mtenis.com.pl

No właśnie ja bym chciał usłyszeć takie słowa z ust Rafy/Novaczka jakie wypowiedział OSa o młodym pokoleniu snookerzystów.

25 jak najbardziej, zwłaszcza że na RG nie było widać w zeszłym roku żadnego pretendenta. W sprawie tych rekordów, to ten z tygodniami na jedynce jest tak bardzo wymagający, że aż nie wiem, czy warty zachodu. Zapisujesz się w historii, owszem, ale większość i tak zawsze patrzy na liczbę trofeów. Z mojej perspektywy wygląda to tak, że jak najbardziej doceniam i podziwiam, ale w ogólnym rozrachunku nie stawiam go najwyżej. Jak Wy to widzicie?

robpal pisze: ↑17 lut 2021, 11:07 Przypomina się wypowiedź Ronniego o sekrecie swojej długowieczności

Całkowicie adekwatna do Nadala w tenisie. Niestety, ale next gen do pięt nie dorosło bohaterskiemu Del Potro, a co dopiero surferom ZETu, więc tam jeszcze nie ma nawet tej bazy z której by można im grozić.

Dokładne, Ronnie bez ogródek powiedział co myśli. Tutaj faktycznie chyba za parę lat mogą się odezwać panowie.

Różnica jest taka, że snooker doczekał się już mistrza turnieju potrójnej korony, urodzonego w XXI wieku:
https://en.wikipedia.org/wiki/Yan_Bingtao

Robertinho pisze: ↑17 lut 2021, 11:08

Albert pisze: ↑17 lut 2021, 11:05 Na głos tego nie powiedzą, ale pewnie zarówno Rafa jak i Djoko widząc poczynania tych młodych muszą być zdegustowani..

Może powiedzą za pół dekady, tak jak O'Sullivan. Straszna jest ta dziura pokolaniowa w ATP.

Będą mówili to samo co mówią od wielu lat -że młodzi są już coraz bliżej xD

Różnica w winnerach z forehandu zatrważająca.

Bombardiero pisze: ↑17 lut 2021, 11:13 Różnica w winnerach z forehandu zatrważająca.

Śmieją się z Daniiła, a przecież jego forehand z topem często potrafi być skuteczniejszy niż ten Zworka i Cipasa.

Odkryłem sekret długowieczności Nadala, perfidnie odpuszcza na hardzie punkty przy 40/0 na returnie.

Kamileki pisze: ↑17 lut 2021, 11:15

Bombardiero pisze: ↑17 lut 2021, 11:13 Różnica w winnerach z forehandu zatrważająca.

Śmieją się z Daniiła, a przecież jego forehand z topem często potrafi być skuteczniejszy niż ten Zworka i Cipasa.

I tak jest. Ten jego pokraczny styl wyrządza dużą krzywdę. Jedyna nadzieja w nim. Może to ten moment dla niego?

DUN I LOVE pisze: ↑17 lut 2021, 11:12 Różnica jest taka, że snooker doczekał się już mistrza turnieju potrójnej korony, urodzonego w XXI wieku:
https://en.wikipedia.org/wiki/Yan_Bingtao

Ale też w Snookerze masz tych ważnych turniejów zatrzęsienie. Ja wiem, że w tenisie tak naprawdę też - to tylko my bagatelizujemy 1000 i 500 - patrząc na bój naszych idoli o rekordy wygranych szlemów.

Od jutra gramy z publiką?

Kamileki pisze: ↑17 lut 2021, 11:15

Bombardiero pisze: ↑17 lut 2021, 11:13 Różnica w winnerach z forehandu zatrważająca.

Śmieją się z Daniiła, a przecież jego forehand z topem często potrafi być skuteczniejszy niż ten Zworka i Cipasa.

Zworka zawsze był kiepski, jak na ten poziom, ale Cipas potrafi nim błyszczeć. Niestety dziwnym trafem prawie wyłącznie w pojedynkach ze słabszymi.

SebastianK pisze: ↑17 lut 2021, 11:17

DUN I LOVE pisze: ↑17 lut 2021, 11:12 Różnica jest taka, że snooker doczekał się już mistrza turnieju potrójnej korony, urodzonego w XXI wieku:
https://en.wikipedia.org/wiki/Yan_Bingtao

Ale też w Snookerze masz tych ważnych turniejów zatrzęsienie. Ja wiem, że w tenisie tak naprawdę też - to tylko my bagatelizujemy 1000 i 500 - patrząc na bój naszych idoli o rekordy wygranych szlemów.

W snookerze najważniejsze są 3, w tenisie 4 - także dość porównywalnie.

Kamileki pisze: ↑17 lut 2021, 11:15
Śmieją się z Daniiła, a przecież jego forehand z topem często potrafi być skuteczniejszy niż ten Zworka i Cipasa.

Tak mi się zdaję, że może to też wynikać z tego, że Danił dosyć sprawnie potrafi przygotować sobie wymianę pod uderzenie kończące. I też na sporą liczbę UF przypada dużo winnerów.

SebastianK pisze: ↑17 lut 2021, 11:17Ale też w Snookerze masz tych ważnych turniejów zatrzęsienie. Ja wiem, że w tenisie tak naprawdę też - to tylko my bagatelizujemy 1000 i 500 - patrząc na bój naszych idoli o rekordy wygranych szlemów.

Pisałem o turniejach potrójnej korony (odpowiedniki WS w tenisie), a takie są 3 w roku (mniej niż szlemów): MŚ, UK, Masters. Bingato wygrał niedawno mastersa, pokonując nie byle ogóra, bo samego Johna Higginsa w finale. W drodze po tytuł pokonał aż 3 mistrzów świata: Neil Robertson, Stuart Bingham i John Higgins. Gdzieś pomiędzy nimi pokonany został także Stephen Maguire.

Po co te puchary wystawili, ja bym je za***ał.

The Djoker pisze: ↑17 lut 2021, 11:23 Po co te puchary wystawili, ja bym je za***ał.

Lepsza statystyka pierwszego serwisu u obu panów w trzecim i znowu bardziej wyrównane "widowisko" się zrobiło.

70 sekund trwał gem serwisowy Rafy