mtenis.com.pl

Rroggerr pisze: ↑09 paź 2020, 22:27

lake pisze: ↑09 paź 2020, 22:25 22-latek po lajtowym runie do semi umiera w piątym secie z 33-latkiem. Znak czasów.

Nie, żebym jakoś go tłumaczył, bo to samo w sobie było głupie, ale chyba coś tam pograł tuż przed Paryżem.

30+ Wawrinka po tytule w Genewie robił finał w RG czy się mylę. Thiem chyba też coś podobnego ma na koncie. Przypuszczalnie obaj mają więcej tkanki tłuszczowej niż Serb

Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 22:33

Albert pisze: ↑09 paź 2020, 22:27

lake pisze: ↑09 paź 2020, 22:25 22-latek po lajtowym runie do semi umiera w piątym secie z 33-latkiem. Znak czasów.

To jest dla mnie fenomen. Młode szczypiory przegrywają wydolnościowo z panami 30 plus.

Ale jaki fenomen? Już pomijam to, że wytrzymałość można rozwijać bardzo długo, to Djokovic ma 7-8% tkanki tłuszczowej, a Stefanos z 15%. Jakby mieli pobiec kilka km na bieżni, to by Grek po trzech kółkach w tempie Djoko padł.

Akurat wydolność nie ma nic do wieku, co innego szybkość i refleks, ale tutaj Novak jeśli coś stracił na przestrzeni lat, to nie tak wiele.

Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 22:33

Albert pisze: ↑09 paź 2020, 22:27

lake pisze: ↑09 paź 2020, 22:25 22-latek po lajtowym runie do semi umiera w piątym secie z 33-latkiem. Znak czasów.

To jest dla mnie fenomen. Młode szczypiory przegrywają wydolnościowo z panami 30 plus.

Ale jaki fenomen? Już pomijam to, że wytrzymałość można rozwijać bardzo długo, to Djokovic ma 7-8% tkanki tłuszczowej, a Stefanos z 15%. Jakby mieli pobiec kilka km na bieżni, to by Grek po trzech kółkach w tempie Djoko padł.

To chyba nie świadczy dobrze o tych młodych wilkach. Owszem, wytrzymałość buduje się latami, ale 22- latek wlecze nogami w piątym secie, to troche słabo.

Kamileki pisze: ↑09 paź 2020, 22:28 Zmieniam typ: Z dwóch gemów na set nie wyjdzie Fafa. Djoko bez żadnych wad. Forma wszechczasów.

Może dojedzie do taja w którymś, w porywach do setowej.

Czyli turniej kończy się miłym akcentem już jutro. Mam nadzieje, że duża część z tenisowej braci szanuje się na tyle, iż nie będzie oglądać śmiertelnie złośliwego raka w niedzielę. Lepiej się przejść ze szmatą po mieście.

Kiefer pisze: ↑09 paź 2020, 22:36

Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 22:33

Albert pisze: ↑09 paź 2020, 22:27

To jest dla mnie fenomen. Młode szczypiory przegrywają wydolnościowo z panami 30 plus.

Ale jaki fenomen? Już pomijam to, że wytrzymałość można rozwijać bardzo długo, to Djokovic ma 7-8% tkanki tłuszczowej, a Stefanos z 15%. Jakby mieli pobiec kilka km na bieżni, to by Grek po trzech kółkach w tempie Djoko padł.

Akurat wydolność nie ma nic do wieku.

Powiedz to Fedowi.

Jak to moja kochana żona stwierdziła: "O, Nadal i Djoković w finale, cóż za zaskoczenie."

Brawa dla Grecji, bo naprawdę walczył, bronił breaki fantastycznie, ale bądźmy szczerzy, Djokovic jest zawodnikiem znacznie wszechstronniejszym i po prostu dużo lepszym, w każdym elemencie tak naprawdę.

Turniej do wyrzucenia, w niedzielę wybór między dżumą, a cholerą, ale takie rozwiązania, jak kilka tygodni temu mnie też nie jarają, więc czort z tym.

Będę za Hiszpanem, ale stawiam na Novaka zdecydowanie.

Albert pisze: ↑09 paź 2020, 22:39 Powiedz to Fedowi.

Nie widziałem by słaniał się na nogach w piątej godzinie finału Wimbledonu.

CajraX pisze: ↑09 paź 2020, 22:39 Czyli turniej kończy się miłym akcentem już jutro. Mam nadzieje, że duża część z tenisowej braci szanuje się na tyle, iż nie będzie oglądać śmiertelnie złośliwego raka w niedzielę. Lepiej się przejść ze szmatą po mieście.

Zabrzmiało to co najmniej dwuznacznie.

Roland Garros - wyniki 1/2 finału turnieju singlowego:

[1] Novak Djoković d. [5] Stefanos Tsitsipas 6-3 6-2 5-7 4-6 6-1 ( N. Helwerth )

[2] Rafael Nadal d. [12] Diego Schwartzman 6-3 6-3 7-6(0) ( A. Tourte )

Roland Garros - finał turnieju singlowego:

[1] Novak Djoković vs [2] Rafael Nadal

Tu było potrzeba Thiema do wytrzymania. W formie rzecz jasna. Na "obronę" Cipasa jest tylko to że sam sobie jest winien. Swoimi wyborami taktycznymi stracił mnóstwo energii grając wykładki na rakietę Serba.

Buki na razie 1.6-2.35 na korzyść Nadala. Pewnie się to wyrówna, jak pójdą zakłady na Novaka.

Kiefer, nawet dzisiejsze brawa przedwczesne.

Mam nadzieję, że czeka nas jutro historyczna chwila, Polska ma ponad 1000 lat i jeszcze nie miała mistrza wielkoszlemowego. Mistrza zresztą nie będzie miała, ale mistrzynie już może, tutaj warto zaznaczyć końcówki.

I teraz czy mistrzyni to nie żona mistrza?

Wybór między wyrównaniem rekordu Fedzi a Podwójnym Novaka . Hmm, ciężki wybór. Chyba lepsze to drugie.

Barty pisze: ↑09 paź 2020, 22:49 I teraz czy mistrzyni to nie żona mistrza?

Nie, w tym wypadku mistrz będzie mężem mistrzyni.

Albert pisze: ↑09 paź 2020, 22:49 Wybór między wyrównaniem rekordu Fedzi a Podwójnym Novaka . Hmm, ciężki wybór. Chyba lepsze to drugie.

Zdecydowanie to pierwsze. Daje w niedziele max seta Novakovi.

Novak i tak ten rekord poprawi, więc lepiej, żeby chociaż bez podwójnego karierowego.

"Jak spie*dolić sobie szanse w finale wsa", książka oparta na faktach autentycznych. Miał 2:0, meczową i odwala manianę. Jak już Cipas wyrównał na 2:2 w setach, to myślałem, że przerżnie to Novak w stylu tego Cieniasa z Bazylei, wstyd.

Co to w ogóle za tour, że 33 latek zajeżdża fizycznie 22 letniego młodego byczka żądnego krwi? Wygrał, bo go zajechał w 5tce. Jakby sił starczyło Grecji to pewnie poleciałby, bo marnie to wyglądało. 1/11 wykorzystanych brejków w 4 secie, Boże. Mentalna skała się posypała.

Zwłoki podane do zmielenia. Smacznego, Grzebodupie.

Mam nadzieję, że mi chociaż jutro Świątynia poprawi humor.