Strona 13 z 14
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 26 lut 2012, 20:05
autor: Sempere
Jury znowu nie pozwoliło pobić rekordu świata.

Ciągłe zmienianie belek jest dla mnie kompletnym bezsensem. Rozumiem, że trzeba dbać o zdrowie zawodników, ale na tej skoczni można polecieć nawet ponad 250 m i bezpiecznie wylądować. Genialny przepis ciągłego zmieniania rozbiegu powoduje, że zabija się rywalizację szczególnie w lotach.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 27 lut 2012, 23:23
autor: Joao
Ciekawe, kto zdobędzie Puchar Świata, trzech panów ma na to szansę.
Klasyfikacja przed marcowymi konkursami:
1. BARDAL Anders 1139
2. SCHLIERENZAUER Gregor 1095
3. KOFLER Andreas 1061
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 28 lut 2012, 13:47
autor: Lleyton
Kofler albo Schliri nie sądzę żeby Bardal to dotrzymał najbardziej chciałbym aby Kofler wygrał.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 29 lut 2012, 20:07
autor: Sempere
Jutro w niemieckim Ruhpolding rozpoczną się MŚ w biathlonie.
Program tej imprezy:
1 marca 15.30 - 2x6 + 2x7,5 km sztafeta mieszana
2 marca - dzień przerwy
3 marca 12.30 - 10 km sprint mężczyzn
3 marca 15.30 - 7,5 km sprint kobiet
4 marca 13.15 - 12,5 km bieg na dochodzenie mężczyzn
4 marca 16.00 - 10 km bieg na dochodzenie kobiet
5 marca - dzień przerwy
6 marca 15.15 - 20 km mężczyzn
7 marca 15.15 - 15 km kobiet
8 marca - dzień przerwy
9 marca 15.15 - 4x7,5 km sztafeta mężczyzn
10 marca 15.15 - 4x6 km sztafeta kobiet
11 marca 13.30 - 15 km bieg ze startu wspólnego mężczyzn
11 marca 16.00 - 12,5 km bieg ze startu wspólnego kobiet
Mistrzostwa będzie można oglądać w Eurosporcie i TVP Sport.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 29 lut 2012, 20:09
autor: DUN I LOVE
Podczas tej imprezy Tomasz Sikora ma pożegnać się z wyczynowym sportem?
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 29 lut 2012, 20:42
autor: Jacuszyn
DUN I LOVE pisze:Podczas tej imprezy Tomasz Sikora ma pożegnać się z wyczynowym sportem?
Nic mi o tym nie wiadomo, ale myślę, że czas najwyższy by to zrobić. Formy właściwie nie ma, latka już swoje Tomasz ma, więc nie ma sensu tego dłużej ciągnąć.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 02 mar 2012, 22:25
autor: Sempere
Odd-Bjoern Hjelmeset zakończy karierę biegiem na 50 km w Holmenkollen?
Wszystko wskazuje na to, że Odd-Bjoern Hjelmeset, wieloletni reprezentant Norwegii w biegach narciarskich, spełni swoje marzenie i pożegna się z kibicami kończąc karierę w tegorocznym biegu na 50 kilometrów w Oslo.
Urodzony w 1971 roku Odd-Bjoern Hjelmeset przez lata należał do światowej czołówki, choć pierwszy poważny sukces odniósł dopiero w wieku 27 lat na mistrzostwach świata w Ramsau - wcześniej nie było dla niego miejsca w niezwykle mocnej kadrze Norwegii. W 2007 roku Hjelmeset, który już wtedy był weteranem, zdobył dwa złote medale na mistrzostwach świata w Sapporo, w tym w biegu na 50 kilometrów w tym samym roku triumfował też na królewskim dystansie w Oslo, i mając skończone 35 lat zanotował najlepsze wyniki w całej karierze.
W tym sezonie 40-letni Hjelmeset już praktycznie nie biega, wystąpił tylko w dwóch zawodach FIS, i skupia się raczej na pracy w roli komentatora-eksperta. Weteran nie ukrywa jednak, że marzy o pożegnaniu z kibicami i ostatnim występie w Pucharze Świata 10 marca na dystansie 50 kilometrów w Oslo. Początkowo wydawało się jednak, że mimo zasług Hjelmeset może nie znaleźć dla siebie miejsca w składzie kadry, gdyż trenerzy byli skłonni dać szansę młodym biegaczom. Teraz wszystko wskazuje jednak na to, że dawny mistrz wystąpi w Oslo. - W dwóch biegach w których startował w tym sezonie był w dziesiątce, więc jest to możliwe. Gdyby zależało to tylko od mojej opinii to na pewno by pobiegł, ale muszę patrzeć na wyniki, on też musi się po prostu zakwalifikować do kadry, jak każdy. Zawsze może się coś jeszcze wprawdzie zmienić, ale gdybym miał dziś wybrać skład to myślę, że Hjelmeset by się w nim znalazł - powiedział trener Vidar Løfshus. - Tak jak mówiłem, bardzo chciałbym pobiec na 50 kilometrów. Mam nadzieję, że tak się stanie. Moja forma jest dobra - przyznał sam zainteresowany.
