Strona 13 z 25

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 11 lip 2024, 12:41
autor: Kamileki
Też nie widzę podobieństwa.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 12 lip 2024, 22:29
autor: Barty
Oczywiście musieliśmy po swojemu ponarzekać po wygranym Wimbledonie 2023 na kolejne miesiące, ale ostatni czas to FabAlcaraz. W zasadzie z marszu, bez większego przygotowania i z problemami zdrowotnymi robi co najmniej W-F w dwóch kolejnych szlemach.

Strach pomyśleć, jakie wyniki będzie robił, jak naprawdę ustabilizuje formę i ominą go kontuzje.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 12 lip 2024, 22:47
autor: Kiefer
Narzekaliśmy słusznie, poza tym wynikało to głównie z obaw i gdyby Hiszpan nie był jednym zawodnikiem wartym uwagi, to byśmy się tymi jego przestojami aż tak nie przejmowali.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 12 lip 2024, 22:50
autor: Barty
Kiefer pisze: 12 lip 2024, 22:47 Narzekaliśmy słusznie, poza tym wynikało to głównie z obaw i gdyby Hiszpan nie był jednym zawodnikiem wartym uwagi, to byśmy się tymi jego przestojami aż tak nie przejmowali.
Ależ oczywiście, proszę pana. Gdzieżby indziej, jak nie w Polsce.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 10:05
autor: jaccol55
:ok:
Barty pisze: 11 lip 2024, 20:31
Lucas pisze: 11 lip 2024, 20:21 Może nawet obejrzę ten final. Dobry skład.
Świetny, taki ekskluzywny.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 10:36
autor: Barty
Jeśli wolisz finał Krejcikowa-Paolini od rewanżu za ubiegły rok Djokovic-Alcaraz, to niezły z Ciebie perwers, Warren.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 10:38
autor: jaccol55
:hihi:

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 11:10
autor: Robertinho
3/5 finałów WS zrobił Alcaraz ostatnio, będąc non stop krytykowany za słabą formę, brak stabilności i rozwoju.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 11:30
autor: Michael Scott
Strong era, myślę, że szlemy zdobyte przez szura w ostatnich trzech sezonach powinniśmy pomnożyć razy trzy (a może i pięć).

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 11:37
autor: Robertinho
A zdobyte przez dula przez dziesięć. Nie kontaminujmy tego tematu tą dwójką...

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 12:47
autor: Kamileki
Lepiej się przyznajcie kto będzie gardził Alcarazem po porażce z 37- letnim Novakiem ?

Ja wbrew pozorom w ogóle nie będę. Goatyzm Serba, jego przewaga na trawie czy chaotyczna forma Carlitosa z tego sezonu to wystarczająco mocne powody aby na spokojnie przejść do porządku dziennego po ewentualnej wygranej Serba, nawet jakiejś komfortowej.

Wiek pod 40-tkę czy jakiś tam uraz kolana ? Proszę was, GOAT się z tego śmieje.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 13 lip 2024, 12:54
autor: Michael Scott
Kamileki pisze: 13 lip 2024, 12:47 Lepiej się przyznajcie kto będzie gardził Alcarazem po porażce z 37- letnim Novakiem ?
Wszyscy?

Zamiecenie resztek minionej ery to OBOWIĄZEK Carlitosa. Przykre tylko, że w tourze nie ma innych młodych tenisistów którzy mogliby stanąć na wysokości zadania i to znów młodziutki Hiszpan musi ratować tę dyscyplinę przez totalną kompromitacją.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 14 lip 2024, 21:40
autor: Kiefer
Dobra, odhaczone, 4 szlemy w wieku 21 lat, przebił osiągnięcie Rafy Nadala.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 14 lip 2024, 23:52
autor: Nando

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 15 lip 2024, 9:08
autor: Art

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 21 lip 2024, 19:15
autor: Art

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 26 lip 2024, 14:34
autor: Barty

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 02 sie 2024, 19:08
autor: DUN I LOVE
@Robertinho


Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 02 sie 2024, 19:13
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 02 sie 2024, 19:08 @Robertinho

Widziałem bez tego że będą kółka, większego banału nie ma. Cóż, kibicuję grze przede wszystkim w tym wypadku, osoba, zwłaszcza poza kortem, niech sobie będzie jaka chce.

Re: Czy wszyscy będziemy kochać CAG?

: 04 sie 2024, 9:28
autor: Kiefer
Osoba raczej bardzo sympatyczna, a te jego dziarki... No cóż, na razie jeszcze skromne i na specjalne okazje i mam nadzieję, że nie będzie szukał kolejnych, coraz głupszych.