mtenis.com.pl

I tak miał najlepszy zespół w Polsce, a poza tym jest trenerem kiepskim bez charakteru.

Też mi się wydaje, że obarczanie całą winą Skorży jest niesprawiedliwe. Każdy trener ma lata lepsze i grosze - Legia nie jest szczęśliwym miejsce dla tego szkoleniowca, ale też i nie przesadzajmy z tym największym potencjałem w kraju. Wisła też była doinwestowana i dołuje jeszcze bardziej. Wygląda na to, że sprowadzanie podstarzałych, zagranicznych "gwiazd" to nie jest najlepszy pomysł.

Probierzowi puściły nerwy:
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... sly-krakow

DUN I LOVE pisze:Też mi się wydaje, że obarczanie całą winą Skorży jest niesprawiedliwe. Każdy trener ma lata lepsze i grosze - Legia nie jest szczęśliwym miejsce dla tego szkoleniowca, ale też i nie przesadzajmy z tym największym potencjałem w kraju. Wisła też była doinwestowana i dołuje jeszcze bardziej. Wygląda na to, że sprowadzanie podstarzałych, zagranicznych "gwiazd" to nie jest najlepszy.

A niby czyja to wina?! Zawodników sprzedano w ramach zmiany Legii w "samofinansującą się", no ale na to kogo kupi się zamiast, to chyba trener powinien mieć wpływ?! A jeśli nie ma żadnego wpływu na nic, to co powinien zrobić? Odejść z honorem, czy może przedłużyć kontrakt przed końcem sezonu, a potem przegrać ligę w haniebnym stylu? Skorża najwyraźniej doskonale czuje się w roli popychadła, na funkcjonowanie klubu wpływu nie ma wpływu żadnego, na transfery również, a na boisku o wszystkim decyduje Ljuboja... Urban z hiszpańskim szrotem zdobywał więcej punktów, a Maciuś najpierw pobił klubowy rekord porażek w jednym sezonie, a teraz stracił mistrzostwo, za rywali mając peleton nieudaczników, co chwilę tracących punkty. Legia cały czas nie ma żadnego stylu, młodzież też straciła zapał, co nie dziwi, skoro widzą, że do zespołu sprowadza się piłkarskie śmieci z wysokimi kontraktami.

Walter odszedł z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej, jeśli teraz nastąpi czas spłacania długów wobec ITI, to Legia będzie jeszcze słabsza w następnym sezonie. Nadchodzą ciężkie czasy.

Robertinho pisze:Walter odszedł z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej, jeśli teraz nastąpi czas spłacania długów wobec ITI, to Legia będzie jeszcze słabsza w następnym sezonie. Nadchodzą ciężkie czasy.

Wojciechowski wycofuj się z Polonii, więc stołeczna piłka ligowa w odwrocie, chociaż nawet z zapleczem finansowym szału nie było. Przynajmniej piękne stadiony Wawie pozostaną.

@Robertinho

Oczywiście, że Skorża nie jest bez winy, ale powiedz mi w jakim klubie walczącym o mistrzostwo kilka dni przed startem rundy pozbywa się trzech bardzo ważnych zawodników? Do tego mając ledwie 2-3 dni na sprowadzenie "zastępstwa". Tak postępuje zespół walczący o mistrzostwo? Co do podpisania kontraktu. W Polsce jest tak powalone to wszystko, że wystarczą 3 porażki, żebyś pakował już walizki. Skorża "zwęszył" okazję i podpisał nowy kontrakt, bo nawet teraz klub go zwalniając będzie musiał dać kaskę, a tak gdyby nie podpisał i w przypadku wyrzucenia po prostu nie miałby nic. Zabezpiecza swoją przyszłość tyle .

PS. Legie pewnie przejmie koncern Axel Springer.

PS2. Coś mi się nie chce wierzyć, że Wojciechowski odejdzie z Polonii. Myślę, że po Euro mu przejdzie i znów będzie dzielił i rządził w Polonii. Zresztą ma być w niedziele w Cafe Futbol więc pewnie się dowiemy trochę tego i owego.

Mnie Skorża nie przekonywał nigdy i nawet podwójna korona nie miałaby żadnego znaczenia. Legia gra pod jego wodzą beznadziejnie i śrubuje klubowe anty-rekordy. Przy obecnym poziomie myśli trenerskiej w Polsce, od dawna widzę dwa w miarę sensowne wyjścia; dobry obcokrajowiec, albo młody trener emocjonalnie związany z klubem, np były piłkarz. Potrzeba nam kogoś, dla kogo "elka" coś znaczy, dla kogo interes klubu będzie miał znaczenie. Na całym świecie dąży się do tego, żeby przy zespole pracowały osoby, którym klub jest bliski, mające dodatkową obok pieniędzy motywację do pracy. W Legii udało się zrobić fajne szkolenie młodzieży, chłopcy mają ekstra motywację, co widać na boisku. Zespół osłabiono, sprowadzono emerytów bez chęci do gry. Zdecydowanie w sztabie szkoleniowym i przy decyzjach transferowych potrzeba ludzi, dla których dobro Legii będzie na pierwszym miejscu.

