mtenis.com.pl

Kolejny fundator powrotu Rafy do meczu. Dobrze, że chociaż w siatkę nie wpadł. Ręce opadają.

Ojciec prawie mi na zawał zszedł po tym slam dunku...

Coś się jednak "przestraszył", bo przegrał gema, którym miał zakończyć seta.

Ten błąd Janowicza przy stanie 30:30 to mniej więcej ten sam kaliber co postawa Jerzego przy setbolu z Federerem w drugim secie w Rzymie.

Nadal gra pasywnie. Natomiast JJ się nie podłamał, głupotą którą uczynił, a 90% touru, już by tak zrobiło w meczach z czołówką. Wciąż gra swoje.

"Jedżi" z mini breakiem.

Świetne.

Dlaczego teraz?
Ta dzisiejsza młodzież... Weź tu kogoś pochwal.

Del Fed pisze: Dlaczego teraz?

Siatka przy setowej?

Jacques D. pisze:Plus bakchand, wymarzony, by Nadal brutalnie go eksploatował.

Jasne, Janowicz musi popracować jeszcze trochę nad backhandem, ale na pewno nie jest to polska tyczka, której wystarczy tylko poprzerzucać na tę stronę, a ta seryjnie będzie wyrzucać (coś jak Isner, a zwłaszcza Karlović, który jeśli musi zagrać BH otwartą rakietą, nie ma zwykle pojęcia, w którą stronę poleci piłka). Nic z tych rzeczy. Jerzy często świetnie wytrzymuje ostre backhandowe wymiany.

O jeden dropshot za dużo Rafa kiepski dzisiaj ale jakoś ogarnął pierwszego.

Sporo błędów z jednej i drugiej strony.
Rafa "zardzewiały".
Pierwszy set dla Hiszpana. Szczęśliwie.

filip.g pisze:O jeden dropshot za dużo

Dropshot - strasznie obosieczna broń w dzisiejszym tenisie, zwłaszcza przy setbolach.

To co będzie poprawka? Jest szansa, Hiszpan nie utrudnia zanadto życia.

DUN I LOVE pisze:Kolejny fundator powrotu Rafy do meczu. Dobrze, że chociaż w siatkę nie wpadł. Ręce opadają.

Rozstrzeliwać. Innego wyjścia nie widzę.

Ten błąd Janowicza z backhandu na początku drugiego seta to jasny dowód na to, że na tej nawierzchni w Montrealu, mimo że to hard, są czasem nieprzewidywalne odbicia piłki. "True bounce" będzie w Cincinnati.

Breakpoint dla JJ na 4*-0.

E: Był.

No cóż, takim serwisem to Ty JJ nic nie ugrasz ...

Pamiętam, jak trener Janowicza przed RG mówił, że organizm jednego sportowca ma bardziej rozwinięte włókna mięśni odpowiedzialnych za wytrzymałość, a innego za dynamikę. Janowicz należy do tej drugiej grupy - świetna szybkość w dobiegach do kilku z ostatnich piłek. Jerzy jest rzeczywiście nadzwyczaj sprawny jak na tenisistę o takim wzroście.

jonathan pisze:Pamiętam, jak trener Janowicza przed RG mówił, że organizm jednego sportowca ma bardziej rozwinięte włókna mięśni odpowiedzialnych za wytrzymałość, a innego za dynamikę. Janowicz należy do tej drugiej grupy - świetna szybkość w dobiegach do kilku z ostatnich piłek. Jerzy jest rzeczywiście nadzwyczaj sprawny jak na tenisistę o takim wzroście.

Gdyby jeszcze trafiał częściej w kort.