dużo w WS ma szybkich exitów co praktycznie rokrocznie jest jego udziałem (patrz przełomowy rok 2010).

Tak dzisiaj sobie z Robertem i Mastą gawędziliśmy o AO i padła z mojej strona opcja bardzo atrakcyjnego (przynajmniej na papierze) mecz: Dimitrov - Hewitt w 3.rundzie.

A to ja nie chciałem uzewnętrzniać się z moim misternym planem Hewitt wygląda na świetnie przygotowanego do sezonu jak na swoje obecne możliwości i to wcale odrealnionym pomysłem nie jest. Z tym, że w takim wypadku ciężko oczekiwać, by ktokolwiek Ferrerowi mógł przeszkodzić w osiągnięciu kolejnego semi...

O ile wygrana Lleytona z Tipsarem jest możliwa i są ku temu realne przesłanki, tak półfinał to totalna abstrakcja. By tego dokonać musiałby wygrać 5 meczów do 3 wygranych setów. To jest ponad możliwości sfatygowanego przez kontuzje byłego mistrza.

Po raz pierwszy w wielkoszlemowym turnieju zagrają Amir Weintraub, Arnau Brugues-Davi, Jewgienij Donskoj, Aljaz Bedene i Di Wu.

Plan gier na pierwszy dzień imprezy:
http://www.australianopen.com/en_AU/sco ... index.html

Jest prośba. Powiedzcie na których kortach będą kamery.

Rodżer Anderłoter pisze:Jest prośba. Powiedzcie na których kortach będą kamery.

RLA, Hisense, MCA, 2,3, chyba 13

Zakończyły się kwalifikacje i w tym momencie dokładnie 128 nazwisk pozostaje w grze o Puchar Normana Brooksa.

Kwalifikanci do AO'13:
Adrian Mannarino (FRA)
Ricardas Berankis (LTU)
Dudi Sela (ISR)
Ruben Bemelmans (BEL)
Amir Weintraub (ISR)
Steve Johnson (USA)
Daniel Brands (GER)
Maxime Authom (BEL)
Jamie Baker (GBR)
Adrian Menendez-Maceiras (ESP)
Cedrik-Marcel Stebe (GER)
Alex Bogomolov Jr. (RUS)
Arnau Brugues-Davi (ESP)
Julian Reister (GER)
Rajeev Ram (USA)
Daniel Munoz-De La Nava (ESP)

ESPN w akcji. Wiara w Rogera powalająca

http://espn.go.com/sports/tennis/picks

Zbyt wielu ekspertów typuje Janowicza na "czarnego konia". To bardzo niedobrze. Z poprzednich Szlemów przypominam sobie, że właśnie w tej kategorii ferowanie wyroków szło im najgorzej.

Po taki losowaniu trudno typować inaczej, jednak Merry u Koko zasadniczo zmieniłby układ sił, przynajmniej ten papierowy.

Ile pograją Jaśko z Rustym?

Robertinho pisze:Ile pograją Jaśko z Rustym?

Możliwe, że i 5 setów. Nie wiem, czy to dobrze dla kogoś, kto życzy Rusty'emu 3 .rundy z Grigorem.

Coś mi się wydaję że ta wiara w Hewitta jest nieco przesadzona. Kooyong to tylko pokazówka. Roddick w 2007 też pokonał tam Federera, potem zaczął przechwalać się w wywiadach że różnica się zaciera, to mu potem Federer pokazał różnicę w 1/2 AO

Dobre kursy są na Janko, w okolicach 1.60 i ja się raczej skuszę.

robpal pisze:ESPN w akcji. Wiara w Rogera powalająca

http://espn.go.com/sports/tennis/picks

Przecież wiadomo, że przy takim układzie drabinki inny zwycięstwa jak Novak byłby sensacją, Roger ma trudną drabinkę do tego ewentualny półfinał z Murrayem będzie grał w piątek, więc szanse Rogera oceniam jako 0% na końcowy tryumf;/ Przychodzi mi to z żalem, ale chyba już nie zobaczymy Szwajcara wznoszącego puchar za zwycięstwo w WS, przykre to ale prawdziwe.
Perspektywa kolejnego finału Nole- Andy przyprawia mnie o ból brzucha, 2 miesiące oczekiwania na AO, a wynik, a przynajmniej para finałowa jest już przesądzona na 16 dni przed finał trochę mnie to boli, ale co poradzić trzeba żyć dalej, tenis nie zawsze będzie polegał na wygrywaniu Feda. Jednak chłop ma pecha zawsze dostaje ciężej od innych, może taki Nole dostało by jakaś trudną drabinkę co by się chociaż pomęczył z 1 seta, a nie będzie tylko walcowanie aż do finału, no chyba że pojawi się jakiś Rosol , kto wie zobaczymy.

Znowu ujawniła się moja wizja ultra pesymistyczna chyba jest coś w tym iż fani Feda sieją panikę...

Artras pisze: Przecież wiadomo, że przy takim układzie drabinki inny zwycięstwa jak Novak byłby sensacją, Roger ma trudną drabinkę do tego ewentualny półfinał z Murrayem będzie grał w piątek, więc szanse Rogera oceniam jako 0% na końcowy tryumf;/

Litości, zawsze się ktoś wyłamywał (czasem nawet spora grupa ).

Jest taka zależność w losowaniach w ostatnich kilku sezonach, że nr. 1 ma przeważnie z górki. Tak było jak Fed był liderem (doczekał się wtedy nawet pseudonimu "Roger drabinka"), później słynne losowania Nadala Montanes-Lopez-Almagro-Verdasco-Ferrer, a ostatnimi czasy Djokovic jest na uprzywilejowanej pozycji.