Strona 124 z 151
Re: GOAT - debata
: 01 lut 2023, 23:50
autor: Kiefer
Rafa miał chyba 24 lata i 9 tytułów? Wówczas Federer miał 16 i z perspektywy czasu to on jednak cały czas bardzo blisko był. Wtedy oczywiście myślałem inaczej, ale mi do głowy nie przyszło, że będzie on grał jeszcze ponad 10 lat.
Re: GOAT - debata
: 01 lut 2023, 23:52
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: ↑01 lut 2023, 23:50
Rafa miał chyba 24 lata i 9 tytułów? Wówczas Federer miał 16 i z perspektywy czasu to on jednak cały czas bardzo blisko był. Wtedy oczywiście myślałem inaczej, ale mi do głowy nie przyszło, że będzie on grał jeszcze ponad 10 lat.
Mi nie przyszło do głowy, że przed dekadę nie pojawi się żaden zawodnik wielkiego (historycznie, czyli na minimum 6-8 szlemów) formatu. Bardzo możliwe, że w latach 88-02 nie urodzi się żaden multimistrz WS. Możemy mieć 1.5 dekady one-slam wonderów.
Re: GOAT - debata
: 01 lut 2023, 23:53
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: ↑01 lut 2023, 23:45
Kiefer pisze: ↑01 lut 2023, 23:42
Tak łatwo Rafole się rozprawili z jego rekordem, że średnio to pocieszające, był te 5-6 lat starszy od głównych konkurentów to prowadził, urodziłby się 3-5 lat później, to pewnie zawsze oglądałby już plecy Rafy.
Nie wiem czy tak łatwo. Jednak przeskoczyli Szwajcara będąc mocno po 30stce. Relatywnie łatwo to się Federer rozprawił z Samprasem.
Strasznie dyskredytujesz Federera.
Czwarta rocznica początku największego hobby brata będzie.
Re: GOAT - debata
: 01 lut 2023, 23:54
autor: DUN I LOVE
Ale to w lipcu chyba?
Re: GOAT - debata
: 01 lut 2023, 23:56
autor: Robertinho
Owszem, owszem, podkreślam po prostu, że mimo upływu czasu, namiętność nie wygasa.
Re: GOAT - debata
: 01 lut 2023, 23:58
autor: DUN I LOVE
Dobranoc.

Re: GOAT - debata
: 02 lut 2023, 0:02
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: ↑01 lut 2023, 23:52
Kiefer pisze: ↑01 lut 2023, 23:50
Rafa miał chyba 24 lata i 9 tytułów? Wówczas Federer miał 16 i z perspektywy czasu to on jednak cały czas bardzo blisko był. Wtedy oczywiście myślałem inaczej, ale mi do głowy nie przyszło, że będzie on grał jeszcze ponad 10 lat.
Mi nie przyszło do głowy, że przed dekadę nie pojawi się żaden zawodnik wielkiego (historycznie, czyli na minimum 6-8 szlemów) formatu. Bardzo możliwe, że w latach 88-02 nie urodzi się żaden multimistrz WS. Możemy mieć 1.5 dekady one-slam wonderów.
To też, generalnie wszyscy trzej wygrali za dużo. Federer nie miał z kim przegrywać w 04-07, Nadal ze swoimi 14 GS na RG to coś popieprzonego, a Djokovic zwłaszcza na trawie wykręca obrzydliwe liczby, kiedy miał w 2015 swoje 3 tytuły, to ja już miałem problem z zaakceptowaniem tego.
Robertinho pisze: ↑01 lut 2023, 23:56
Owszem, owszem, podkreślam po prostu, że mimo upływu czasu, namiętność nie wygasa.
Pogarda, nazywajmy rzeczu po imieniu.
Re: GOAT - debata
: 02 lut 2023, 6:39
autor: Kiefer
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 18:56
autor: Kamileki
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 19:01
autor: balech
Po tej grafice chyba wszyscy widzą, że tu nie ma co debatować.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 19:03
autor: Kiefer
Ale ich zmiażdżył, znokautował.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 19:36
autor: Kamileki
balech pisze: ↑03 lut 2023, 19:01
Po tej grafice chyba wszyscy widzą, że tu nie ma co debatować.
