Strona 13 z 16

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 22:55
autor: Lucas
Płyniemy w dobrym kierunku, ale nie trzeba dziś za wiele samemu wiosłować. Tak jak wskazuje nazwa argentyńskiej stolicy, wiatry są dziś bardzo pomyślne dla Nadala, mocno pomagają bezpiecznie zawinąć do portu :D.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:00
autor: DUN I LOVE
Jest pierwszy finał od RG. Numer 93? :)

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:03
autor: Wujek Toni
DUN I LOVE pisze:Jest pierwszy finałtytuł od RG. Numer 9365? :)
Niepotrzebne asekuranctwo.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:06
autor: DUN I LOVE
Po prostu nie uprzedzam faktów. :D

Mecz przyjaźni i patrząc na ich historię, 6-1 w taju Pico nie grozi. :D

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:08
autor: Wujek Toni
Mam nadzieję, że kurs na Nadala wyniesie jakieś 0.98, bo żądanie zapłaty za taki zakład byłoby czystą bezczelnością.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:10
autor: no-handed backhand
Wujek Toni dzisiaj. :padam: :D

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:10
autor: Lucas
No Pico chyba nie zrobi świństwa :D

Widać przebłyski w grze Rafy, trzeba ciężko pracować i nadrabiać te perypetie z końca roku. Znając podejście Nadala nie obawiam się, że zrobi co należy, by doszlifować formę do Monte. Jakieś kontury się pojawiają, pozostaje je wypełnić, jest na to jeszcze sporo czasu.

Ten tytuł w BA przydałby się, by dać motywacje do pracy, to niby mała rzecz, a ucieszy.

Dziś jeden z moich zawodników zgarnie tytuł, a ja nie widziałem ani jednego meczu Acapulco. Godziny spotkań są rzeczywiście najbardziej niefortunne z możliwych, za późno by nie spać, za wcześnie by wstać.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:12
autor: DUN I LOVE
kropiwnicki pisze:Wujek Toni dzisiaj. :padam: :D
Tylko dzisiaj? :D

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:15
autor: simon
Wujek Toni pisze:
simon pisze:Wujek nie zna umiaru.
Czyżby?

Oto kilka wyników Hiszpana ze znakomitymi przedstawicielami argentyńskiej szkoły za rok 2013:

Martin Alund (ARG) 6-3, 6-7(2), 6-1
Carlos Berlocq (ARG) W 3-6, 6-4, 6-4
Horacio Zeballos (ARG) L 7-6(2), 6-7(6), 4-6


Tak, dokładnie, zgadłeś. To ten sam rok ,w którym Nadal wygrał pierdyliard turniejów, 2 Szlemy i ileś tam Mastersów, głównie na hardzie.
Pierwsze dwa turnieje po 7 miesięcznej przerwie od poważnego grania. Musiał być wtedy mocno zardzewiały. Nie miał problemów fizycznych i był o 2 lata młodszy. Kilka różnic jednak występuje. Oczywiście możliwe jest, że zgarnie w tym sezonie 3 szlemy, 6 Mastersów i popije to wszystko WTF, ale przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 28 lut 2015, 23:47
autor: Robertinho
Obejrzałem właśnie pierwszego seta Feda, szkoda takiej formy na Dubaj.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 0:15
autor: DUN I LOVE
Też sobie wrzuciłem pierwszego seta (na żywo oglądałem od początku drugiego) i trzeba przyznać, że chyba najlepszy całościowo mecz od finału Bazylei.

Był jeszcze pojedynek z Murrayem na WTF czy finał Bris, ale chyba nie ten sort jednak.

Ktoś finał Acapulco reflektuje?

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 0:18
autor: Mario
Niezbyt ciekawy skład, zwłaszcza że trzeba czekać do 4. Ograniczę się do sprawdzenia wyniku.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 0:23
autor: Rroggerr
A ja poczekam na Nishikoriego. Mówcie co chcecie, dobry matchup.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 0:26
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Mówcie co chcecie, dobry matchup.
Podpisuję się.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 0:48
autor: Jacques D.
Miło zobaczyć Federera grającego znów, po tylu latach błędów i wypaczeń, swój prawdziwy tenis.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 6:28
autor: Rroggerr
Bez komentarza pozostawię występ Nishikoriego.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 9:40
autor: Robertinho
Skreślajcie dalej Ferru, skreślajcie. :P

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 9:45
autor: Lucas
Jest 24 tytuł Davida. :padam: .

Fajnie by było zdobyć jubileuszowy numer 25 u siebie w Valencji, ale jeszcze sporo czasu do tego turnieju, wiec może uda się zrobić to wcześniej. Ostatnio było blisko w Hamburgu więc jeśli nie Vakecia to chyba ten turniej (ew. Barcelona, jeśli Rafa by szybko przegrał).

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 11:24
autor: Del Fed
Nishikori pokazał całe swoje...przereklamowanie w tym meczu, mimo mojej sympatii. O ile w pierwszym secie było jeszcze trochę niezłej gry z obu stron i było trochę falowania w wykonaniu Kei, to potem już (od 3-4 w pierwszym) głównie spadanie, a to że wynik nie był ostatecznie tak zły dla Japończyka, to zasługa spięcia umysłowego i średniej gry Hiszpana w drugiej odsłonie.
Pytanie: jak długo jeszcze,? A Ty Japończyku, wbijaj lepiej na youtube i patrz, jak się to robiło profesjonalnie.

Re: T8: Dubaj, Acapulco, Buenos Aires

: 01 mar 2015, 11:53
autor: DUN I LOVE
Ferrer ogarnął 2 500 back-2-back (do tego na różnych nawierzchniach), ma już w tym roku 3 tytuły, bilans spotkań 18-1 i jest 3. w rankingu race, za Djoko i Wawrinką. :ok: