Turnieje WTA 2012

Wydarzenia z aren turniejowych WTA.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: robpal »

Barty pisze:Gdyby to był jutrzejszy finał z Sereną, mogłoby się skończyć na rowerze spokojnie. :P
Totalna żenada, że tak grająca Azarenka wygra na luzie semi takiego turnieju.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Barty »

robpal pisze:
Barty pisze:Gdyby to był jutrzejszy finał z Sereną, mogłoby się skończyć na rowerze spokojnie. :P
Totalna żenada, że tak grająca Azarenka wygra na luzie semi takiego turnieju.
No właśnie.

Ciekaw jestem bardzo drugiego półfinału, może być podobny stylowo do Berdych-DelPo. :P
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
MG FCB
Posty: 1588
Rejestracja: 04 kwie 2012, 20:28

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: MG FCB »

Co ta Radwańska odwaliła z taką Wiką przegrać. :lol: :roll: Serena powinna wygrać ten turniej. :D ;)
MTT
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Panowie, Panie(?), krótka piłka: wszechstronność Azarenki czy brutalna siła Sereny? :D
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: robpal »

Brutalna moc i potęga Amerykanki będą górą w starciu z białoruską Martiną Hingis.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51306
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Barty »

Zdecydowanie Sirina - tak serce, jak i rozum.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Od razy świat WTA jaśniejszy jak Serena gra w biznesie. Znakomity początek Serenki.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
MG FCB
Posty: 1588
Rejestracja: 04 kwie 2012, 20:28

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: MG FCB »

Serena zmiażdżyła niesamowity pokaz siły. :)
MTT
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Jacques D. »

robpal pisze:białoruską Martiną Hingis.
Jak stałem tak padłem. hahaha :brawo:

Ależ dziewczyny w kratkę, co dobry turniej to zaraz zjazd. :(
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Robertinho »

Dobrze, że pogoniła te parodystki, kto jeszcze poza mną czeka na mecz Serena - Isia? :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:Dobrze, że pogoniła te parodystki, kto jeszcze poza mną czeka na mecz Serena - Isia? :P
Ja!
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze:
Robertinho pisze:Dobrze, że pogoniła te parodystki, kto jeszcze poza mną czeka na mecz Serena - Isia? :P
Ja!
Powiedzcie mi, jak można połączyc fascynację osobą i stylem gry Federera i Sereny W., że tak się z ciekawości zapytam? :mrgreen:
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Jacques D. pisze:Powiedzcie mi, jak można połączyc fascynację osobą i stylem gry Federera i Sereny W., że tak się z ciekawości zapytam? :mrgreen:
Ja Serenę po prostu lubię, tak po ludzku. A co do stylu gry w tenisa, to zawsze byłem fanatycznym wręcz kibicem JuJu. ;)
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50819
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Robertinho »

Jacques D. pisze:
DUN I LOVE pisze:
Robertinho pisze:Dobrze, że pogoniła te parodystki, kto jeszcze poza mną czeka na mecz Serena - Isia? :P
Ja!
Powiedzcie mi, jak można połączyc fascynację osobą i stylem gry Federera i Sereny W., że tak się z ciekawości zapytam? :mrgreen:
Dla dobra dyscyplina powinna obnażyć faktyczny poziom WTA, bo naprawdę najwyższa pora przerwać ten tenisowy Matrix...
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Jacques D. »

Robertinho pisze:
Jacques D. pisze:

Powiedzcie mi, jak można połączyc fascynację osobą i stylem gry Federera i Sereny W., że tak się z ciekawości zapytam? :mrgreen:
Dla dobra dyscyplina powinna obnażyć faktyczny poziom WTA, bo naprawdę najwyższa pora przerwać ten tenisowy Matrix...
Na szczęście zawsze jest komu obnażać mierność rywali-w przypadku Sereny świetnie wychodzi to Woźniackiej tudzież Makarowej. :D
I know the pieces fit.
Spoiler:
MG FCB
Posty: 1588
Rejestracja: 04 kwie 2012, 20:28

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: MG FCB »