Bieg na 50 kilometrów w Oslo na wzgórzu Holmenkollen to wyjątkowa konkurencja w Norwegii - cieszy się niezwykłym prestiżem, a wygranie tego maratonu nobilituje każdego narciarza. Swoistą tradycją stało się żegnanie tam kolejnych wielkich norweskich biegaczy, którzy nierzadko byli już na stałe poza kadrą, jednak mimo to trafiali do niej raz jeszcze aby zakończyć karierę właśnie królewskim biegiem - w 1991 roku z bieganiem żegnał się tam Oddvar Braa, w 1997 Vegard Ulvang, a w 2008 Kristen Skjeldal. Sam Hjelmeset najprawdopodobniej będzie dołączy do tej listy. Co ciekawe, właśnie w maratonie w Oslo miał miejsce również jego debiut w Pucharze Świata było to w marcu 1993 roku.
http://beta.sportowefakty.pl/biegi-narc ... lmenkollen
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 03 mar 2012, 22:05
autor: Sempere
Justyna Kowalczyk: Łokieć boli, ale dam radę!
Kiedy zaczynałam biegać to przewróciłam się pięć razy, ale to było dwanaście lat temu (śmiech) - powiedziała Justyna Kowalczyk.
Przegląd Sportowy: Co można powiedzieć po takim starcie, jak w dzisiejszym biegu łączonym?
Justyna Kowalczyk: Ósme miejsce, dwie wywrotki na trasie. Od początku bolały mnie nogi, ale myślałam, że to wytrzymam. Później przyszła zupełnie przypadkowa wywrotka na zakręcie, gdzie był lód. Cóż, zdarza się
Rok temu leżała tam Johaug, teraz ja. A ten drugi upadek, przed zmianą nart?
Justyna Kowalczyk: W biegach łączonych mamy na bucie plastikowy element i często obijają się o niego kijki. Mnie zdarzyło się to trzeci czy czwarty raz w tym roku, ale pierwszy na tak ważnych zawodach. Obijałam buta tym kijkiem i ten się złamał. Kiedy później się odpychałam to nie wiedziałam, że brakuje dziesięciu centymetrów, straciłam równowagę. I znowu leżałam.
Pamięta pani bieg, w którym miała dwie wywrotki?
Justyna Kowalczyk: Nie. Chociaż kiedy zaczynałam biegać to przewróciłam się pięć razy, ale to było dwanaście lat temu (śmiech).
To pech czy pani błąd?
Justyna Kowalczyk: Druga przewrotka to przypadek. Ale ta pierwsza to na pewno błąd. Wszystko się posypało. Bardzo możliwe, że za ciasno weszłam w zakręt. Pamiętam, że chciałam to zrobić bardzo delikatnie i może przez to tak się skończyło?
Ma pani teraz mocno zdarty i zakrwawiony łokieć.
Justyna Kowalczyk: I szczypie. Do tego opuchnięte przedramię. Ale dam radę.
Miałem wrażenie, że Norweżkom, szczególnie w stylu klasycznym, lepiej jechały narty.
Justyna Kowalczyk: Musiałabym to jeszcze zobaczyć, ale przy takim wietrze jak w sobotę i jedzie się pierwszym to normalne, że zawodniczki z tyłu doganiają prowadzącą.
W pierwszej części biegu razem z Therese Johaug zostawiła pani z tyłu Marit Bjoergen. Taka była taktyka?
Justyna Kowalczyk: Nie, miało być wolno, ale jakoś tak wyszło, że zaczęłyśmy się z Johaug ścigać. Ona na tym skorzystała, ja się ugotowałam.
Myślałem, że Johaug później zwolni i puści Bjoergen. Marit walczy o Kryształową Kulę, Therese chyba już nie.
Justyna Kowalczyk: Therese nie ma już szans, bo chyba musiałybyśmy z Bjoergen przestać biegać. Ale Johaug to bardzo dobra zawodniczka, rok temu tu wygrała i robiła swoje. Miała piękny dzień, jest bardzo mocna.
Jakie oczekiwania przed niedzielnym sprintem? Mówiła pani, że trasa jest dobra, pomijając ten ostatni zjazd.
Justyna Kowalczyk: Właśnie. Jak sobie z nim poradziłam wszyscy widzieli. Zobaczymy, nie ma co się ekscytować.
Powiedziała pani zaraz po biegu: Puchar Świata poszedł się paść.
Justyna Kowalczyk: No tak, są duże szanse, że to się w sobotę stało.
http://biegi-narciarskie.przegladsporto ... 1,301.html
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 04 mar 2012, 8:43
autor: Sempere
W Lahti znowu dzisiaj mają skakać na K 90.