Robertinho pisze:Przy obecnym poziomie myśli trenerskiej w Polsce, od dawna widzę dwa w miarę sensowne wyjścia; dobry obcokrajowiec, albo młody trener emocjonalnie związany z klubem, np były piłkarz. Potrzeba nam kogoś, dla kogo "elka" coś znaczy, dla kogo interes klubu będzie miał znaczenie. Na całym świecie dąży się do tego, żeby przy zespole pracowały osoby, którym klub jest bliski, mające dodatkową obok pieniędzy motywację do pracy.

Nie zawsze się sprawdza zatrudnianie osób "emocjonalnie związanych z klubem". Przecież dyrektorem sportowym w Legii jest Jóźwiak, który prawie całą swoją karierę spędził w Legii, a patrząc na jego transfery to jest dramat. Trafia 1-2 dobrych piłkarzy na 10. Do tego jeszcze nie tak dawno klub prowadzili Kubicki czy Urban, którzy wyniki też mieli mocno przeciętne. W Legii jest po prostu zła polityka transferowa. Bo patrząc na to jak zdolną mają młodzież to za Chiny nie potrafię zrozumieć na co sprowadzać "międzynarodowy szrot"? Do tego sprzedaż zawodników, gdzie tak naprawdę nie ma dla nich przygotowanego "zastępstwa". To samo tyczy się Wisły, Polonii czy Cracovii. Niby wszystko jest. Kasa, stadion, bogaty właściciel, a wyniki słabe bądź tragicznie.

Jóźwiak może nie zabłysnął, ale i tak jest jakiś postęp w stosunku do hiszpańskich misiów pana filozofa. Zaczęto ostro stawiać na Polaków, a że teraz się to posypało, cóż zdarza się, ale nie mam wątpliwości, że przyszłość Legii to tacy ludzie jak właśnie Jóźwiak, Czarek Kucharski, Jacek Magiera, Jacek Zieliński, wspomniany Dariusz Kubicki... Problemem Legii jest ITI, który niby daje kasę, ale nie do końca, toczy debilne wojny z kibicami, w których w dodatku jest niekonsekwentny, pcha do władz klubu osoby bez pojęcia o piłce itp. W klubie brak pewności, stabilności, Legia powinna być polskim Realem, jeśli nie punktem docelowym(wiadomo, zagranica kusi) no to przynajmniej przystankiem na solidne wybicie się, a jest takich cholera wie czym, niby olbrzymi potencjał finansowy, wizerunkowy, organizacyjny, ludzki, a nic od lat z tego nie wynika.

Polonia to zupełnie inny przypadek, Wojciechowski myśli że zna się na piłce, chciał sobie pogra w Football Managera w realu i wyszedł na debila, którego przepłacone cwaniaczki tną na kasę. Życzę leniom miłych wakacji w reaktywowanym klubie Kokosa.

Skorża jest trenerem bez charyzmy jesy w Polsce paru lepszych jak Ojrzyński,Probierz,Michniewicz czy nawet Rumak.Po za tym w przeciwiństwie do Ojrzyńskiego czy Rumaka nie potrafi w pełni wykorzystać potencjału ofensywnego nie potrafi zaryzykować i zagrać np. dwoma napastnikami.Jest wieźniem jednej myśli taktycznej jakim kiedyś był Van Gaal.

Nie no coś z tej charyzmy ma .

http://www.youtube.com/watch?v=ynXZueYwjEw

Cóż za charyzma.

No misie, dziś o 17 ostateczne rozstrzygnięcie najbardziej kabaretowego wyścigu w historii naszej ligi(żeby chociaż uczciwy był, ale patrząc na niektóre wyniki i powiązanie, za cholerę w to nie wierzę).
Śląsk wymęczy zdziesiątkowaną i zdemotywowaną przez własnych "kibiców" Wisłę i sięgnie po tytuł?

Czuję w kościach, że tytuł pojedzie do Chorzowa.

Śląsk potrzebuje 4 bramek, żeby dogonić osiągnięcie Messiego tak btw.

DUN I LOVE pisze:Czuję w kościach, że tytuł pojedzie do Chorzowa.

Też tak czuję !!
Ruchu, Ruchu, Ruchu Ty 14 mistrzów masz !! Ruchu, Ruchu, Ruchu na 15 nadszedł czas !!!

Elsner daje prowadzenie Wrocławianom w Krakowie. 20 minut do ostatniego gwizdka!

No i Śląsk mistrzem, biednemu Orestowi znowu będą wypominać, że zdobył Majstra po ustawionym meczu.

Ujmę sprawę lakonicznie. Skorża won i nigdy nie wracaj.

Koko Koko, Legia spoko, trzecie miejsce też wysoko.

DUN I LOVE pisze:Koko Koko, Legia spoko, trzecie miejsce też wysoko.

Widzę, że życiówka przyszła na sezon ziemniaczany. Obyś nie opadł z sił na Wimblu

Wujek Toni pisze:

DUN I LOVE pisze:Koko Koko, Legia spoko, trzecie miejsce też wysoko.

Widzę, że życiówka przyszła na sezon ziemniaczany. Obyś nie opadł z sił na Wimblu

Nie żadna życiówka, tylko bezczelna kradzież intelektualna. Pozdrawiam czytelnika Weszło.