mtenis.com.pl

Emu pisze:

Mentalnie 30% Potwora>150% Aguta. To co odwalił RBA w taju i w ostanim gemie trzeciego secie to była czysta klasyka jego wykonaniu.

Pisałem przecież o dwóch elementach, które będą miały kluczowe znaczenie dla Nadala, a nie porównywałem ich odporności psychicznej.

Wiem, tylko co z tego? Nawet jeżeli te elementy o których piszesz w tym turnieju Agut ma na wyższym poziomie to przy big point ma je na zdecydowanie niższym niż Rafa. Oczywiście z tego wynika również, że być może Nadal nie będzie miał nawet szansy się zbliżyć do ciasnych momentów w meczu. Ja mimo wszystko wierze, że tak źle nie będzie. Chodzi mi tylko o to, że jestem przeciwny takim cząstkowym porównaniom, bo ile są warte wiele mówi 23-11. To nie Virtual Tennis tylko żywi ludzie.
Zgadzam się z opinią Mario. Klasyczne 50/50. Drewniak w trybie servbot, obecny Rafa gdzieś te swoje podania zgubi i obędzie się nawet bez impregnatu. W przeciwnym razie może polecieć w drugą stronę. Coś pomiędzy i będzie rzeźba przez 3-4h.

lake pisze: Virtual Tennis

Przy okazji AO odkopałem pierwszą część tej gry, jest to produkt który potrafi wyprowadzić z równowagi. Najpierw Courier męczył mnie jakimiś fartownymi lobami, potem Pioline w deblu z Moyą byli blisko sprawienia bym kliknął na odinstaluj, a teraz nie mogę przejść treningu dotyczącego smeczu, a w finale czeka Kafielnikow, którego za dzieciaka nie mogłem pokonać chyba z tydzień.

Dzisiaj Karol w wersji ''tenis w ostatnich kilku latach stał się nudny'' i ''ludzie nie chcą oglądać młócek, gdzie tenisiści grają 40-uderzeniowe wymiany i drapią się po głowach i innych częściach ciała".

Dimug!

Widzę, że wielkie zainteresowanie meczem Bułgara . Wygrał spokojnie w trzech Dimitrov, na końcówkę ostatniego się załapałem.

Pięknie skończył.

Wiem, że każdy mecz jest inny i w ogóle, ale nie wiem co musiał odwalić Thiem, żeby przegrać z tym Goffinem.

Brawo Grigor, w piątek niezależnie od wyniku ostatniego QF trzeba ratować tenis.

Nic nie mam do Belga, ale to jest chyba najbardziej ograniczony gracz w tych rejonach rankingu od czasów Monaco. Dimitrow ma świetnego slajsa, ale dzisiaj robił nim z Belgiem właściwie co chciał.

Wiem, że Dimitrow to jeden z tych graczy, który po prostu musi coś wygrać, żeby w niego uwierzyć, więc sam mam z tym problemy i spodziewałbym się raczej raka mózgu gdzieś w momencie gdy trzeba będzie serwować po drugiego seta w półfinale wzorem minionych meczów z fabsterami, ale jednak nie lekceważyłbym go, bo nie widzę lepiej grającego zawodnika do tego momentu w Australii.

Właśnie usłyszałem, że w sztabie Nadala jest Moya, który był poprzednio trenerem Raonicia, Kanadyjczyk będzie nieźle rozpracowany.

3 tenisistów z jednoręcznym bh w półfinałach.

Na razie strzela po autach Raonic. Szczęśliwie jednak wygrywa pierwszego gema po jakiś sześciu minutach.

No i co żeś Rafa nie przełamał jak szansa była.

Barty pisze:3 tenisistów z jednoręcznym bh w półfinałach.

Niestety dwójka już po trzydziestce

No Raon, pokaż coś dzisiaj.
Tyle nauki i Australian Open

matek20 pisze:No i co żeś Rafa nie przełamał jak szansa była.

Nie, nie było żadnych.

E: Jak tak będzie grał Miłosz przy serwisie Nadala to będą straight sets.

Ale jakby spiął poślady to jakiś brejk by się pojawił. Teraz Raonic jakby już wchodził w obroty serwisowe.

Jak Raon utrzyma poziom, to zapowiada się dobre spotkanie.

To musi świetny mecz. 10 ue Milo w 5 gemów?

Chyba większość w dwóch pierwszych gemach.

Robertinho pisze:To musi świetny mecz. 10 ue Milo w 5 gemów?

Oglądasz mecz czy cyferki?

Obawiam się, że Nadal zabiega Raonicia, jeżeli spotkanie będzie trwało dłużej niż 3 sety. Kanadyjczyk biega zdecydowanie więcej od Rafy.

Ja mu naliczyłem 4 w drugim. Kurde szkoda tego brejka.