Serena ,może RG wygra po finale z Radwańską. :D :P
MTT
Best rank. #2
Zwycięstwa: Roland Garros 2013 (debel), Eastbourne 2013, Australian Open 2014
Finały: Memphis 2013, Indian Wells 2014, Indian Wells 2014 (debel), Casablanca 2014, Rzym 2014 (debel), Hamburg 2014, Wimbledon 2015 (debel)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Jacques D. pisze:Na szczęście zawsze jest komu obnażać mierność rywali-w przypadku Sereny świetnie wychodzi to Woźniackiej tudzież Makarowej. :D
Osobiście to nie chodzi mi o pojedyncze mecze (generalnie WTA oglądam bardzo rzadko), ale zastanawiający jest fakt, że 31-letnia zawodniczka, grająca "kiedy mi się zechce", otwarcie mówiąca, że poza tenisem ma wiele innych ciekawych rzeczy do robienia, wręcz stroniąca od ciężkiej pracy na treningach, wychodzi na kort i ogrywa niekwestionowaną liderkę rankingu (całe pokolenie młodszą), gubiąc pod drodze cztery gemy.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7701
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: Osobiście to nie chodzi mi o pojedyncze mecze (generalnie WTA oglądam bardzo rzadko), ale zastanawiający jest fakt, że 31-letnia zawodniczka, grająca "kiedy mi się zechce", otwarcie mówiąca, że poza tenisem ma wiele innych ciekawych rzeczy do robienia, wręcz stroniąca od ciężkiej pracy na treningach, wychodzi na kort i ogrywa niekwestionowaną liderkę rankingu (całe pokolenie młodszą), gubiąc pod drodze cztery gemy.
Bo WTA jest irytująco nierówne. Po prostu. Wystarczy popatrzeć na ostatnie tygodnie:rewelacyjny poziom tenisowy w Stuttgarcie i słabiutki w Madrycie. Tak naprawdę forma i rola poszczególnych zawodniczek dopiero się stabilizuje, podobnie jak to, kto miałby "przejąć władzę" w cyklu na dłuższy czas. Poza tym pamiętajmy, że SW, VW czy Kim Clijsters to nie są jakieś tam zawodniczki starszego pokolenia, które sobie akurat postanowiły wpaść do touru. To są tenisistki wybitne w przekroju całej historii dyscypliny i nic dziwnego, że się liczą, nawet jak "wpadają na chwilę". No i ten cały finał Azarenki to kompletne dzieło przypadku tak naprawdę, cała stawka zaliczyła kompletny dół w Madrycie a Wika już sobie jak widać wypracowała pewien poziom regularności pozwalający jej pokonywać zdecydowaną większość rywalek nawet przy słabszej grze.

Równie dziwne jest zresztą to, że 30-letni Federer, grający bardzo daleko od swojego optymalnego poziomu wygrał już w tym roku 4 turnieje czyż nie? ;)
I know the pieces fit.
Spoiler:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197675
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: DUN I LOVE »

Jacques D. pisze:Równie dziwne jest zresztą to, że 30-letni Federer, grający bardzo daleko od swojego optymalnego poziomu wygrał już w tym roku 4 turnieje czyż nie? ;)
Nie chcę odnosić się tylko do ATP (bo nie ten temat), ale trudno mi jest porównywać reżim treningowy Sereny z reżimem treningowym Federera. W przypadku tego drugiego tenis chyba wciąż jest na pierwszym miejscu. Lepiej jest chyba się odnieść do DelPo, który też miał bardzo długą przerwę i 18 miesięcy po powrocie wciąż ma problem z odzyskaniem straconej formy i pozycji.

Co do tenisa kobiecego, który kiedyś namiętnie oglądałem. Uważam, że jesteśmy świadkami pewnego "pustego" na kartach historii okresu, który nie generuje legend tej dyscypliny. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby Azarenka (chociaż może lepiej się wstrzymać), Woźniacka czy Radwańska zrobiły kariery, które za 10-20 lat upoważnią je do stawania w jednym rzędzie z największymi postaciami kobiecych rozgrywek. Co chwila któraś tenisistka zaczyna błyszczeć, ale też i dość szybko gaśnie. Nie jest to zarzut w stronę poziomu, atrakcyjności czy widowiskowości WTA, bo tutaj dzieje się naprawdę sporo - po prostu rzucam luźne spostrzeżenia, z którymi być może nie warto polemizować, bo na temat współczesnego tenisa kobiecego wiem tyle, co na temat topografii Poznania.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Turnieje WTA 2012

Post autor: Wujek Toni »

DUN I LOVE pisze:
Nie chcę odnosić się tylko do ATP (bo nie ten temat), ale trudno mi jest porównywać reżim treningowy Sereny z reżimem treningowym Federera. W przypadku tego drugiego tenis chyba wciąż jest na pierwszym miejscu. Lepiej jest chyba się odnieść do DelPo, który też miał bardzo długą przerwę i 18 miesięcy po powrocie wciąż ma problem z odzyskaniem straconej formy i pozycji.

Co do tenisa kobiecego, który kiedyś namiętnie oglądałem. Uważam, że jesteśmy świadkami pewnego "pustego" na kartach historii okresu, który nie generuje legend tej dyscypliny. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby Azarenka (chociaż może lepiej się wstrzymać), Woźniacka czy Radwańska zrobiły kariery, które za 10-20 lat upoważnią je do stawania w jednym rzędzie z największymi postaciami kobiecych rozgrywek. Co chwila któraś tenisistka zaczyna błyszczeć, ale też i dość szybko gaśnie. Nie jest to zarzut w stronę poziomu, atrakcyjności czy widowiskowości WTA, bo tutaj dzieje się naprawdę sporo - po prostu rzucam luźne spostrzeżenia, z którymi być może nie warto polemizować, bo na temat współczesnego tenisa kobiecego wiem tyle, co na temat topografii Poznania.
Przecież za 4-5 lat dokładnie to samo czeka rozgrywki ATP. W zasadzie od Djokovicia( bo z roczników 87 i młodszych to ja żadnych przyszłych legend tej dyscypliny nie dostrzegam) nie pojawił się w Tourze gracz noszący w sobie namiastkę geniuszu, który mógłby potencjalnie zdominować rozgrywki dzięki swoim niecodziennym umiejętnościom.

Po odejściu Nadala, Federera i wspomnianego Serba zapowiada się posucha, jakiej męskie rozgrywki nie doświadczyły od długich lat- jeśli kiedykolwiek.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość