mtenis.com.pl

Do zera przełamany Stasiu . Ale mnie Simon bije w MTT, jak Djoko Thiema .

Murray gra życiowy tenis na cegle w tej chwili, a Serba przed trzema tygodniami zmasakrował. A różnice w umiejętnościach obu graczy, jeśli istnieją, to są marginalne.

Wyłączyliście Lenglena, a Dominator 3-0 w trzecim.

Można hejtować Szkota, ale gra dziś bardzo dobrze i rezolutnie.

Wujek Toni pisze:Murray gra życiowy tenis na cegle w tej chwili, a Serba przed trzema tygodniami zmasakrował. A różnice w umiejętnościach obu graczy, jeśli istnieją, to marginalne.

Są mecze tenisowe, są finały wielkoszlemowe. W tej drugiej kategorii Novak jest zdecydowanie z przodu od blisko 3 lat. Oczywiście, kiedyś może to się zmieni. Oby stało się to w niedzielę.

Za bardzo jednostronnie się robi na PC.

Po dwusetowej masakracji, Thiem 3-0 w trzecim

A Stan słabo, oby się szybko podniósł, bo ten mecz mu ucieka.

Tylko nie włączajcie Thiema. Bez naszej pomocy idzie mu znakomicie.

Zrobiłem to ku uciesze nas wszystkich i wyłączyłem też drugi mecz, więc pewnie Thiem wygra w 5, a Wawrinka w 4.

Thiem?

Śmieszne będzie, jeśli Thiem ugra dziś więcej niż Stan. No ale jeśli Murray na serio ma ratować świat, to rzeczywiście jest dobra pora, żeby wreszcie zacząć grać w tenisa w tym turnieju.

Przełączam na Thiema, beznadziejnie gra Wawrinka.

Może to i lepiej, że Murray weźmie udział w tym żenującym wydarzeniu w niedzielę, szkoda psuć sobie wspomnienia związane z Wawrinką.

Znowu mnie Bryany utopią w deblu w Paryżu.

Mówiłem, nie włączajcie Thiema.

Mówisz Sławku, że będzie USO bis, tym razem z Murrayem? W sumie nawet Stan w semi się zgadza...

Mario pisze:Znowu mnie Bryany utopią w deblu w Paryżu.

Kuboty miały breaka w pierwszym, czy mi się wydawało?

Sprawdziłem przebieg meczu i wychodzi, że miały.

Jak tak patrzę na te reakcje Djokovicia, to już się boje tych niedzielnych spustów po wygranym RG.

Patrząc na backhand Thiema dzisiaj mam wrażenie, że piłka uderzana z tej strony może polecieć wszędzie. Nawet trochę się obawiam, że sam dostanę w głowę.

Wyjątek potwierdza regułę. Jeżeli przypadkiem Murray nie zagra w niedzielę kompletnej kupy, to weźmie takiego Nole na miękko w 3 setach.

Oby te łatwe połówki przyniosły jakieś emocje pojutrze.

Thiem.