Australian Open 2022

[jaccol55]

Haha, odmowa zwolnienia lekarskiego. W Polsce niektórzy lekarze zostaliby bezrobotnymi, jakby u nas była taka możliwość.

[Nando]

[DUN I LOVE]

Zamordyzm.

[Marcelo]

Jeśli potwierdzi się informacja o nieobecności Novaka Djokovica w Australian Open z powodu braku szczepionki, byłaby to bardzo pozytywna wiadomość. Serb, który już teraz jest najprawdopodobniej najwybitniejszym tenisistą w historii dyscypliny, okazałby się także wyjątkowym człowiekiem. Dotychczas pozostali gracze sugerowali, że Novak jest przesadnie skoncentrowany na pobijaniu rekordów. On też właściwie nigdy temu nie zaprzeczał. Okazuje się jednak, że dla niego są to kwestie trywialne i bez znaczenia w odniesieniu do zasad, którym hołduje w codziennym życiu. Mógł się nagiąć i załatwić sobie lewy certyfikat. Z tym nigdzie nie ma problemów i na pewno żaden uprawniony punkt medyczny w jego ojczyźnie nie odmówi mu takiej drobnej przysługi. Novak jako człowiek honorowy nie zdecydował się na takie rozwiązanie. I podjął słuszną decyzję. Oczy całego świata zwrócone są w jego stronę. Ma w poważaniu całą tą tyranię sanitarną, która rozlała po świecie.

Nie ma też gwarancji, że w kolejnych turniejach również nie wprowadzony zostanie obowiązek szprycy. Wiele na to wskazuje, patrząc na to, co się dzieje w różnych państwach. Trzymam kciuki, żeby Djokovic nigdy nie poddał się naciskom i raczej zakończył karierę niż uległ totalitaryzmowi. Na zawsze pozostałby symbolem, przykładem niezłomności i wzorem do naśladowania.

Powodzenia Novak

[DUN I LOVE]

Jeżeli nic się nie zmieni, to z RG też będzie można go wykreślić.

[Robertinho]

Nie ma też gwarancji, że w kolejnych turniejach również nie wprowadzony zostanie obowiązek szprycy. Wiele na to wskazuje, patrząc na to, co się dzieje w różnych państwach. Trzymam kciuki, żeby Djokovic nigdy nie poddał się naciskom i raczej zakończył karierę niż uległ totalitaryzmowi. Na zawsze pozostałby symbolem, przykładem niezłomności i wzorem do naśladowania.

Powodzenia Novak

Duuuuże piwo masz w razie trafności predykcji. A co tam, Moëta.

[Kiefer]

[DUN I LOVE]

Niezłe jaja będą tutaj, patrząc na rozwój pandemii w Australii. Nie zdziwię się jak codziennie mecze będą odwoływane/oddawane walkowerem, jeżeli będą ich testować co 2 dni np.

[Damian]

Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że obu zabraknie w Melbourne.

Dobre wieści z obozu Hiszpana.

[DUN I LOVE]

Ciekawe, czy ktoś ma widzę, którym samolotem poleci. Byśmy mogli go wszyscy obserwować, siedząc w pracy.

[Robertinho]

Cudowne wieści.

[Kiefer]

Troszkę zdziwko, ale będziemy kibicować.

[DUN I LOVE]

Jeśli potwierdzi się informacja o nieobecności Novaka Djokovica w Australian Open z powodu braku szczepionki, byłaby to bardzo pozytywna wiadomość. Serb, który już teraz jest najprawdopodobniej najwybitniejszym tenisistą w historii dyscypliny, okazałby się także wyjątkowym człowiekiem. Dotychczas pozostali gracze sugerowali, że Novak jest przesadnie skoncentrowany na pobijaniu rekordów. On też właściwie nigdy temu nie zaprzeczał. Okazuje się jednak, że dla niego są to kwestie trywialne i bez znaczenia w odniesieniu do zasad, którym hołduje w codziennym życiu. Mógł się nagiąć i załatwić sobie lewy certyfikat. Z tym nigdzie nie ma problemów i na pewno żaden uprawniony punkt medyczny w jego ojczyźnie nie odmówi mu takiej drobnej przysługi. Novak jako człowiek honorowy nie zdecydował się na takie rozwiązanie. I podjął słuszną decyzję. Oczy całego świata zwrócone są w jego stronę. Ma w poważaniu całą tą tyranię sanitarną, która rozlała po świecie.

Nie ma też gwarancji, że w kolejnych turniejach również nie wprowadzony zostanie obowiązek szprycy. Wiele na to wskazuje, patrząc na to, co się dzieje w różnych państwach. Trzymam kciuki, żeby Djokovic nigdy nie poddał się naciskom i raczej zakończył karierę niż uległ totalitaryzmowi. Na zawsze pozostałby symbolem, przykładem niezłomności i wzorem do naśladowania.

Powodzenia Novak

Twitter docenia postawę.

[Barty]

Troszkę zdziwko, ale będziemy kibicować.

Oczywiście, aż do samego finału. Jeszcze jakby rzeczywiście zabrakło Djokovica, to czekają nas niezapomniane dwa tygodnie srania pod siebie, drugi admin będzie zachwycony liczbą spamu.

[DUN I LOVE]

Oczywiście, aż do samego finału. Jeszcze jakby rzeczywiście zabrakło Djokovica, to czekają nas niezapomniane dwa tygodnie srania pod siebie, drugi admin będzie zachwycony liczbą spamu.

Spam zawsze na propsie, a co do robienia pod siebie to nie ma już o co walczyć. Inna sprawa, że nie wierzę w mocnego Nadala tutaj.

[COA]

Mocny kandydat na wylot w drugiej rundzie.

[Kiefer]

Oczywiście, aż do samego finału. Jeszcze jakby rzeczywiście zabrakło Djokovica, to czekają nas niezapomniane dwa tygodnie srania pod siebie, drugi admin będzie zachwycony liczbą spamu.

Spam zawsze na propsie, a co do robienia pod siebie to nie ma już o co walczyć. Inna sprawa, że nie wierzę w mocnego Nadala tutaj.

Robić pod siebie chyba nikt nie będzie, niemniej daję mu tak ze 2,5% szans na końcowy sukces i naprawdę dziwi mnie ta decyzja.

[DUN I LOVE]

Decyzja o przylocie? Mnie jednak nie, za stary jest, żeby bez powodu odpuszczać szlemy, a ten byłby już trzecim z rzędu bez jego udziału. Póki jest zdrowy i czuje się dobrze, powinien grać.

[Kiefer]

Niby tak, ale z tym Murrayem wyglądał nędznie (oczywiście wiem, że pierwszy mecz po powrocie i w dodatku mało istotny), potem covid i jak rozumiem zawieszenie treningów na czas kwarantanny. Oczywiście zakładam, że jak Rafa bierze udział w turnieju, to po to by walczyć o najwyższe cele, ale tutaj tego nie widzę i stąd moje wątpliwości, po prostu nie wiem skąd by miała być ta forma.

[DUN I LOVE]

Ciężko wyrzucić sprzed oczu jego mecze z Abu Dhabi, ale chyba trzeba, bo w Australii na pewno będzie dużo lepszy (w ZEA wyglądał dramatycznie, zakładam, że grał na pół gwizdka). W 2019 też do końca nie było wiadomo, że zagra, a wpadł finał, m. in. dzięki szczęśliwemu splotowi okoliczności i układowi drabinki, ale wynik zrobił. Gracz takiego kalibru zawsze może dostać szansę.

Poza tym, popatrz jak kolorow i dynamicznie się od razu robi: