Strona 13 z 19

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 21:52
autor: Denek
3 BP Federer. Jeśli nie teraz to nigdy!! Come on!

*5-4 Federer, dowieź to, błagam!

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 21:52
autor: Sempere
Dopiero teraz jest po 4. :P

E: Teraz się dowiaduję, że strem strasznie opóźniony. hahaha A taka dobra jakość była....

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 21:53
autor: DUN I LOVE
Przełamanie na sucho. Za chwilę Roger będzie podawał na mecz.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 21:54
autor: Wujek Toni
Tzw "collapse" u Denki nastąpił, zapewne wskutek tych niewykorzystanych szans.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 21:56
autor: DUN I LOVE
2 piłki meczowe na 101 zawodowy finał...

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 21:58
autor: jonathan
Strasznie zaimponował mi Federer.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 21:58
autor: Denek
Coż mogę powiedzieć, cieszę się niezmiernie z happy-end'u i liczę, że jutro Roger wyjdzie bojowo nastawiony do pojedynku z Juan'em. :)

Mam nadzieję, że ten mecz wzmocni psychicznie Roger'a, że jest jeszcze w stanie wygrywać przegrane pojedynki!

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:00
autor: DUN I LOVE
Znakomite widowisko. Dziś rano oczekiwałem podobnego meczu od starcia Berdycha z DelPo i byłem przekonany, że Roger wygra dość wyraźnie. Rzeczywistość po raz kolejny pokazał, że się pewnych rzeczy nie da przewidzieć w sporcie i też to, że się nie znam. :P

W czwartek rozmawiałem z Robertem i Mastą o tym, że brakuje w grze Federera zaciętości i determinacji, ale dzisiaj Szwajcar rozegrał w głowie perfekcyjne zawody. Roger przeskoczył dziś bardzo trudną przeszkodę, ale jutro czeka go prawdopodobnie jeszcze trudniejszy test.

Na tę chwilę jest pierwszy finał w 2012. ;)

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:01
autor: robpal
Cóż, szkoda skwaszonej końcówki przez Rosjanina. Piłka na BP, która była formalnością, skończyła w siatce i Kolia już siadł dokumentnie. Przyznam, że liczyłem na TB w 3. secie i byłoby to dobre zakończenie tego doskonałego meczu.

Wielkie brawa dla obu za walkę i emocjonujące spotkanie :brawo:

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:03
autor: DUN I LOVE
Zostaje ktoś na małej zapowiedzi finału US Open 2014?

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:06
autor: Shinoda
DUN I LOVE pisze:Zostaje ktoś na małej zapowiedzi finału US Open 2014?
Oczywiście, właśnie już odpaliłem steam. :)

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:07
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Zostaje ktoś na małej zapowiedzi finału US Open 2014?
Jasna sprawa :D

Odnośnie siły mentalnej Szwajcara, to takie spotkanie by mu się przydało z Nadalem czy Djokiem na Szlemie i to częściej niż raz na dwa lata, jeśli się chce coś z tych meczów wyciągać.

Ma ktoś statystyki W/UE z meczu Feda z Kolią?

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:12
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Odnośnie siły mentalnej Szwajcara, to takie spotkanie by mu się przydało z Nadalem czy Djokiem na Szlemie i to częściej niż raz na dwa lata, jeśli się chce coś z tych meczów wyciągać.
Ale ja nie piszę tego, żeby wykazać coś, co nie jest prawdą. Po prostu protestuję popadaniu w drugą skrajność, która mówi, że Federer ma beznadziejną psychikę i aż dziw bierze, że z taką głową wygrał 16 szlemów. Monolitem na pewno nie jest, ale Jużnym i Nalbem też nie. :)

1-1 w starciu młodych.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:15
autor: Wujek Toni
DUN I LOVE pisze: Ale ja nie piszę tego, żeby wykazać coś, co nie jest prawdą. Po prostu protestuję popadaniu w drugą skrajność, która mówi, że Federer ma beznadziejną psychikę i aż dziw bierze, że z taką głową wygrał 16 szlemów. Monolitem na pewno nie jest, ale Jużnym i Nalbem też nie. :)

1-1 w starciu młodych.
Prawda to, lecz weź pod uwagę, że powrót do meczu z Kolią, który od zarania tej rywalizacji był dla niego optymalnym rywalem to odrobinę inny ciężar gatunkowy aniżeli odwrócenie losów pojedynku z mentalnymi skałami jak Djoković czy Nadal, gdzie na podkładkę rywala nie ma nawet co liczyć.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:17
autor: DUN I LOVE
Jak się chce marudzić, to zawsze się znajdzie powód. Taka prawda.

Ryan nie omieszkał zahaczyć o fryzjera przed dzisiejszym meczem.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 22:57
autor: robpal
Tak w ogóle to fama niesie, że Nikołaj niedługo zostanie ojcem :)

Pojedynek legend w Sao Paulo wygrał Pippo Volandri, który dorżnął kontuzjowanego Bellucciego. W finale zmierzy się z Almagro.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 23:06
autor: Saboteur
Milos jednak w taju :D W drugim bez breakow.

Tąpnięte z Htc Wildfire S

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 23:10
autor: jaccol55
Obrazek Obrazek

Rotterdam - plan gier na niedzielę

Kort Centralny, start o godz. 12:00.
[3] R Lindstedt (SWE) / H Tecau (ROU) vs [2] M Llodra (FRA) / N Zimonjic (SRB)

Nie przed godz. 14:00.
[1] R Federer (SUI) vs [3] J Del Potro (ARG)

Obrazek Obrazek

San Jose - plan gier na niedzielę

Stadion, start o godz. 22:00.
[4] M Knowles (BAH) / X Malisse (BEL) vs K Anderson (RSA) / F Moser (GER)

Nie przed godz. 00:00.
[3] M Raonic (CAN) vs D Istomin (UZB)

Obrazek Obrazek

Sao Paulo - plan gier na niedzielę

Kort centralny, start o godz. 16:00.
[1] E Butorac (USA) / B Soares (BRA) vs [4] M Mertinak (SVK) / A Sa (BRA)

Nie przed godz. 19:00.
[1] [WC] N Almagro (ESP) vs F Volandri (ITA)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 23:13
autor: robpal
Milos z breakiem w drugim secie, powinno zmierzać to ku końcowi.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 23:27
autor: DUN I LOVE
Rao w finale, po raz 4 w karierze. Kanadyjczyk wyrównał stan rywalizacji z Harrym na 1-1.

Panowie, czas na boks. :P