Strona 13 z 25
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 18:17
autor: jonathan
Giraldo trzyma rakietę prawie jak patelnię, wali czasem, ile fabryka dała i winnery płyną strumieniami jak w ostatnim gemie pierwszego seta. Przy tak usposobionym rywalu Murray, jak to najczęściej na mączce, jest bezradny.
Kubot nie mógł wygrać z Bautistą-Agutem i to było wiadomo już przed meczem. To Hiszpania i kort ziemny. Łukasz i tak wygrał w tym turnieju los na loterii. Jako lucky loser odniósł jedno zwycięstwo, znalazł się w trzeciej rundzie i awansuje o kilkanaście miejsc w rankingu. Wreszcie od ostatniego Wimbledonu i poza trawą osiągnął jakiś niezły wynik. Powinien wysłać za to Mirce kwiaty.
Bautista-Agut i Giraldo – ciekawie zobaczyć odmianę od topspinowego grania na ziemi w wykonaniu Południowców.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 18:28
autor: jowy
Taka gra w wykonaniu Giraldo to jest właśnie cały urok tenisa. Jeśli jesteś w uderzeniu, czujesz rakietę, a wszystko inne jest na swoim miejscu, możesz wszystko. No może prawie wszystko.

Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 18:37
autor: DUN I LOVE
Murray od miesięcy nie gra jak tenisista Top-10. Po Wimbledonie faktycznie może opuścić te rejony rankingu.
Tymczasem Gulbis zaczął.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 18:39
autor: Barty
Warto odnotować, że Giraldo odniósł swoje pierwsze zwycięstwo nad zawodnikiem z TOP10 w karierze - za dwudziestą okazją.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 18:45
autor: Rroggerr
Świetnie się to układa - jakby jeszcze ktoś z dwójki Cilić/Gulbis zrobił to już w ogóle byłoby fantastycznie.
Jedyny minus jest taki, że Rafcio ma drabinkę-marzenie.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 18:50
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:
Jedyny minus jest taki, że Rafcio ma drabinkę-marzenie.
W sumie to nie wiem, czy jakikolwiek układ do finału takim marzeniem by nie był. Jakiś pomysł?
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:05
autor: Rroggerr
Chyba z większym wigorem gra w Madrycie Gulbis w porównaniu do tego, co było w Barcelonie. Ale z nim to wiadomo...
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:30
autor: Anula
Nie za bardzo jestem zadowolona z tego, co widziałam w meczu Rafy.
Ten drugi set.
Bez wydatnej pomocy niebios, kolejnej rundy nie przejdziemy.

Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:41
autor: Robertinho
Look a'laChrystus Pirlo na razie pomaga, dobra gra Gulbisa.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:42
autor: jowy
Thiem oddał walkowerem mecz z Lopezem.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:43
autor: Rroggerr
*****
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:45
autor: Robertinho
Ehh ci młodzi, jak nie słaba gra, to zdrowie...
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:47
autor: Anula
jowy pisze:Thiem oddał walkowerem mecz z Lopezem.
Powód.?
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:49
autor: Del Fed
Gulbis serwije jak naćpany, wykorzystuje wszystko co ma, znaczy jest naprawdę duża szansa, że jutro przyjdzie na niego gorszy dzień. Cilić gra w sumie całkiem dobrze.
Nadal przynajmniej gra głębszą piłką niż w Barcelonie, spychając przeciwnika głębiej. Także postęp wykonał jakiś. Skoro Nieminen zabrał mu 4 gemy w secie, to pewnie RBA/Giraldo stać by było na TB mimo wszystko, ale oni coś mi się wydaje, sparaliżowani będą stawką sobotniego meczu.
Thiem....
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:50
autor: DUN I LOVE
Dokończ Ernie, to chociaż w MTT wyjdzie na moje.
Thiem grał jeszcze kwalifikacje, więc w moich oczach i tak zrobił tu wynik na duży plus. Oby nic poważnego.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:51
autor: Rroggerr
Podobno się rozchorował (?), tak pisza na MTF. Nie dość, że wyrzucił Wawrinkę, to jeszcze oddał mecz. Dobrze, że Felek, a nie Ferru.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:51
autor: Mario
Nie ma to jak strollować jednego z nielicznych mogących uratować ten turniej, by następny mecz oddać walkowerem...
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:54
autor: DUN I LOVE
Felicjano powinien jutro dosyć łatwo się oddać Nishikoriemu, więc tak czy tak Samuraj powinien mieć rundę wypoczynkową przed sobotnim półfinałem.
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:58
autor: Mario
Tak jak Andujar rok temu?
Re: Madryt 2014
: 08 maja 2014, 19:59
autor: Rroggerr
To chyba trochę inny Nishikori.