Re: WINTER PARK 2011/2012
: 07 mar 2012, 21:02
autor: Sempere
Strasznie pudłowało wielu zawodników i zawodniczek z czołówki Pucharu Świata w biegach indywidualnych podczas MŚ w biathlonie: Martin Fourcade 5, Bjoerndalen 5, Boe 4, Neuner 6, Domraczewa 6, Mäkäräinen 5, Henkel 4. Jeszcze tak nie trafiać biegu, w którym strzelanie jest najważniejsze.

Re: WINTER PARK 2011/2012
: 08 mar 2012, 21:57
autor: DUN I LOVE
Po wczorajszym biegu przewaga Marit jeszcze wzrosła. Chyba w tym roku Puchar Świata nie dla Justyny.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 08 mar 2012, 21:58
autor: Sempere
Jeśli Marit dalej będzie taka mocna w sprintach, to bardzo ciężko może być o kolejne Kryształowe Kule dla Justyny.

Re: WINTER PARK 2011/2012
: 09 mar 2012, 21:50
autor: Sempere
Bjoerndalen był dzisiaj nasłabszym ogniwem zwycięskiej norweskiej sztafety.

Jakich to czasów dożyliśmy, żeby takie cuda się działy.

Martin Fourcade po raz kolejny strzelał na wiwat i zaprzepaścił ogromną szansę na złoto Francuzów.

Re: WINTER PARK 2011/2012
: 11 mar 2012, 14:36
autor: Joao
Martę Furkad po raz trzeci mistrzem świata. Szansę na tytuł zaprzepaścił Birnbachaer, krtóry nie trafl ostatniego strzału. Bjerndalen zaliczył najlepszy start, był ósmy.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 11 mar 2012, 20:17
autor: Sempere
Fourcade strzełał wreszcie jak człowiek, to ma złoty medal. Neuner tylko z jeden indywidualnym złotem kończy te mistrzostwa, chyba nie tak sobie wyobrażała występy w Ruhpolding.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 15 mar 2012, 15:52
autor: Sempere
Wszyscy Polacy zakwalifikowali się do jutrzejszego konkursu w Planicy.

Cieszy mnie szczególnie forma naszych młodych skoczków (Murańki i Zniszczoła). Kamil też skakał dziś bardzo dobrze i mam nadzieję, że powalczy w jednym z konkursów na Letalnicy o podium.

Re: WINTER PARK 2011/2012
: 16 mar 2012, 18:49
autor: Ranger
Robert Kranjec potwierdza swoją dominację na mamucich skoczniach zwycięstwem w dzisiejszych zawodach. Drugie miejsce zajął Simon Amman, a trzecie Martin Koch. Kamil Stoch, najlepszy z Polaków zajął 9 miejsce, Kot 17, Zniszczoł 18, Murańka 22, a Żyła 24 - do drugiej serii nie zakwalifikował się tylko Krzysztof Miętus - 34 lokata.
Losy Pucharu Świata zostały przesądzone: Anders Bardal ma 100 punktów przewagi nad Gregorem. W niedzielę w konkursie weźmie udział najlepsza 30 w Pucharze Świata, więc Norweg nawet w razie największej katastrofy i zwycięstwa Szliriego zdobędzie 1 punkt dający zwycięstwo w generalce.
Re: WINTER PARK 2011/2012
: 16 mar 2012, 18:50
autor: RuchChorzów
a trzecie Martin Koh.
Chyba Martin KOCH

Re: WINTER PARK 2011/2012
: 16 mar 2012, 18:52
autor: Ranger
Ruch1920Chorzów pisze: a trzecie Martin Koh.
Chyba Martin KOCH

Racja, racja, mój błąd nie wiem co mi odbiło, już poprawiam, dzięki.

Re: WINTER PARK 2011/2012
: 16 mar 2012, 20:23
autor: Sempere
Szkoda, że Kamil dzisiaj tak przeciętnie się spisał.

Liczyłem na dużo więcej w jego wykonaniu... Cieszy mnie oczywiście awans aż 5 Polaków do 2. serii. Szczególnie Kot mnie zaskoczył swoimi skokami. Maciek pokazał, że na matumatach też latać potrafi.