Trzeba się naumieć na pamięć bo głupio nie wiedzieć jakby tak kto zapytał.
Kiefer pisze: ↑03 lut 2023, 19:03
Ale ich zmiażdżył, znokautował.
Miazga i nokaut cały czas się powiększa. Fedal leży na ziemi, a Nole bije dalej.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 20:44
autor: juniorro
Wiadomo goat jest jeden a na koniec roku będzie to potwierdzone największa ilością szlemow.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 21:05
autor: Federasta20
Rafa zmartwychwstanie na RG, Angliki nie wpuszczą Nole za rosyjskie wątki, Amerykańce za foliarstwo i wkurzony Serb zawiesi rakietę na kołku.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 21:37
autor: Kiefer
To pierwsze nie pasuje w tej historii, bo jest bardzo prawdopodobne. Wtedy oczywiście pojawią się głosy od Wilanderów i innych "expertów", że to jego największy/najtrudniejszy tytuł w karierze (zresztą sami zainteresowani średnio co drugi WS tak pie*dolą)i zasługuje na miano GOATA.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 22:04
autor: Federasta20
A co powiemy o Alcarazach i Runach tego świata jeśli sprawia, że Rafa wygra 23-22?
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 22:12
autor: Kamileki
Federasta20 pisze: ↑03 lut 2023, 22:04
A co powiemy o Alcarazach i Runach tego świata jeśli sprawia, że Rafa wygra 23-22?
Nikt nie zatrzyma Novaka w AO-Wimbledonie w najbliższych 2-3 latach. W RG ewentualnie Nadal na zastrzykach, a na USO tylko Alcaraz. Natomiast Rune zanim dojrzeje tenisowo to Serb będzie miał 40 lat i szykował się do odejścia.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 22:32
autor: Kiefer
Federasta20 pisze: ↑03 lut 2023, 22:04
A co powiemy o Alcarazach i Runach tego świata jeśli sprawia, że Rafa wygra 23-22?
Tak szczerze to do Rune ja nie mam jeszcze takich oczekiwań, jeden Paris Masters (owszem wygrany w dobrym stylu) to zdecydowanie za mało, nie on jeden tam wygrywał, tylko no nie w wieku 19 lat.
Jeśli chodzi o Alcaraza to oczywiście oczekiwania są wysokie, ale jak już pisałem, wcale się nie zdziwię jak będzie odchorowywał w tym roku poprzedni sezon. Z tego też względu ja większych oczekiwań na nie mam, wręcz uważam, że czeka nas w tym roku albo kolejny atak na klasyka, albo wszystko padnie łupem Rafole (prędzej 3-1 niż 2-2), albo po Wimblu będzie 23-23 i dopiero na USO coś się wydarzy.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 22:47
autor: Federasta20
Nie no, zapędziłem się trochę

Wiadomo, że oczekiwanie od Rune równorzędnej rywali z Nole w 2023 jest niesprawiedliwe.
Thiem sezon po dziewiczym szlemowym triumfie - bilans 9-9, rok temu podobny, tegoroczne wyniki przemilczę.
Miedwiediew? Ewidentna obniżka formy, tak jakby ciągle był przy *2-3 0-40. Właśnie wyleciał z dziesiątki.
Piękne.
Re: GOAT - debata
: 03 lut 2023, 22:57
autor: Kiefer
Thiema szkoda, brutalny upadek gościa w zasadzie w sile wieku. Myślałem że w końcu się on odbuduje, że potrzebuje on po prostu regularnego grania, roku bez kontuzji, solidnego okresu przygotowawczego, ale jak tak łatwo spływa z Rublevem to tutaj już chyba nic z tego nie będzie.
Medvedev to ciekawy przypadek jak jeden mecz może kogoś złamać, tylko ani tenis interesujący, ani osobowość (wcześniej miałem inne zdanie), więc średnio tęsknię, podobnie zresztą jak za Zverevem.